TYSON BYŁ W POLSCE - STARA MIŁOŚĆ NIE RDZEWIEJE

Mieszkasz sobie w Piątnicy, idziesz ulicą i wpadasz na Mike'a Tysona - niemożliwe? Nie ma rzeczy niemożliwych...

Legenda boksu, dwukrotny i najmłodszy w historii mistrz świata wagi ciężkiej po cichu przyleciał do Polski. Właśnie do Piątnicy. Powód?

Znana jest miłość "Żelaznego Mike'a" do gołębi, od najmłodszych lat. I jest wierny tej miłości po dzień dzisiejszy. Tyson przybył do tej niewielkiej miejscowości, by kupić od miejscowego hodowcy sto gołębi. Wszystko rozegrało się pod koniec października, w ciszy i tajemnicy. Tak więc drodzy czytelnicy BOKSER.ORG, częściej wychodźcie na spacer...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 08-11-2023 21:55:36 
Znane hobby Tysona, nawet jest z nim związana jakaś historia, ze Mike komuś wpi..lił za dzieciaka za zabicie gołębia czy cos w tym rodzaju. no i, że w jego niezbyt szczęśliwym dzieciństwie gołębie były chyba jego jedyną odskocznią. Pytanie jak/czy te gołębie skutecznie wywiezie? Co ponoć, proceduralnie, nie jest takie proste. I ciekawe ile za nie zapłacił? Bo jeden gołąb potrafi kosztować dziesiątki tysięcy złotych... a tu sto :) a zakładam, że przyjechał/przyleciał taki szmat drogi po jakieś najzajeb....e gołębie.
 Autor komentarza: Furmi
Data: 08-11-2023 22:00:01 
Mój kumpel tym się kiedyś zajmował. O gołębiach wiem jedno - te polskie są cenione w tym środowisku. I bywają drogie. I - co się dowiedziałem, jest problem dopingu ;) Poważnie, niektórzy szprycowali gołębie ;)
 Autor komentarza: adamo
Data: 08-11-2023 22:11:54 
Furmi,to prawda ,doping gołębi pocztowych był od zawsze,zwłaszcza podczas lotów długodystansowych,mój ociec był kiedyś hodowcą gołębi pocztowych i wielkim fanem boksu
 Autor komentarza: Furmi
Data: 08-11-2023 22:27:02 
@adamo - ja spadłem z krzesła ze śmiechu. Złapali podobno jakiegoś hodowcę z okolic Gorzowa Wlk bodaj na oszustwie i wykluczyli go ze struktur, wcześniej jednak jego gołębie zyskały wielką sławę i sprzedawał je za duże pieniądze. Myślałem, że problem dopingu ominął gołębie, ale się myliłem ;)
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 08-11-2023 23:23:44 
Doping dopingiem ale nie wiem jak teraz ale plagą swego czasu były kradzieże gołębi podczas lotów, zwłaszcza młodych, które zmęczone dają się ponoć łatwiej zwabić na rafę.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 09-11-2023 10:54:47 
Paradoksalnie niewinne gołębie mają to do siebie, że lubią przyciągać mocnych graczy vide Tyson, "Dziad".
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.