NGANNOU OMAL NIE POBIŁ MISTRZA WBC, WIĘC WSKOCZY DO TOP 10 RANKINGU

Francis Ngannou (0-1) przegrał w zawodowym debiucie, ale może czuć się moralnym zwycięzcą. Jego postawa bardzo szybko została doceniona.

Gwiazdor MMA przegrał niejednogłośną decyzją sędziów z Tysonem Furym (34-0-1, 24 KO), mając nawet mistrza WBC wagi ciężkiej na deskach w trzeciej rundzie. Z bliska wszystko oglądał Mauricio Sulaiman, prezydent World Boxing Council. Widząc swojego mistrza na deskach szef federacji bardzo szybko zareagował.

Tuż po ogłoszeniu werdyktu Sulaiman zapowiedział Deweyowi Cooperowi, trenerowi Ngannou, że ten w kolejnym rankingu WBC zamelduje się w czołowej dziesiątce. A to oznacza, że nabędzie prawa pretendenta do tytułu w ewentualnym rewanżu.

- Mauricio Sulaiman powiedział mi, że Francis wskoczy do pierwszej dziesiątki rankingu WBC, gdyż jest lepszy niż większość zawodników klasyfikowanych obecnie w czołowej dziesiątce - relacjonuje Cooper.

- Mówiłem wam, że Francis położy Fury'ego na deski. Dla nas to nie była żadna niespodzianka, zszokował nas natomiast werdykt sędziowski. Wrócimy jeszcze lepsi i silniejsi - dodał szkoleniowiec Kameruńczyka.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: DyktaT
Data: 30-10-2023 07:46:10 
Za kogo?
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 30-10-2023 08:22:53 
"jest lepszy niż większość zawodników klasyfikowanych obecnie w czołowej dziesiątce" to pokazuje brak szacunku do swojego własnego rankingu Stulejarza. Małricjo uważa, ze Franek jest lepszy od obecnej czołówki na jakiej podstawie? Przecież nie daje im szansy zawalczenia z posiadaczem pasa dabljubisi. Tak... słowo posiadacz pasa tutaj lepiej pasuje niż słowo mistrz.
 Autor komentarza: MacGyjwer
Data: 30-10-2023 08:25:22 
Właśnie, za kogo?
A po drugie: Usyk wylatuje z terminu 23 grudnia, a w międzyczasie ogłoszą rewanż z Francisem. I w ten sposób Fury zrobi z nas wszystkich wała.
Rewanż pójdzie mu lepiej, bo to jednak dużo lepszy pięściarz od Kameruna, być może nawet zdeklasuje go i odtrąbi fanfarowe zwycięstwo nad drugim najmocniej bijącym człowiekiem świata.
Tfu!
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 30-10-2023 08:29:59 
Komuś zależało żeby Franek szybko wskoczył do puli i wskoczył ..to nic że inni bokserzy budują swoje pozycje przez lata ..Wallin też dał dobra walkę Furemu..
 Autor komentarza: HNS
Data: 30-10-2023 09:01:38 
"NGANNOU OMAL NIE POBIŁ MISTRZA WBC" - de facto pobił. W rundzie 6 Fury zadał nieprzepisowy cios łokciem, za który powinien mieć odjęty punkt. A wówczas werdykt poszedłby na stronę Ngannou.

https://www.youtube.com/watch?v=PKsD76f9GXQ&t=21s
 Autor komentarza: gerlach
Data: 30-10-2023 10:12:55 
No to Dana sie wpieni...:)
 Autor komentarza: Starykibic
Data: 30-10-2023 10:32:02 
Jeśli rzeczywiście Francis jest tak "dobry", to z niecierpliwością czekam na weryfikację,pojedynek z kimś z czołówki. Z Furym już wszystko udowodnił, więc może Bakole, Zhang. Anderson też może być, najlepiej że statusem eliminatora. Myślę, żaden nie odmówi, zwłaszcza jeśli organizatorami będą Saudowie.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 30-10-2023 11:28:44 
@HNS
"NGANNOU OMAL NIE POBIŁ MISTRZA WBC" - de facto pobił. W rundzie 6 Fury zadał nieprzepisowy cios łokciem, za który powinien mieć odjęty punkt. A wówczas werdykt poszedłby na stronę Ngannou.

https://www.youtube.com/watch?v=PKsD76f9GXQ&t=21s

W sumie gdyby to zrobił Ngannou, to jeszcze bym to ogarnął, ale uczynił tak Fury, co dla mnie jest w ogóle nie zrozumiałe, patrząc choćby pod kątem, kto z jakiej dyscypliny się wywodzi. Jednym słowem Kabaret.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 30-10-2023 11:31:57 
A w gruncie rzeczy królewski stand up sportowy.
 Autor komentarza: Yaponka
Data: 30-10-2023 11:43:00 
Nastały koszmarne czasy dla kibiców boksu. Jeden mistrz klaun i degenerat drugi cruiser bez ciosu. Można się śmiać z Riddicka ale trudno się nie zgodzić kiedy mówił że pozamiatałby tych zawodników w swojej epoce. Prawdziwy Tyson czy Lewis również
 Autor komentarza: SWJar
Data: 30-10-2023 11:49:19 
To czekamy aż ogłoszą że Ngannou był na dopingu :P
 Autor komentarza: rocky86
Data: 30-10-2023 12:04:35 
No i otwarta droga do dobrowolnej obrony pasa WBC, przypadek?

Generalnie nie przetrąciłem jeszcze tego co się wydarzyło w sobotę, katastrofa moim zdaniem.
Z całym szacunkiem dla FN, ale to jest surowy bokserski kloc, który powinien być karcony jabem przez 3-4 rundy, po czym przez kolejne 3-4 rundy mocno obijany i skończony w okolicy 8 starcia. A w tej walce fury zadał o polowe mniej ciosów na rundę niz w walce z Wladem, a tam miał gościa żelazna kondycja i i techniczny boks, a tutaj zmęczonego FN. Biorąc pod uwagę przebieg pojedynku i fakt, ze i dalsze konsekwencje:
- przełożenie walki z Usykiem,
- umieszczenie FN w rankingu WBC

nie da sie nie rozważać opcji jakiejś ustawki. Bo wierzyć mi się nie chce, ze fury mógł mieć takie problemy z zawodnikiem mma
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 30-10-2023 12:15:31 
kloc nie kloc - bokser któr nie boi/może się przyjąć na jape i oddać mocniej zawsze spore szanse. Patrz Kliczko Peter czy Marcer Lennox - teoretycznie przepaść.
Zresztą Kloc i tak ruszał się o niego lepiej niż 135 kilogramów nadzieji boksu Bakole.
 Autor komentarza: VVD
Data: 30-10-2023 12:15:45 
Oczywiście że ustawka, Fury nawet dał się przewrócić żeby ludzie połknęli haczyk i chcieli rewanżu, trzeba być niespełna rozumu żeby myśleć że to wszystko było na poważnie. Dobra walka się obroni, tutaj mieliśmy przerost formy nad treścią dlatego szejki zapłaciły komu się dało żeby swoją osobą legitymizował ten wałek. Przecież to było komiczne widzieć tych wszystkich celebrytów którzy przyszli do cyrku na pustyni. Założył bym się o każde pieniądze że Kamerun z Chisorą nie miał by czego szukać. W uczciwej walce gdzie obie strony walczą o zwycięstwo to Kamerun przegrał z każdym zawodnikiem z top30 i wieloma znacznie słabszymi. Zawsze się dziwie, i nie chodzi tylko o boks a o całokształt, jak to możliwe że ludzie są tacy głupi a później widzę jak głosują w wyborach jak posyłają swoje pociechy w ręce pedofila i mi się wyjaśnia, że 1/3 to genetyczni debile z pokolenia na pokolenie
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 30-10-2023 12:22:32 
Generalnie FN był fizycznie przygtowany świetnie, boks opanował w stopniu więcej niż dostatecznym i robił dokładnie to co powinien robić z takim zawodnikiem (który pewnie trochę olał przygotowania).

K.rewski cios, siła fizyczna, doskonałe przygotowanie fizyczne do walki, odpowiednia taktyka to całkiem sporo nawet na furego.

Maidana pogonił Floyda, senegalski dzikus Siki zlał bohatera Francji Carpentiera, la Mota Robinsona a marynarz - atleta wygrał z Alim przykłady można mnożyć

Nic nowego pod słońcem
 Autor komentarza: SWJar
Data: 30-10-2023 12:28:13 
A takie pytanie, bo to jedyna walka na którą nie zdązyłem, da się obejrzeć gdzieś Bakole vs Takam w normalnej jakości bez tych zoomów? W kompilacji DAZN z całej gali nie ma tej walki, tak jakby odbywała się gdzieś indziej. Nonsens.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 30-10-2023 12:33:56 
: SWJar - nie warto 135 kg. Bakole stał a Takam bał się podejść, w końcu się odważył i skończylo się w jedyny możliwy sposób. (można obejrzeć samo KO)
przy tym zestawieniu Bakole by wygrał jakby ważył 180kg i miał kulę u nogi.

Z taką formą to Yoka by go ośmieszył a i może nawet Wach by wygrał/
 Autor komentarza: Starykibic
Data: 30-10-2023 12:53:10 
Bakole był klockiem, ale tylko na nogach. Poza tym dobry balans, bardzo dobry refleks i ruchy głową. Coś o czym Ngannou nie ma zielonego pojęcia. A porównanie znakomitego Jacka LaMotty do FN to bardzo duża przesada. A co by nie mówić o Sikim i jego rozrywkowym stylu życia, to jednak pojęcie o boksie miał "trochę" większe niż Francis.
 Autor komentarza: SWJar
Data: 30-10-2023 13:21:34 
Dzięki za info Chłopy. Czyli górę Bakola warto obejrzeć, a nogi nie warto.
 Autor komentarza: MacGyjwer
Data: 30-10-2023 13:42:31 
Nie wierzę w żadną ustawkę.
Tzn. chciałbym, żeby tak było, bo w moim mózgu zracjonalizowałbym sobie fakt, że prymitywny gość z MMA prawie rozpiernicza mistrza boksu.
Okazało się, że ALBO:
A) bardzo dobry wojownik z innej sztuki walki z odpowiednią motywacją i talentem, po bardzo dobrym obozie jest w stanie dać równą walkę mistrzowi bokserskiemu.
albo
B) Fury nigdy nie był taki dobry, jak go malowano, a jego rywale też nie byli tacy dobrzy.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 30-10-2023 13:54:30 
MacGyjwer
Bardzo prosty sposób jest na zracjonalizowanie całej sytuacji: trzeba sobie uświadomić w końcu jeden podstawowy fakt, że Fujar już od jakiegoś czasu nie jest mistrzem, tylko posiadaczem pasa dabljubisi, którym miał okazję dopiero pomachać wraz ze swoim asystentem Stulejarzem dopiero przy walce z debiutantem z mma (gdzie tytuł nie był w stawce) bo przecież nie przy obowiązkowych obronach, czy unifikacji.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 30-10-2023 14:00:31 
Ad B - Fujar był kiedyś "tak dobry" jakieś 10-15 kg temu ale się z tego stanu szybko wymigał, przechlał/przećpał, wziął ośmielonego jego tragicznym stanem fizycznym jednostrzałowca Łajldera i resztę legendy po trylogii z nim wyrobił sobie najpracowitszą częścią swojego ciała - gębą.
 Autor komentarza: StaryWyjadacz
Data: 30-10-2023 14:01:05 
To nie jest tak, że chłop uczył się boksu od podstaw, 5 miesięcy temu dostał rękawice i pozamiatał. On od samego początku w UFC stawiał na stójkę, z wyraźną przewagą boksu i sporadycznymi low kickami. Parterowo średnio się odnajdywał, raczej starał się nie dać sprowadzać do parteru ewent. jak najszybciej stamtąd uciec. Większość jego knock downow to piąchy. Myślę, że Overeem, kt. bardziej stawiał na nogi niż boks też znalazłby sie w pierwszej 15 HW za swojego prime. Vitali to karate a później kick boxing, średnio zdolny Miller z MMA krążył wokół top 10 HW. Rozmiary i siła robią swoje niwelująca braki techniczne w określonych przypadkach.

Zresztą w drugą stronę też to działało patrz Mercer-Sylvia. Bob Sapp z NFL( dwukrotnie pokonujący Ernesto Hoosta czy Botha Le Bannera.
 Autor komentarza: MacGyjwer
Data: 30-10-2023 14:04:01 
@poszukiwacz
Myślę podobnie.
 Autor komentarza: MacGyjwer
Data: 30-10-2023 14:12:05 
@StaryWyjadacz
Jasna sprawa, że FN to nie jakaś pokraka, tylko kawał wojownika.
Chodzi to o tę narrację, że każdy kto przychodzi do boksu z innej dyscypliny nie ma szans nawet z przeciętnym bokserem. Takie myślenie wielokrotnie słyszeliśmy nie tylko przed tą walką, ale dużo wcześniej.
Wspierało ją dość przekonujące zwycięstwo Floyda nad Mcgregorem. A nawet tam niektórzy mówili, że FM człapał za rywalem i mógł go skończyć, kiedy chciał, w co, obserwując tę walkę, nie wierzyłem i nie wierzę.
Tutaj okazało się, że wcale nienajgorzej dysponowany mistrz heavyweight ledwo wygrywa walkę z debiutantem.
Gdzie ta elitarność umiejętności w boksie, ktoś może zapytać?
Wydaje mi się, że w całej tej aferze właśnie o to chodzi i z tym większości kibiców trudno jest się pogodzić.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 30-10-2023 14:18:56 
StaryWyjadacz
w stanach to swego czasu nie było nic dziwnego, że jakiś futbolista się bawił z niezłym skutkiem w boks, nie tylko ze sportów walki tam szli. Nawet próbowano udowadnić, że futboliści mają pewną przewagę pokazując jakie treningi/nauki na pracę nóg w swoim rodzimym sporcie odbierali :)
 Autor komentarza: kuba2
Data: 30-10-2023 15:11:00 
MacGajwer, StaryWyjadacz

wszystko ok ale futboliści, nie futboliści, marynarze itd - każdy z nich budował swoje umiejetności. Nikt nie wychodził do najlepszych w debiutanckiej walce. Taki Seth Mitchell nim został zweryfikowany przez czołówke to kilku średniaków obił budując pozycje prospekta i nabierajać umiejetnosci stricte bokserskich. Tak samo Michael Grant - nie od razu walczył przecież z Lewisem tylko stopniowo pnąc się w górę, czy też Walujew który wywodził się z koszykówki. Jakby był sprawniejszy, zwinniejszy to przy tych warunkach pozostałby pewnie przy baskecie. A jakby jednak przeszedł na boks to byłby jeszcze lepszy bo właśnie szybszy, zwinniejszy, sprawniejszy, bardziej skoordynowany itp. Jak Shaq który będąc bardziej klockowaty może by boksował bo miał ciągotki do tego. Ale po co obrywać po łbie? Zmierzam do tego że boks nie jest tak elitarny jak się wydaje. Teoretycznie, gdyby Ngannou trafił na początku swojej drogi sportowej na gtości z boksu a nie z MMA, nauczył się podstaw, zaczał budować kariere, powoli podnosząc umiejetnosci to powinien być duzo, dużo lepszy jeszcze w w wieku powiedzmy 30 lat. Pomyśleć że Albert Sosnowski całe sportowe życie narzekał, że jest mu dużo trudniej bo zaczynał od kicka i nie miał boksu amatorskiego. Ale jak zaczał zawodowy to miał 19 lat a w kicku spędził zaledwie kilka. Frtancis zaczynajac boks ma 37 i najlepsze lata w MMA plus wszystkie nawyki których musiał sie oduczać
 Autor komentarza: rocky86
Data: 30-10-2023 15:11:29 
StonkaKartoflana

Mercedes to mistrz olimpijski, o dużych umiejętnościach i doświadczeniu.

Peter, to był kawał zawodnika, który stylowo totalnie nie leżał Wladowi, który dopiero zaczynał swoją transformacji.

@poszukiwacz

I każdy z tych footbolistow kończył bolesnymi porażkami gdy dochodził do walk z czołówka (Mitchell vs arreola, browne vs white).

FN mógł stworzyć problemy w pierwszych kilku rundach, ale nie przez 10 rund z kimś takim jak Fury.
Jak dla mnie Fury dogadany z Arabami miał zrobić równa walkę i być mniej zachowawczy, aby zbudować podwaliny pod kolejne starcia, a wyszło gorzej niż miało wyjść
 Autor komentarza: SWJar
Data: 30-10-2023 15:24:42 
Gdyby Fury miał potężną bombę lub Francis nie był tak odporny to prawdopodobnie by wygrał Fury przez nokaut bo trafił kilka razy czysto. W drugą stronę wystarczyło to "tylko" na jeden knocndown co jest sukcesem. Myślę że jakby z siłą Francisa Fury przyjął takie ciosy jakie przyjmował FN od Furego to mógłby być nokaut.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 30-10-2023 15:37:46 
kuba2
"Nikt nie wychodził do najlepszych w debiutanckiej walce" powtarzam - czy Fujar jest na pewno najlepszy? A nawet jeśli tak, to czy na pewno ma motywację do trenowania choćby w 1/4 tak dużą jak do zarabiania kasy? Nawet najlepszy musi potrenować aby swoją wyższość w ringu udowodnić, zwłaszcza ktoś taki, kto między walkami słynie z niehigienicznego/niesportowego trybu życia.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 30-10-2023 15:46:53 
Oczywiscie, ze synek Johna zlekcewazyl Ngannou, ale to nadal najlepszy fighter HW (byc moze po Usyku) z niesamowitym IQ i know how. I nie zgadzam sie, ze byl slabo przygotowany.

Probujemy teraz usprawiedliwiac na sile nasza dyscypline. Ale popatrzmy na rece promotorom co zrobili z hw. Ile tak naprawde walk czolowki rocznie ogladamy? JEDNA? No to jakhw ma miec jakis poziom?

Najlepsi nie walcza z najlepszymi, zawodnicy sie nie rozwijaja, poziom sie zwija.

Do K Nedzy,jak to jest ze maly Usyk musi zebrac u wiekkiego Furego, musi zebrac w WBC o unifikacje? LITOSC K MAC ;)
 Autor komentarza: golabek
Data: 30-10-2023 16:07:31 
Gerlach
Dokładnie tak. W ogóle niepotrzebnie "zero" w rekordzie to jest taki bokserski świety gral. Wolałbym żeby każdy z nich miał po 5 porażek ale napierdalali się między sobą.
 Autor komentarza: Capgras
Data: 30-10-2023 16:28:56 
Co do przedstawicieli innych sportów którzy z pewnych przyczyn wzięli się za boks z niezłym skutkiem to żeby daleko nie szukać można wymienić Geralda Washingtona i Wildera. Futbolista który kręcił się koło czołówki oraz koszykarz który został mistrzem świata. Obaj bazują na fizyczności więc czemu odbierać takie szanse FN?
 Autor komentarza: kuba2
Data: 30-10-2023 16:45:32 
Gerlach
dobrze napisane
 Autor komentarza: DyktaT
Data: 30-10-2023 16:45:55 
Mnie zastanawia bardzo mało jabów, jak patrzyłem na walkę to mógł ich sporo nawsadzać przeciwnikowi.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 30-10-2023 18:34:06 
rocky86 - porównania nie muszą być toczka w toczkę. Z Mercerem i peterm chodziło mi styl w jakim można wygrać z dużo lepszym bokserem. A FN dokłatnie robił to samo co RM i SP. co chyna dość jasno wynika z tekstu
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 30-10-2023 18:48:52 
rocky86 - 2. nie prawda nie każdy footbolista. Ken Norton - to footbolista, basebolista przerobiony w wieku 24 lat na boksera a Alego sprał koncertowo.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 30-10-2023 19:59:18 
Stonka

Norton zdobył Golden gloves i boksował jako marines, zdobywając tam kilkukrotnie tytul mistrza wagi ciężkiej. Jak walczył z Alim, to miał za sobą kilkadziesiąt walk na pro.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 30-10-2023 20:05:54 
Nie wiem czy ken Norton był basebolista czy grał w football, no ale jak to atleta, często jest aktywny w innych dyscyplinach.
To nie ma jednak znaczenia, bo w walce z Alim był zawodowym bokserem z dużym doświadczeniem, zresztą tak samo jak Mercer i Peter w walkach z Lewisem i Wladem
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 30-10-2023 20:47:27 
rocky86 - Kilkadziesiąt walk z absolutnie nikim! miał 2 przeciwników którzy powiedzmy nie budzili litości i od jednego z nich dostał KO.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 30-10-2023 20:52:10 
rocky86 - już tłumaczyłem że M-L, P-K chodzi o to że walczyli dokładnie w ten sam sposób co FN a nie doslowne porównanie co nie zmnienia Faktu że nadal byli mocno "underdog".

A i obejrzyjcie sobie walkę Peter Klitscho 1 ! naprawdę sądzicie że Peter był tam lepszy niż FN z Furym???
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.