ALIMCHANULI MOCNO ZSZEDŁ Z WYPŁATY, ŻEBY MÓC UNIFIKOWAĆ

Żanibek Alimchanuli (15-0, 10 KO) nie tylko świetnie boksuje, ale również rozumie, że po wielką sławę trzeba wspinać się krok po kroku. I jest gotowy na duże wyrzeczenia.

Dziewięć dni temu Kazach - wtedy mistrz WBO wagi średniej, mocno zszedł ze swojej wypłaty, tylko po to, by zachęcić niepokonanego Vincenzo Gualtieriego (21-1-1, 7 KO) do walki. Udało się. Alimchanuli zdominował rywala, wygrał przed czasem i zunifikował dwa z czterech tytułów mistrzowskich. Jednostronna potyczka skończyła się w szóstej rundzie.

Choć od początku to Kazach był stroną A, on za wejście do ringu zarobił 400 tysięcy dolarów. Natomiast Gualtieri - trochę przypadkowy mistrz, miał zagwarantowaną dwukrotnie większą gażę. Niemiec z włoskimi korzeniami zarobi ostatecznie pomiędzy 750 tysięcy a milion dolarów.

Kazach zgodził się na taki układ tylko po to, by w niedalekiej przyszłości móc pozbierać wszystkie tytuły wagi średniej, a wtedy to on będzie już dyktował swoje warunki...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: VVD
Data: 24-10-2023 18:30:57 
No i spoko
 Autor komentarza: puncher48
Data: 24-10-2023 18:38:19 
Innej opcji raczej nie miał, ani nie ma. Wizerunkowo to nie jest król Midas, więc poprzez wartość sportową, może zbudować swój skarbiec, a to wymaga czasu i pewnych ustępstw. Jedno jest pewne Alimchanuli to rozumie i wydaje się, że wybrał właściwa drogę, a szanse ma, bo to pięściarz sporego kalibru.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 24-10-2023 19:05:24 
I tak zarobił bardzo dużo jak na Kazacha.
 Autor komentarza: Boks4ever
Data: 24-10-2023 22:47:21 
I należy mu się wiecej. Wszystkich średnich zleje, wiec moze smialo schodzic a wyplat i budowac pozycje.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.