ZHILEI: MÓWIŁEM, ŻE SKOŃCZĘ TO SZYBCIEJ - JOYCE: TO JESZCZE NIE KONIEC

- Nie chcielibyście, żebym zamknął gębę Fury'ego? - wykrzyczał tuż po efektownej wygranej przed czasem Zhang Zhilei (26-1-1, 21 KO). Drugie zwycięstwo nad Joe Joyce'em (15-2, 14 KO) otworzyło mu mistrzowską szansę.

Chińczyk co prawda rzucił wyzwanie Fury'emu, mistrzowi WBC, ale poskramiając dwukrotnie Joyce'a zapewnił sobie pozycję obowiązkowego challengera z ramienia federacji WBO.

- Mówiłem wam, że skończę to jeszcze szybciej niż za pierwszym razem i udało się. Znów pokazałem chińską siłę - dodał zadowolony z siebie Zhilei.

- To jeszcze nie koniec, to nie dla mnie, wciąż zostało mi jeszcze dużo paliwa w baku. Muszę zrobić sobie trochę przerwy i wrócę - uspokoił swoich kibiców Joyce.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: zdebel
Data: 24-09-2023 04:52:20 
hej wszystkim, pierwszy raz tu pisze Nie chcielibyście, żebym zamknął gębę Fury'ego?
Chciałbym , nie tylko ja ,ale Fury bębenek ma inne plany, kisi pas
wołowinka kisi trzy pasy, i się cyka do bawoła
 Autor komentarza: Olimp85
Data: 24-09-2023 07:21:08 
Cygan robi z siebie mega gwiazdę a walczy z leszczami. On nigdy nie wyjdzie do Zhanga skoro za debiutanta i rozbitka Derecka płacą mu krocie. Ciekawe czy dojdzie do walki
Wilder-AJ, jeśli nie to niech walczą z czołówką a nie chowają się za Franklinami czy Heleniusami. Tylko Usyk podejmuje wyzwania. Gdyby przegrał z Dubois to cała wyżej wymieniona trójka chciałaby walki z Danielem.
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 24-09-2023 07:21:13 
Na obecnym etapie kariery Fury'ego, ale i Usyka i Zhanga, Anglikowi walki z nimi nie są do niczego potrzebne. Zarówno jeden jak i drugi stanowią dla niego całkowicie nieopłacalne ryzyko. Cała dotychczasowa strategia marketingowa Fury'ego polegała na znakomitej autopromocji, do której ma wybitną smykałkę oraz dobieraniu rywali, których styl idealnie mu pasował.

Obecnie ani Usyk, ani Chińczyk tych kryteriów nie spełniają, dlatego Fury czeka. Zapewne na kolejną walkę z Wilderem, którą usłużnie zapewni mu WBC. Ewentualnie walkę z Joshuą, jeżeli temu jakimś cudem udałoby się ustrzelić wiatraka z Alabamy. Co do Zhanga, w konfrontacji z Usykiem postawiłbym jednak na Ukraińca. W starciu z Joycem Chińczyk wypadł bardzo dobrze z powodu katastrofalnego stylu Brytyjczyka.

Jeśli chodzi o samego Joyce'a, niestety nastąpiła brutalna i destrukcyjna weryfikacja, niemal lustrzana do tej, jaką zaliczył Adam Kownacki. Oczywiście nadal będzie on stanowił zagrożenie dla zawodników mniejszych i słabiej bijących, ale ci, którzy będą przewyższali go gabarytami i dysponowali odpowiednią siłą ciosu będą go nokautować. Przy czym prób nokautu będzie z każdą kolejną walką niższy.
 Autor komentarza: Olimp85
Data: 24-09-2023 07:25:00 
A grubas niech oddaje pas bo na niego nie zasługuję. A o wakat niech walczą w Pekinie Zhang z np. Bakole, przynajmniej byłoby ciekawie A o pas wbc w końcu walczyliby bokserzy którzy na to zasługują.
 Autor komentarza: holy
Data: 24-09-2023 08:15:29 
Tylu poważnych zawodników a fury wybiera gościa nie z boksu. Kto na to pozwala? Może by Małysza mu zaproponować do następnej walki, co?
 Autor komentarza: Olimp85
Data: 24-09-2023 08:33:32 
Niestety wbc ma kurę znoszącą złote jaja. Dopóki kibice będą płacić za walki z Chisorą albo zawodnikiem mma to się nie zmieni. Najgorsze w tym wszystkim jest to że grubas uważa się za najlepszego z najlepszych.W jego wieku Ali, Lewis czy np. Holyfield toczyli epickie walki a przypominam że cygan powinien teraz walczyć z Usykiem. Zresztą kolejka do pasów jest długa.
 Autor komentarza: rentier
Data: 24-09-2023 08:53:13 
No ja szczerze mówiąc widzę pewne problemy Usyka z Hrgovicem. Obejrzałem teraz walkę Chorwata z Chińczykiem i jednak dość wymownie zaznaczył swoją przewagę, bił dużo ciosów, przyjmował bomby Chińczyka i dalej stał. Chorwat ma trochę wspólnego z Witalijem Kliczko, podobny wzrost (raczej bliżej 2 metrów niż 198, był wyższy od Zhanga). Bije dość dużo ciosów, przy Usyku jest wolniejszy, ale nie aż tak bardzo wolny (oceniam walkę Hrgovica z Zhangiem, bo w niej miał dobrą dyspozycję, późniejsze walki olał więc nie ma co ich rozpatrywać), duża intensywność, wzrost ok 2 metry, widać że zupełnie nie boi się przyjąć ciosu.

Ma coś z Witalija Kliczki, tj. nie boi się zupełnie dostać ciosu, idzie jak taran, Joyce'a ciosy Chińczyka przełamały, Chorwata nie. Do tego ma ten styl trochę Kliczkopodobny czyli dużo prostych i presja.

Usyk może mieć pewne problemy z Chorwatem, owszem, będzie go oszukiwał, ale Chorwat ma kondycję na 12 rund presji, jak dla mnie może być to bardzo cierpiętnicza walka Usyka, w której swoje odcierpi, zmęczy się bardzo ale powinien dowieźć punktowe zwycięstwo.

Natomiast jak dla mnie Usyk powinien brać Chorwata a potem Fury'ego, a jak Fury nie będzie chciał - zawiesić rękawice na kołku. Te walki z tymi gigantami będą go wyczerpywać fizycznie.
 Autor komentarza: Ogar
Data: 24-09-2023 09:22:28 
No własnie dziwiła mnie ta wiara w Joycea, przecież po 1 walce było widać jak to się skończy... xD

A tak poważnie to brawa dla Zhanga, zaskoczył mnie po raz drugi. Jego wygraną jeszcze sobie wyobrażałem, ale na pewno nie w taki sposób i nie tak szybko. Tak jak pisał @Stieczkin, jest tutaj sporo analogi do Kowanckiego z Heleniusem. Adaś też do tego momentu przyjmował wszystko. No i takiego Joycea stawiałem tutaj w roli faworyta licząc że przetrzyma szturm i zajedzie Zhanga w ostatnich rundach.

Ale nie szalałbym tutaj z aspiracjami mistrzowskimi Zhanga i nie widzę jego szans z Furym czy Usykiem i nie widzę za bardzo powodu dla którego mieliby się go obawiać. Oczywiście chodzi mi tutaj o dobrze przygotowanego Furego do walki mistrzowskiej, a nie takiego jaki jest teraz, gdzie hula z tym wypierdolonym bębnem i tylko brakuje żeby wyjął pałeczki i zaczął na nim grać. Z dobrze przygotowanym Furym Zhang nie ma czego szukać, bo to jest prawie pod każdym względem gorsza kopia Wildera. Może Chinol jest lepiej poukładany technicznie, ale Wilder nadrabia szybkością i jest nie trochę szybszy i nawet nie 2 razy, a z 5 razy. Zhang może wygląda na szybkiego ale na tle Joycea. Fury go robi samymi nogami i kiwaniem głowy.
 Autor komentarza: DyktaT
Data: 24-09-2023 10:06:49 
Zhang jest od wielu lat olewany i unikany. Nie wiem czy to ze względu na fakt, że jest z Chin czy ze względu na warunki fizyczne. Do tej pory nie był tak przygotowany jak do Joyca, nawet do Forreta czy Hrgovicia wychodził w wyraźnie gorszej formie niż do Joyca. Może dzięki wygranej z Joycem dostał zastrzyku motywacji?
 Autor komentarza: Olimp85
Data: 24-09-2023 10:24:51 
Z Zhangiem nikt nie chciał walczyć bo wiedzieli że to ogromne zagrożenie. Duży gość z szybkimi rękami i do tego mańkut. Gratulacje dla Chińczyka, oby dostał walkę o pas. Czapki z głów też dla Joe który mimo że był mandatory nie bał się podjąć ryzyka.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 24-09-2023 10:34:41 
Zhang nie bije bardzo szybko, ale świetnie lokuje swoje ciosy, widać że obie łapy ma bardzo ciężkie. Może to być obecnie top 3 jeśli chodzi o pojedyncze jebnięcie. Najwięcej problemu sprawią mu zawodnicy ruchliwi, ale każdego wolniejszego może skosić. Jeśli Usyk w 2024 nie będzie unifikował z grubym tylko zawalczy z Hrgoviciem i Zhangiem, to mi to też wystarczy do kibicowskiego szczęścia.
 Autor komentarza: Nestor
Data: 24-09-2023 10:55:03 
Gratulacje dla Zhilei. A teraz może by tak rewanż z Hragovicem ..?
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 24-09-2023 11:15:28 
No cóż, po pierwszej rundzie nabrałem wiary w Joyce'a, ale potem poszedł w wymiany... w sumie i tak prędzej czy później musiałby to zrobic, bo nie ma innej strategii.
 Autor komentarza: BumPromotion
Data: 24-09-2023 11:35:22 
Już nie róbmy z Zhang'a jakiegoś dominatora. Gość jest stary i mało wydolny.
 Autor komentarza: Maksymalista
Data: 24-09-2023 12:19:47 
Joyce to już wrak i stracił odporność, a Zhang Bing BanG na fali wznoszącej mimo wieku
Joyce to by teraz z Wachem mógł nawet przegrać
 Autor komentarza: golabek
Data: 24-09-2023 12:23:55 
Introwertyk
Również będę happy przy takim scenariuszu. Wg mnie Usyk powinien odbębnić obrony z Hrgoviciem i Zhangiem(o ile Fury ciągle będzie ucnikal), na koniec może Wilder i zasłużone rękawice na kółku.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 24-09-2023 12:35:36 
Chinol skrajnie nie leży JJ, obaj są slugerami, ale Zhang jest większy, szybszy i mocniej bije. JJ budował rekord na swarmerach (w każdym razie tak z nim boksowali) którzy się od niego odbijali, wyszedł do większego od siebie, szybszego zawodnika i skończyło się tak jak musiało.
Zhanga, czołówka obskoczy, a możliwe ze w końcowych rundach położy.

JJ zgubił zły matchmaking, jak dostanie takiego Chisore czy Whyte to będzie wyglądać wiele lepiej.

Jesli kiedykolwiek Zhang wyjdzie do Tysona, Usyka, AJ, czy Bakole, to zostanie mocno pobity
 Autor komentarza: Soku
Data: 24-09-2023 13:22:38 
Zhang przed walką z JJ: pobiję go jeszcze szybciej.
Zhang po walce z JJ: mówiłem, że pobiję go jeszcze szybciej.

Fury przed walką z Zhangiem: wyślę go na Marsa, zapakuję jego zwłoki w plastikowy worek, jestem największym pięściarzem wszech czasów, Bóg, Jezus i Świnta Maryja zawsze dziewica tego świadkami!
Fury 5 minut przed walką z Zhangiem: fuckin-a, nie mogę wyjść z kibla, drzwi się zatrzasnęły, fuck!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.