MAKARCZUK WYZYWA DO WALKI TRZECH BOKSERÓW. 'ZAPRASZAM DO TAŃCA'

- Kariera Wierzbickiego stoi w miejscu, ostatni pojedynek przegrał. Jestem gotowy na zmierzenie się z nim w ringu. Boks ma cieszyć kibiców, musi być dużo emocji. Nie wolno bać się wyzwań - mówi Eugeniusz Makarczuk (8-0, 3 KO), który wyzywa do walki nie tylko Łukasza Wierzbickiego (22-2, 8 KO), ale także dwóch innych bokserów. 

Eugeniusz Makarczuk idzie jak burza. Na swoim koncie ma już zwycięstwa nad Tomaszem Nowickim oraz Łukaszem Maćcem. 5 października na gali Polonika Boxing Night w Lublinie pochodzący z Lidy pięściarz Tymex Boxing Promotions zawalczy z Milosem Berankiem (10-1 4 KO). Mający polskie korzenie 29-latek ma ochotę bić się z kolejnymi Polakami. Jego celem jest trójka pięściarzy.

Za ponad dwa tygodnie w stolicy województwa lubelskiego przed Makarczukiem najważniejszy występ w jego karierze. Stawką pojedynku z Berankiem na gali Polonika Boxing Night będzie tytuł regionalny WBC CISBB, który skupia pięściarzy z państw słowiańskich, bałtyckich oraz bałkańskich. Jeśli 29-latek pokona rywala i zdobędzie pas znanej na świecie federacji, pojawi się w rankingach światowych. Plany niepokonanego wagi super półśredniej sięgają jednak dalej. 

- Bardzo cieszę się ze zwycięstw nad Nowickim oraz Maćcem. Szczególnie zwycięstwo nad tym ostatnim bardzo pomogło mi w wypromowaniu się na polskich ringach, bo wystąpiłem w pojedynku wieczoru i pokonałem faworyzowanego pięściarza. W Lublinie czeka mnie kolejne wyzwanie, ale nie chcę się zatrzymywać, chcę iść dalej - przekonuje Makarczuk. 

Na liście życzeń pięściarza Tymexu jest trzech zawodników - Łukasz Wierzbicki (22-2, 8 KO), Michał Leśniak (17-2-1, 4 KO) oraz Przemysław Runowski (20-2-1, 5 KO). Wszyscy są związani z projektami Tymexu oraz MB Promotions, dlatego - tak jak przy dwóch poprzednich pojedynkach Makarczuka - nie byłoby problemu w zorganizowaniu tych walk. Najpierw jednak cała trójka musiałaby się zgodzić na skrzyżowanie rękawic z 29-latkiem. Najbardziej liczy na to sam Makarczuk. 

- Cała trójka jest znana w polskim boksie, wszyscy są albo zawodnikami Tymexu, albo powiązani z grupą. Moim celem jest stały rozwój i mogę z nimi walczyć nawet teraz. Kariera Wierzbickiego stoi w miejscu, ostatni pojedynek przegrał, więc potrzebuje starcia na odbudowanie, ale w 2024 roku, jeśli wróci i będzie chciał walczyć, jestem gotowy na zmierzenie się z nim w ringu. Boks ma cieszyć kibiców, musi być dużo emocji. Nie wolno bać się wyzwań - przekonuje pewny swego Makarczuk. 

- Słyszałem, że Runowski sprawił sensację w Kanadzie. Ale to było półtora roku temu! Od tamtej pory zaliczył jeden słaby pojedynek. Albo zawalczy wreszcie z kimś poważnym, albo jego kariera nie ma sensu - podkreśla pochodzący z Lidy 29-latek. 

Ostatnim z trójki jest Michał Leśniak (17-2-1, 4 KO), który najpierw występował w kategorii super lekkiej, a od trzech lat bije się w limicie wagi półśredniej. Po bolesnej porażce z rąk Lukasa Dekysa 31-latek wrócił między liny i wygrał z Aleksandrem Jasiewiczem w Dzierżoniowie. Makarczuk nie widzi przeciwskazań i jego zdaniem mógłby dogadać się na walkę zarówno z Wierzbickim, jak i Leśniakiem, mimo że obaj występują w kategorii niżej.

- Wygląda na to, że Leśniak nie boi się wyzwań. Dlaczego ma nie zawalczyć ze mną? Dajmy kibicom show, pokazujmy, że boks może być interesujący i świetny do oglądania również w Polsce. Zapraszam do tańca! - zaprasza do walki swoich potencjalnych przeciwników. 

Na razie przed Makarczukiem pojedynek na gali Polonika Boxing Night 5 października w Lublinie. Oprócz występu 29-latka zobaczymy starcie Lukasa Dekysa z Marcisem Grundulisem o tytuł WBC Asian, skupiający pięściarzy pochodzących z Eurazji. Dojdzie także do rozstrzygnięcia turnieju "Road to WBC Green Belt Challenge" w dwóch kategoriach wagowych - zwycięzcy otrzymają pasy prestiżowej federacji WBC. Wstęp na imprezę jest wolny. Wystarczy zarejestrować się na stronie https://polonikaboxing.pl/kibic/

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: DevonPL
Data: 20-09-2023 17:36:53 
W sumie prawda jest taka, że żaden z tej trójki nie będzie dla niego przeszkodą nie do przeskoczenia. Leśniak i Wierzbicki zostali już dobitnie zweryfikowani a sam Runowski po swoim ostatnim słabiutkim występie, jeśli nie było to drobne potknięcie się to też jest w zasięgu Makarczuka.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.