HUNTER: CIOSY NA KORPUS TO SŁABOŚĆ USYKA

Większość uznała cios Daniela Dubois (19-2, 18 KO) w piątej rundzie za faul. Innego zdania jest Michael Hunter (20-1-2, 14 KO), sugerując słabość Aleksandra Usyka (21-0, 14 KO) na ciosy w jego korpus.

To właśnie Usyk zadał Hunterowi jedyną porażkę w jego karierze, choć było to jeszcze w kategorii cruiser. Ukrainiec w ostatnią sobotę sierpnia przetrwał kryzys i znokautował Dubois w dziewiątym starciu.

- Według mnie cios Dubois w piątej rundzie to nie był faul. W każdej walce padają takie uderzenia w pas. Błędem Dubois było to, że odpuścił, ja na jego miejscu polowałbym wciąż w to samo miejsce. Słabość Usyka na ciosy po dole nie są żadną tajemnicą. Widać to również na nagraniach jego starszych walk, jeszcze w boksie olimpijskim. Każdego da się zranić ciosem na korpus, a to jego słabość - przekonuje Hunter.