JAN CZERKLEWICZ CHCE POWALCZYĆ O IGRZYSKA OLIMPIJSKIE

Jan Czerklewicz (11-1, 3 KO) to kolejny zawodnik z boksu zawodowego, który postanowił spróbować swych sił w odmianie olimpijskiej. Cel? Przyszłoroczne igrzyska w Paryżu.

Plan jest prosty - w listopadzie walka zawodowa, a potem start na Mistrzostwach Polski Seniorów. Ewentualna wygrana ma mu dać przepustkę do olimpijskiej kategorii 80 kilogramów. A trzeba przyznać, że z wszystkich wag olimpijskich to chyba najsłabiej obsadzona w Polsce dywizja. Polskim pięściarzom zostały jeszcze dwa turnieje, będące olimpijską kwalifikacją.

- Zamierzam pracować na sukcesy w tych dwóch dziedzinach boksu. Nie mam tam doświadczenia, ale mam jeszcze dużo rzeczy, których mogę się nauczyć w boksie olimpijskim i przełożyć potem na karierę zawodową. Dzisiaj mam do tego otwartą drogę i zrobię co mogę, żeby to wykorzystać. Nie ma rzeczy łatwych w tym sporcie. Muszę sobie radzić i po to stawiam sobie kolejne cele, bo to one napędzają mnie potem w przygotowaniach. Teraz zamierzam stoczyć kolejna walkę zawodową, lecz w razie wywalczenia szansy na start w turnieju eliminacyjnym, potem skupię się tylko na tym. Kilka miesięcy nie sprawi, że coś stracę. Zamierzam walczyć w kategorii 80 kg. Nie boję się pracy o marzenia i dlatego chcę teraz zrobić maks, ile mogę, żeby później niczego nie żałować - napisał między innymi w rozmowie z kibicami w swoich mediach społecznościowych Czerklewicz.