BRADLEY: CRAWFORD POKONAŁBY MAYWEATHERA

Terence Crawford (40-0, 31 KO) zachwycił Timothy'ego Bradleya (33-2-1, 13 KO) do tego stopnia, iż ten byłby skłonny postawić na niego w walce z Floydem Mayweatherem Jr (50-0, 27 KO).

"Bud" zanotował tydzień temu bezapelacyjnie największe zwycięstwo w swojej karierze, dominując nad Errolem Spence'em Jr (28-1, 22 KO). Znakomita postawa Crawforda w tym pojedynku zachęciła byłego mistrza dwóch wag do tego stopnia, iż ten widzi "Buda" jako lepszego w potencjalnym boju z najlepszą wersją Mayweathera.

- Mówię o tym już od lat, a każdy myśli, że zwariowałem. Powtórzę to jeszcze raz, Crawford pokonałby Mayweathera. Powiem to teraz jeszcze raz, pokonałby go.

- Jasne, to byłaby wyrównana potyczka. Umysł Crawforda jest jednak na najwyższym poziomie, tak jak Floyda. Przewaga Floyda to świetna obrona, ale Crawford jest wszechstronny, może się bić z normalnej pozycji, a także jako mańkut, a dobrze wiemy, że Floyd nie lubił mierzyć się z mańkutami. Co stałoby się, gdyby boksował z gościem, który mógłby zranić go dowolną ręką? Z gościem, którzy jest potężny i silny jak Terence?

- Stawiam na Terence'a. Nie mam nic przeciwko Floydowi, to jeden z moich ulubionych pięściarzy wszech czasów. Myślę jednak, że Crawford wygrałby z Mayweatherem po bliskiej decyzji sędziów - podsumował ekspert stacji ESPN.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Galed12
Data: 06-08-2023 13:28:38 
Może i by wygrał ale wyrabianie sobie takiej opinii na podstawie walki ze Spencem jest głupie.
Nie wiadomo jakby Crawford pokazał się z kimś, kto jest również topowym kontr bokserem tak jak Floyd.
 Autor komentarza: BartonFink
Data: 06-08-2023 14:32:04 
Czego jak czego, ale czytania boksu Bradleyowi odmówić nie można. Jak go słuchałem od tylu lat w ESPN kiedy go wzięli to zawsze mówił mądrze (brakuje mi jednak Teddego Atlasa i Friday Night Fights). Niech ludzie gadają, bo to tylko świadczy dobrze o Crawfordzie, który ostatnią walką błysnął i będzie jeszcze większy. Dużo ludzi czepia się nazwiska Floyda i na nim jadą. Tak jak Roach, który przed każą walką Pacmana napierdalał o Floydzie. Floyd jest jeden, dajcie mu odpocząć. Nic się nie wydarzy i każdy kto widział "set carrier" FMJ może sobie wyciągnąć wnioski. Wnioski pozostawiam Wam.
 Autor komentarza: BartonFink
Data: 06-08-2023 14:39:18 
Sorry, "career set". Łukasz, możesz łaskawie zrobić coś z tą stroną żeby było nowocześnie?
 Autor komentarza: Clevland
Data: 06-08-2023 16:40:51 
„ po bliskiej decyzji sędziów”?
To tylko na rzecz Floyda.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 06-08-2023 20:40:24 
byłby arcy ciekawa walka. Floyd miewał w paru walkach, że wydawało się że jakiś bokser ma na niego sposób (np.Juda, Mosley) ale floyd szybko się przystosowywał. Problem w tym że Crawford miał plan b,c i d.
A po drugie jeśli spotyka się dwóch wybitnych techników to moc w łapie ma bardzo duże znaczenie.

Nie bardzo sobie wyobrażam aby floyd mógł ugrać coś więcej niż minimalną wygraną punktową, ale raczej postawiłbym na TC.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 06-08-2023 22:53:16 
taki fantasy match. Ciezko powiedziec co by bylo, na pewno obydwaj sa/byli znakomici w swoim prime. Pytanie tylko czy prime FMJ przypadal na wage welter? W welter co prawda zarobil najwiecej i pozbieral najlepsze nazwiska, ale to juz byl floyd malo agresywny, bazujacy na jabie i defensywie w dalszym ciagu swietny (walki z JMM czy Mosleyem to kosmos) w przeciwienstwie do tego co pokazywał w superpiórkowej, lekkiej, superlekkiej - gdzie potrafil zajezdzac, rozbijac rywali, przy tym bardzo malo przyjmujac (za wyjatkiem walk z Castillo bo tam musial sie napocic)
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 07-08-2023 09:12:51 
Fałszywy Mańkut, silniejszy cios, dłuższe łapy. Do tego tak samo kontrbokser, solidna szczęka. Może i fantasy fight, ale jeśli Floyd by to ogarnął, to byłby to jego skalp życia..
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 07-08-2023 09:26:02 
Fenomenalne odczytywanie rywala, inteligencja ringowa, to cechy wspólne i Buda i Moneya. Dlatego zestawiając obecnego Terrence'a i 36 letniego Floyda po tym co do tej pory widziałem w ringu i biorąc pod uwagę wszystkie atuty stawiałbym delikatnie na Crawforda. Ale mogłoby się to zmienić, przez choćby dyspozycję dnia, czy jakąś słabość związaną ze zbijaniem wagi, choć z drugiej strony jeden jak i drugi nigdy nie sprawiał wrażenia, jakby miał z tym problem.
 Autor komentarza: BartonFink
Data: 07-08-2023 10:39:23 
Autor komentarza: Introwertyk Data: 07-08-2023 09:26:02
Ale mogłoby się to zmienić, przez choćby dyspozycję dnia, czy jakąś słabość związaną ze zbijaniem wagi


Nie, no. Tu się muszę wtrącić delikatnie. Żadnych problemów z wagą tu nie ma i by nie było. Mayweather na roztrenowaniu (choć to duże słowo) ważył w okolicach 154 lbs izi. Przecież on po ważeniach w 147 ważył maks 151-3-4 w dniu walki. To był mały chłopak i on walczył w 147 z większymi od siebie będąc dodatkowo starym jak na niższe wagi. Poszedł tam po pieniądze, bo to jest historyczna kategoria wagowa. Zawsze mocno obsadzona (teraz tylko wieje sami wiecie czym żeby znowu nikt mi nie pisał, że jestem wulgarny). Słomki-Muchy-Koguty-Pióra-Lekka-Półśrednia-Średnia-Półciężka-Ciężka. To są kategorie wagowe. On nie mógł sobie wtedy poboksować w 140 na spokojnie gdzie należał wraz z wiekiem tylko poszedł w górę. Jak już się takie tutaj rozprawki wypisuje na temat Mayweather-Crawford, to Holmes czy Bowe i słucham państwa?
 Autor komentarza: b0ndevi4nt
Data: 07-08-2023 21:40:00 
Jest to ciągle gdybanie, ale TC miałby chyba największe szanse na pokonanie FM. Zwłaszcza jakby obydwaj byli 30+. Co do walki dwudziestokilkuletnich to już cięższy temat. Floyd też był zabójcą w tym wieku, bardziej ofensywnym
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.