ZWYCIĘSKI ITAUMA: ZBIÓR WYNIKÓW MINIONEGO TYGODNIA

Oczy bokserskiego świata były w ten weekend zwrócone w kierunku Terence'a Crawforda i Errola Spence'a Jr, ale sporo działo się także poza Las Vegas. Poniżej zbiór wyników ciekawszych pojedynków tego tygodnia.

Zaczynamy od weteranów. 51 lat na karku nie przeszkodziło Yori Boyowi Campasowi (108-17-3, 83 KO) w odniesieniu sto ósmego(!) zwycięstwa. Były mistrz IBF w kategorii junior średniej znokautował w ósmej rundzie Juana Carlosa Parrę Rodrigueza (8-24-2, 7 KO), po czym ogłosił emeryturę.

Nieco gorzej powiodło się innemu weteranowi - 48-letniemu Gary'emu St Clairowi (45-13-2, 18 KO). Australijczyk dzierżył kiedyś pas IBF wśród superpiórkowych, w piątek uległ jednak anonimowemu Michaelowi Hallowi (9-2-1, 5 KO). Co warto odnotować, obaj przeboksowali pełne dwanaście rund, po czym sędziowie orzekli zwycięstwo Halla stosunkiem głosów dwa do remisu.

Victor Emilio Ramirez (29-4-1, 24 KO) napędził kiedyś stracha Marco Huckowi, tracąc ostatecznie na jego rzecz tytuł WBO kategorii junior ciężkiej. Argentyńczyk boksuje jeszcze od czasu do czasu na swoim podwórku, a wczoraj zastopował w trzeciej rundzie Carlosa Adana Jereza (45-24-4, 18 KO).

Brązowy medalista olimpijski z Tokio David Nyika (7-0, 6 KO) dosyć wolno buduje swoją pozycję. Przedwczoraj z rąk "Miłego Gościa" padł Waikato Falefehi (3-21, 1 KO).

Dużo szybciej rośnie z kolei Albert Batyrgazijew (9-0, 6 KO), kolejny medalista olimpijski z Tokio, tylko złotego kruszcu. Rosjanin wypunktował niepokonanego dotąd Francisa Villara Frometę (17-1, 11 KO), sędziowie byli jednomyślni - 99:91, 100:90, 97:93 na korzyść pięściarza z Dagestanu.

Kariera Abrahama Novy (23-1, 16 KO) przystopowała po dotkliwej porażce z rąk Robeisy'ego Ramireza, ale Portorykańczyk wraca powoli na odpowiednie tory. "Super" znokautował w trzeciej rundzie byłego mistrza Jonathana Romero (35-2, 19 KO).

Wielka Brytania - Liam Davies (14-0, 6 KO) nowym mistrzem Europy kategorii super koguciej. Brytyjczyk zdemolował w niecałe trzy minuty swojego rodaka Jasona Cunninghama (32-8, 7 KO).

Moses Itauma (4-0, 2 KO) sparuje z najlepszymi - Anthonym Joshuą, Joe Joyce'em czy Danielem Dubois - co pomaga w jego własnych zmaganiach. Były mistrz świata i Europy juniorów był bardzo ostrożny i konsekwentnie rozbijał Kevina Nicolasa Espindolę (7-8, 2 KO), ale nie dał rady go ostatecznie złamać. Sędzia Kevin Parker przyznał wszystkie rundy utalentowanemu 18-latkowi.

Oziel Santoyo (15-2-1, 9 KO) miał kiedyś bić się z Fiodorem Czerkaszynem, ale na drodze stanął mu wypadek samochodowy. "El Ruso" wygrał ostatnio z cenionym Carlosem Moliną, a w czwartek znokautował w pierwszej odsłonie przeciętnego Jesusa Acostę Zazuetę (24-18-2, 12 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: canislupuscampestris
Data: 30-07-2023 18:05:50 
Czyli z Itaumy nie rośnie żaden ringowy wariat, którym swego czasu był Joshua, czy Wilder.
 Autor komentarza: hms
Data: 30-07-2023 20:07:00 
Nie przesadzajmy. Chłopak ma dopiero 18 lat, a zawodnicy których nie skończył przed czasem walczyli pełne dystanse z Dyczko, Kossobuckim czy Larduetem. Lepsze takie prowadzenie gdzie nabiera stopniowo doświadczenia, zwłaszcza, że ma kupę czasu, niż promowanie go na potwora jak Berlangę i rozczarowanie przy pierwszym przeciętniaku
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 30-07-2023 20:57:39 
Po cichu liczyłem na KO i aż sobie obejrzałem obszerny skrót tej walki. I na tym skrócie wyglądało to, że Itauma zaprezentował się na tle Espindoli lepiej niż Clarke (który co prawda też Argentyńczyka obijał jak worek, ale raczej nie skończyłby, gdyby nie kontuzja). Nie widać, żeby ciosy Itaumy jakoś szczególnie ważyły, ale ma niezwykłą łatwość w składaniu kombinacji i generalnie wyglądało to dobrze. Czy przzyszły mistrz, to wyjdzie dopiero w poważnych testach, ale na pewno zajdzie bardzo daleko.
 Autor komentarza: Furmi
Data: 30-07-2023 21:25:20 
@canislupuscampestris - nie można traktować poważnie takich wpisów...

18-letni Joshua dopiero dowiadywał się, co to boks. Jako 20-latek przegrywał jeszcze z Whyte'em. Nie wspominając o Wilderze, który jako 18-latek marzył jeszcze o NBA. A tu wygrał chłopak do jednej bramki z bardzo solidnym journeymanem.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 31-07-2023 08:24:04 
Nie każdy musi zaczynać w wieku Canelo czy Tysona. Zobaczymy za dwa lata co będzie z Itaumy..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.