MIKE TYSON: NIE POKONAŁBYM ALEGO, GDY TEN BYŁ W SZCZYCIE KARIERY

Mike Tyson nigdy nie należał do tych najskromniejszych. Zapytany jednak o ewentualną rywalizację z Muhammadem Alim, gdy obaj byli w szczycie swoich karier, "Żelazny" wskazał na "Największego".

- Nie było drugiego takiego zawodnika jak on. Przewyższał nas we wszystkim, nawet w swojej arogancji i ego. Tak naprawdę nie miał dobrej defensywy, ale jego obroną była szybkość, refleks i poruszanie się w ringu. Nie bał się również wyprowadzać dużo ciosów. Z bokserskiego punktu widzenia Ali był pi***m kozakiem. Wyglądał bardziej na modela niż wojownika, ale za tą ładną buzią krył się prawdziwy Tyranozaur. Zabierał rywali na głębokie wody i tam ich zatapiał. Gdy był w swoim szczycie, nie pokonałbym go. K***a, nie ma mowy. To był jedyny zawodnik, któremu nie dałbym rady - powiedział Tyson, dwukrotny i najmłodszy w historii mistrz świata wagi ciężkiej.

Nie jest tajemnicą, że Ali był idolem Tysona. I gdy przegrał z inną legendą, Larrym Holmesem, 14-letni wówczas "Żelazny Mike" obiecał zemstę. I pomścił Alego, bijąc przed czasem Holmesa. Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ >>>

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Starykibic
Data: 26-07-2023 23:13:06 
Skromność i realizm, godne uwagi i polecenia.
 Autor komentarza: omus79
Data: 27-07-2023 11:29:48 
Ali był kozakiem ??? 🤣
 Autor komentarza: CzystyHarry
Data: 27-07-2023 14:47:45 
Ani Ali (brudny boks), choć dużo potrafił, ani tym bardziej Tyson (schować się za podwójną, balans i łup!!!), nie byli najlepsi.
 Autor komentarza: Galed12
Data: 28-07-2023 01:16:33 
Gdzie niby Ali z prime czyli lata 64-67 miał brudny boks?
Tyson z prime mógłby wygrać z każdym, choć z Bowem czy Vitalijem miałbym spore problemy przez ich gabaryty i odporność na ciosy.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.