WIDEO: JARED ANDERSON POKONAŁ CHARLESA MARTINA

Jared Anderson (15-0, 14 KO) rozjeżdżał dotąd rywali, ale Charles Martin (29-4-1, 26 KO) - choć był raz liczony, wyciągnął 23-latka na pełen dystans. Anderson wygrał na kartach sędziów 98:91 i dwukrotnie 99:90. Oto skrót walki.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 02-07-2023 10:12:44 
Potwierdziło się jak dziurawy jest Anderson. Kupa bezpośrednich czyściochów przyjętych na michę, ze dwa razy go gong uratował, do tego pod koniec chyba tlenu zabrakło. Oczwyiście sam ładnie przyśpieszał, ale jednak chyba się więcej od niego oczekiwało. Martin na plus, dobrze przygotowany, wciąż odporny na ciosy, może testować innych prospektów.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 02-07-2023 10:22:16 
Ten dzieciak wierzy że jest najlepszy na świecie?
xD
Cóż...
 Autor komentarza: Koko
Data: 02-07-2023 10:23:28 
dziurawy dramatycznie. Anie ten Anderson taki mocny jak go rysują, ani Martin taki słaby. Nadal solidny bokser szerokiej czołówki, który będzie solidnym testem dla wschodzących gwiazdek
 Autor komentarza: pankracy
Data: 02-07-2023 10:31:24 
Miał szczęście, że tej nocy nie walczył z takim Bakole czy Zhangiem bo byłoby z nim krucho.Widać, że wiedzieli co robią biorąc na przeciwnika wystraszonego Martina, który i tak dwa razy porządnie wstrząsnął młodym amerykaninem.Obrona zdecydowanie do poprawy bo w HW nie można tak bezkarnie przyjmować takich ciosów jakie zainkasował Anderson od i tak dość wolnego Martina.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 02-07-2023 10:39:46 
Martin zawsze był niedoceniany, prawdopodobnie ze względu na 1 walkę (AJ). Mniej więcej tego się po nim spodziewałem, bo to kawał solidnego boksera.
Już raczej Anderson zaskoczył na plus - dobrze się ruszał, fajne kombinacje, dobra celność (oczywiście to było i do tej pory, ale co innego pokazać atuty na tle średniaków, a co innego na tle szerokiej czołówki), a do tego nie zabrakło paliwa na pełen dystans oraz przetrwał kryzys. Obronę chyba też poprawił, miałem wrażenie, że obrywał mniej niż zwykle. Ogólnie poprawiłem po tej walce swoje zdanie o Andersonie, ale ja akurat należałem do jego największych sceptyków.
 Autor komentarza: MacGyjwer
Data: 02-07-2023 10:39:52 
Przyjmował te bomby Martina i potrafił je ustać. Ale przyjmował. Nie wróżę mu wielkiej kariery.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 02-07-2023 10:54:54 
Na poziomie takiego Parkera facet brutalnie odbije się od ściany. Ale ma czas więc spieszyć się nie muszą.
 Autor komentarza: Olimp85
Data: 02-07-2023 11:32:44 
Sposób poruszania się Jareda na plus, niestety dużo przyjmuje. Zobaczymy jak się rozwinie, za kilka walk może wyjdzie do kogoś z top10. O ile będą chętni.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 02-07-2023 13:26:10 
Witam - 1. Jak pisałem przed walką Martin to bardzo solidny bokser bez słabych stron i bez żadnych cech wybitnych - i tak wygladał w tej walce dobra techika, praca nóg, spokój i opanowanie pomimo kryzysów . Martin pokazał się z bardzo dobrej strony choć przerżnął równo wszystkie rundy oprócz 5.

Anderson - też na plus ogrywał dobrego technicznie Martina w bokserskie szachy - mimo że przeciwnik miał warunki fizyczne, pracę nóg, ciosy proste.

Niestety wyłapał pojedyncze mocne ciosy na japę ( szczególnie 5 runda i sekundy przed ostatnim gongiem ) w dość dziwny sposób bo ogolnie pięknie omijał ciosy Martina a tu nagle łup na japę. z drugiej strony każdy kto walczył z martinem zebarał ciężkie czyściochy na ryj poza AJ.

Ogólnie fajna walka.

A mnie ciekawi jakby wypadł Ruiz z Martinem
 Autor komentarza: SWJar
Data: 02-07-2023 18:23:09 
Myślałem że po tym jak Martin dostał trzęsawki zaplątany ręką w linach to nie zaprezentuje takiej koordynacji by sprostać Andersonowi, ale ku mojemu zaskoczeniu bezpiecznie dotrwał do końca i to on jako ostatni ranił Dużego Dzieciaka. Brak doświadczenia Andersona tez zrobił swoje wiadomo. Bez tego nie byłoby impulsu do rozwoju więc dobrze dla Kida
 Autor komentarza: Nestor
Data: 02-07-2023 19:24:07 
W 4-rundzie Martin spokojnie mógł wykończyć Andersona, ale tego nie zrobił. Nie rozumiem czemu ...
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 03-07-2023 12:02:01 
Ja mam podobne obserwacje jak Stonka, czyli że właśnie Anderson pokazał się nieźle defensywnie, dobrze unikając ciosów, oprócz oczywiście tej piątej rundy. Geniuszem obrony nie jest, to było już wiadomo, ale IMO wypadł w tym elemencie powyżej oczekiwań. Poza tym bardzo wyraźnie pokonał Martina, co jednak jest już jakimś osiągnięciem, np. można argumentować, że na jego tle wypadł lepiej niż Ortiz, a na pewno niż Kownacki.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.