WHYTE CHCE FORTUNY ZA WALKĘ Z JOSHUĄ - KTO DLA AJ-a?

- Whyte chce dużo więcej pieniędzy niż powinien za taką walkę dostać - mówił kilka dni temu Eddie Hearn, promotor współpracujący zarówno z Dillianem Whyte'em (29-3, 19 KO), jak i Anthonym Joshuą (25-3, 22 KO). I nie rzucał słów na wiatr.

AJ bardzo chciał spotkać się z wielkim i niezbyt lubianym rywalem 12 sierpnia, jednak rozbieżności finansowe okazują się chyba nie do przejścia. Dlatego Hearn negocjuje z dwoma innymi zawodnikami. A o jakie liczby chodzi?

Dillian najwięcej w karierze dostał oczywiście za walkę z Tysonem Furym. Zarobił wtedy 5,5 miliona funtów. Obóz Joshuy zaoferował mu naprawdę dobrą gażę - aż 3 miliony funtów! Ale strony raczej nie spotkają się po środku, ponieważ Whyte żąda z sierpniowy pojedynek... 10 milionów funtów.

Wygląda więc na to, że Joshua 12 sierpnia skrzyżuje rękawice z kimś innym. Ale to już zmartwienie Hearna...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: mchy
Data: 19-06-2023 21:09:26 
Znając życie joby tak dla zasady zbierze AJ.
 Autor komentarza: Olimp85
Data: 19-06-2023 21:17:06 
Jeśli to prawda to nie wiem na co liczy Whyte. Jak nie wyjdzie do Joshuy to już nigdy tyle nie zarobi.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 19-06-2023 21:53:58 
3 bańki to i tak nie mało patrzac na to jakie perspektywy i w jakim stanie (rozbity zawodnik po ciezkiej porazce a nastepnie wątpliwej "wygranej" z zawodnikiem którego AJ ograł do jajca) jest Whyte. Whyte powinien to brac bez zastanawiania sie bo z nikim juz tyle nie zarobi a z wieloma zawodnikami moze przegrac.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 19-06-2023 23:05:54 
W sumie bardzo dobrze. Znaczy nie dobrze że Dillian odpłynął i zwariował (w takim momencie żądać takiej kasy może już tylko świrek lekki) ale dobrze że oddała się wizja tej walki.

Joshua nic nie zyskałby na walce z Dillianem który swoja droga na ten moment nie zasługuje nawet na te 3 miliony. Niech Joshua weźmie kogoś innego choć dużo opcji nie ma a Dillian niech udowodni że jeszcze jest wart tyle co wcześniej- najpierw kasową walką nr 3 z Chisorą a jak wygra niech zakręci się obok Takama/Parkera...
 Autor komentarza: marcinm
Data: 19-06-2023 23:33:32 
AJ mógłby wziąć teraz Hrgovica. Chorwat ostatnio wypowiadał się na jego temat (ze by go dojechal czy cos takiego), ma na rozkladzie Zhanga ktory rozwalil Joyca, jest obowiazkowym do walki o tytuł a w walce z AJem moglby nawet zarobic wiecej niz w walce z Usykiem - sam Filip tez czesto w swoich wypowiedziach zaznacza, ze jest łasy na kase. Faworytem byłby raczej bryt bo jest lepiej wyszkolony, jest doswiadczony i raczej jest tez szybszy ale zestawienie na pewno godne uwagi - pytanie tylko czy by sie to sprzedalo (moim zdaniem jest to mozliwe, jezeli PR-owcy sprzedaliby Hrgovica jako pogromce Zhileia) i czy team AJ by na to poszedł majac kwity na gruba kase od arabów.
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 20-06-2023 01:06:34 
Hmm... Kiedy mi proponują zlecenie, którego nie chce mi się robić, ale tak naprawdę nie chce, rozwiązuję to w ten sposób, że rzucam "cenę z dupy". Nie jakąś zupełnie nierealną, żeby dać zleceniodawcy do zrozumienia, żeby się odwalił, tylko taką, którą z olbrzymim bólem mógłby jakoś wysupłać. Gdyby mu naprawdę, ale to naprawdę zależało, żebym robił to akurat ja, był w inny sposób przyparty do muru (wszyscy inni w zasięgu już mu odmówili) albo zachodziła jakaś tajna okoliczność, o której nie wiem.

W takim wypadku w 90% przypadków klient rezygnuje. Sytuacja jest typu "win-win". Ja wprawdzie zawsze lojalnie uprzedzam, ze cena jest taka, jaka jest, bo mi się nie chce, ale przynajmniej jestem szczery. Niechcianego zlecenia nie dostaję, tym niemniej klient dostał drogą, ale dostępną opcję. A czasami klient się zgadza. Wtedy ja biorę tę niechcianą fuchę i w nagrodę zarabiam kasę całkowicie niewspółmierną do jego wartości. Sądzę, że w przypadku Whyte'a to właśnie ten przypadek. Widać Dilian wierzy (i jest to kwestia wyłącznie jego wiary), że może jeszcze wejść na szczyt i zarabiać większe pieniądze. Dlatego rzucił 10 baniek za walkę, o której wie, że prawdopodobnie ją przerżnie. Na zasadzie "jeśli mam już sobie dać obijać ryja, to chociaż za nieprzyzwoitą kasę".
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 20-06-2023 09:26:18 
Myślę że Hrgovic wziałby tę walkę za 3 mln z pocałowanie ręki. Niestety historia pokazała że kibice chcą jednych walk, a dostają inne, albo odgrzewane kotlety.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 20-06-2023 10:56:57 
Owszem, każdy szanujący się kibic boksu bez zastanowienia wybierze Joshua - Hrgovic. Ale kibice są różni :). Brytole pewnie średnio wiedzą, kto to jest Hrgovic, a walka z Whytem będzie w sam raz, żeby sobie obejrzeć w sobotę przy piwie.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 20-06-2023 12:05:32 
Ariosto
Dokładnie, nie ma zawodnika żyjącego w próżni, każdy prosperuje na jakimś rynku lub chce na nim zaistnieć, jak niegdyś AJ chcący efektownie i z przytupem (już jako brytyjska gwiazda) zawojować rynek amerykański i tym samym poniósł pierwszą porażkę. I racja co do świadomości i tym samym gustów brytyjskich kibiców, którzy mają w dupie Hrgowica. Ich ukierunkowane preferencje były potwierdzone frekwencją gawiedzi podczas "walki" Fujar vs Czirosraja.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 20-06-2023 12:07:29 
... co nie oznacza, że dobre jest to naśladownictwo AJa i idzie drogą Fujara.
 Autor komentarza: Shaker1982
Data: 20-06-2023 18:56:14 
Stieczkin - jestem dziś zrobiony, ae frapuje mnie Twoja działoalność , weź sie podziel, bo nie zasnę ;)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.