USYK: ZA WALKĘ W POLSCE ZAROBIĘ MNIEJ, ALE CHCĘ PISAĆ HISTORIĘ!

Redakcja, Ring TVP Sport

2023-06-02

- Chcę podkreślić moją wdzięczność do narodu polskiego, który po rozpoczęciu wojny przyjął bardzo dużą liczbę moich rodaków - mówi Aleksander Usyk (20-0, 13 KO), mistrz świata wagi ciężkiej, który częściowo zrewanżuje się Polakom walką o tytuły IBF/WBA/WBO w naszym kraju.

Przed Ukraińcem obowiązkową obrona z Danielem Dubois (19-1, 18 KO), którego narzuca federacja World Boxing Association. To jeszcze nie jest oficjalna informacja, ale promotor mistrza i on sam zapowiadają, że pojedynek odbędzie się niemal na pewno 26 sierpnia we Wrocławiu na tym samym stadionie, na którym Tomasz Adamek dwanaście lat wcześniej atakował Witalija Kliczkę i jego pas WBC.

- Mam nadzieję, że ta walka będzie odrobiną radości nie tylko dla narodu ukraińskiego, ale również polskiego. Walcząc z Dubois w innym kraju zarobiłbym więcej, ale pieniądze nie są moim priorytetem. Zresztą mam je i nie muszę się o nie martwić. Moim priorytetem jest pisanie historii, a nie zarabianie jak największych pieniędzy - kontynuował Usyk, który zamierza przygotowywać się do tej potyczki również w Polsce.

WASILEWSKI: USYK TO WIELKI SPORTOWIEC, ALE I CZŁOWIEK >>>

- Czemu Polska? A po co miałbym jechać gdzieś daleko, by potem wracać? To po pierwsze, a po drugie, będąc tu na miejscu, łatwiej będzie również promować ten pojedynek, spotkać się z dziennikarzami bądź kibicami. Tu będzie więc doskonałe miejsce na mój obóz przygotowawczy - dodał Usyk.