MASTERNAK: STUDZĘ ZAPAŁ KIBICÓW, CZEKAM NA KONKRETY

- Wszystko idzie trochę jak krew z nosa. Chciałem mieć od podpisania kontraktu sześć tygodni na obóz oraz dodatkowy tydzień na aklimatyzację. Czekam na konkrety - mówi Mateusz Masternak (47-5, 31 KO), który w czerwcu ma zmierzyć się z Jai Opetaią (22-0, 17 KO), mistrzem świata wagi junior ciężkiej federacji IBF.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Clevland
Data: 19-04-2023 12:41:53 
Jak walka ma się odbyć w upale to obóz w jeszcze cięższych warunkach...
Do tego dobrzy sparing partnerzy.
Usyk byłby idealny bo Opetaia to nie jakiś geniusz ale ma szybkie nogi i kombinacje.

Master bez wyprzedzeń, ciosów w tempo, zmyłek, dobrych uników, będzie zbierał tylko na podwójną gardę i niewiele zada.
Przydałaby się agresja i wola zwycięstwa.

Moim zdaniem 65% dla Opetaia.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 19-04-2023 19:03:07 
Mateusz powinien sobie zażyczyć 3 tygodnie na aklimatyzację na Samoa i 2 urodziwe Samoanki do pomocy w zbijaniu wagi do limitu.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.