CONLAN SPRÓBUJE POMŚCIĆ WARRINGTONA?

Przed Michaelem Conlanem (18-1, 9 KO) drugie mistrzowskie podejście. Irlandczyk 27 maja u siebie, w Belfaście, zaatakuje pas IBF wagi piórkowej.

Jedenaście miesięcy temu Conlan poległ w ostatnich kilkudziesięciu sekundach walki z Leighem Woodem. Na pocieszenie została nagroda walki roku 2022. Za trzy miesiące jego rywalem ma być Luis Alberto Lopez (27-2, 15 KO), champion International Boxing Federation na granicy 57,15 kg. Ma być, bo kontrakty nie zostały jeszcze podpisane, ale obie strony są już podobno blisko porozumienia.

Meksykanin dał się poznać brytyjskim kibicom najpierw pod koniec 2021 roku, gdy znokautował w siódmej rundzie Isaaka Lowe'a, kumpla Tysona Fury'ego. A pod koniec zeszłego roku wypunktował stosunkiem głosów dwa do remisu Josha Warringtona i odebrał mu tytuł IBF. Conlan po starciu z Woodem odbudował się dwoma zwycięstwami.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 21-02-2023 12:57:16 
A już myślałem, że ciężko ręki Lara skusił się na brytyjski hat trick. Niemniej wtedy można byłoby stwierdzić, iż Conlan to sportowy samobójca, ale ta potyczka również zasługuje na uwagę.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 22-02-2023 11:35:03 
Też pomyślałem o Larze i wydaje się, że własnie Conlan ma papiery na to, żeby wykonać gameplan i go wypykać. Może niekoniecznie byłbby faworytem, ale IMO szanse spore na scenariusz Lara Woods Conlan Lara.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.