JASIEWICZ: LUBIĘ WYZWANIA, STĄD WALKA Z LEŚNIAKIEM W JEGO WADZE

- Bez wątpienia jest to dla mnie coś nowego, ale jestem zadowolony. Lubię wyzwania - mówi Aleksander Jasiewicz (5-1) przed walką z Michałem Leśniakiem (16-2-1, 4 KO), która odbędzie się 10 marca na Dzierżoniów Boxing Night. Transmisja gali w TVP Sport. Bilety dostępne na eBilet.pl.

Obaj związani są z grupą Tymex Boxing Promotion. Kibice często pytają o pojedynko polsko-polskie, więc oto kolejna taka walka.

- Na co dzień ważę około 69 kilogramów, więc bez większego zbijania osiągnę limit kategorii półśredniej, w którym regularnie walczy Michał. Dla mnie to nie problem, pojawiła się propozycja bicia w półśredniej i na dystansie ośmiu rund, więc ją przyjąłem. Potem chciałbym wrócić do junior półśredniej, czyli 63,5 kg - przyznał Jasiewicz.

Wspólnym pięściarskim mianownikiem jest Lukas Dekys. Dwa lata temu Olek przegrał z nim po czterech rundach, a w listopadzie Michał uległ temu czeskiemu bokserowi po dziesięciu rundach.

- Ciężko powiedzieć, który z nas wypadł lepiej przeciwko Dekysowi. Michał mógł wykazać się na dystansie znacznie dłuższym i to jedna dość znaczna różnica. Jeśli chodzi natomiast o mój punkt widzenia, szczególnie nasze trzecia i czwarta runda były bardziej emocjonująca, wyprowadziliśmy więcej mocnych ciosów. Nie było tyle klinczu, co w walce Leśniaka z Dekysem - powiedział Jasiewicz.

Na papierze faworytem będzie bardziej doświadczony "Szczupson". Ma dużo większy staż na zawodowych ringach.

- Nie będę zdradzał w czym będzie tkwić moja przewaga. Liczę, że będzie to widoczne podczas gali w Dzierżoniowie. Cel jest jeden, wygrać 10 marca - zapowiada leworęczny Jasiewicz, górnik z Kopalni Węgla Kamiennego Piast-Ziemowit. Tradycyjnie przygotowuje się pod okiem trenera Daniela Pilca.

- Praca, treningi, sparingi, i tak w kółko, dzięki temu dni do walki uciekają mi bardzo szybko, ale czasu jest wystarczająco dużo. Sparuję głównie po 10 rund z cięższymi zawodnikami z klubu. W przyszłym tygodniu mam zaplanowane sparingi z braćmi Gibadło, Staszkiem i Maksem, także z naszej grupy Tymex. Bardzo poprawiłem taktykę, teraz więcej widzę w ringu i zacząłem włączać głowę - zapewnił Jasiewicz na miesiąc przed starciem w Dzierżoniowie na Dolnym Śląsku.

MICHAŁ LEŚNIAK: MUSZĘ SOBIE PRZYPOMNIEĆ, JAK BOKSOWAĆ Z MAŃKUTAMI >>>

W walce wieczoru gali Dzierżoniów Boxing Night wystąpi Robert Parzęczewski (29-2, 17 KO). Boksować będą także Tomasz Nowicki (10-2, 3 KO), Michał Soczyński (5-0, 2 KO) i Oskar Wierzejski (5-0-1, 1 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.