Anthony Yarde (23-3, 22 KO) dwoił się i troił lecz pomimo pewnych sukcesów nie dał rady przełamać niesamowicie twardego Artura Beterbijewa (19-0, 19 KO). Także i statystyki ciosów, a także karty punktowe wskazują na naprawdę twardy i zacięty bój.
Zacznijmy od wyborów sędziowskich - na dwóch kartach punktowych górą był Brytyjczyk, na jego korzyść punktowali Jun Bae Lim z Korei Południowej (65:68) i Robin Taylor ze Stanów Zjednoczonych (66:67). Jerome Lades z Francji widział z kolei prowadzenie Beterbijewa (67:66). Cała trójka była zgodna w przypadku rund numer jeden (Yarde), cztery (Beterbijew) i sześć (Yarde). Statystyki ciosów pokazują z kolei, iż za wyjątkiem odsłon czwartej i piątej obaj pięściarze szli łeb w łeb.
WSZYSTKIE CIOSY:
Beterbijew 136/334 (41%) - Yarde 111/357 (31%)
CIOSY PROSTE:
Beterbijew 52/153 (34%) - Yarde 36/160 (23%)
CIOSY MOCNE:
Beterbijew 84/181 (46%) - Yarde 75/197 (38%)
WSZYSTKIE CELNE CIOSY ZADANE NA PRZESTRZENI RUND:
1 runda: Beterbijew (10) - Yarde (9)
2 runda: Beterbijew (12) - Yarde (13)
3 runda: Beterbijew (16) - Yarde (10)
4 runda: Beterbijew (26) - Yarde (14)
5 runda: Beterbijew (27) - Yarde (18)
6 runda: Beterbijew (11) - Yarde (15)
7 runda: Beterbijew (25) - Yarde (21)
8 runda: Beterbijew (9) - Yarde (11)