TRENER WILDERA CHĘTNIE STANIE W NAROŻNIKU WOLNEGO OKOLIE

Redakcja, Give Me Sport

2023-01-20

Malik Scott - trener Deontaya Wildera, puszcza oczko do Lawrence'a Okolie (18-0, 14 KO), mistrza świata federacji WBO wagi junior ciężkiej.

Podobne warunki fizyczne i podobna bomba z prawej ręki. Czy tylko to sprawia, że Scott chętnie wziąłby pod swoje skrzydła pogromcę Rusiewicza (TKO 1), Jeżewskiego (TKO 2), Głowackiego (KO 6) i Cieślaka (PKT 12)?

Okolie toczy prawny spór z dotychczasowym promotorem - Eddie Hearnem. Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ. Szybko związał się z nową grupą na rynku - BOXXER, i 11 marca spotka się z Davidem Lightem (20-0, 12 KO).

Champion World Boxing Organization na granicy 90,7 kilograma przeniósł się z Londynu na Bliski Wschód. A to sprawiło, że rozeszły się jego drogi z Shane'em McGuiganem. Na te wieści szybko zareagował amerykański szkoleniowiec, niegdyś zaplecze czołówki wagi ciężkiej.

- Rozmawiałem z Lawrence'em kilka tygodni temu. Wcześniej tarczowałem go, gdy obaj byliśmy w Dubaju. Dobrze się rozumieliśmy i czuć było dobrą energię. On wie gdzie mnie szukać i jeśli tylko zechce, niech tylko do mnie zadzwoni. W wielu aspektach przypomina mi Deontaya Wildera. Obaj są wysocy, mają świetny zasięg, bardzo mocno biją i są niewygodni dla rywali. Po wspólnych treningach byłem pod wrażeniem tego, co może i potrafi Okolie - nie ukrywa Scott.

- Wspólnie moglibyśmy wiele osiągnąć, ale wybór należy do Lawrence'a, to mądry facet i wie co robi. Jeśli będzie mnie potrzebował, moje drzwi będą dla niego zawsze otwarte - dodał trener Wildera.