JOYCE: USYK ODDA PAS, NIE BĘDZIE CHCIAŁ MIEĆ ZE MNĄ DO CZYNIENIA

Redakcja, metro.co.uk

2022-10-18

Nad Aleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO) wiszą dwie obowiązkowe obrony. Jedną z nich jest ta z ramienia federacji WBO, która na challengera wyznaczyła Joe Joyce'a (15-0, 14 KO).

Ukrainiec odpoczywa, leczy stare kontuzje i przede wszystkim spędza czas z rodziną. Ma być gotowy najwcześniej na luty. On poluje w unifikację z Tysonem Furym (32-0-1, 23 KO), ale być może zostanie zmuszony przez World Boxing Organization do walki z Joyce'em.

- W idealnym świecie najchętniej spotkałbym się z Usykiem, wygląda jednak na to, że poczeka na Fury'ego, wróci do kategorii cruiser lub zakończy karierę. Może zostać pozbawiony tytułu, a wtedy ja zostanę przemianowany na pełnoprawnego mistrza. Wydaje mi się, że Usyk będzie unikał walki ze mną i zawakuje tytuł WBO. Nie będzie chciał mieć ze mną nic do czynienia. Zarobił wielkie pieniądze za walki z Joshuą, jest w tym sporcie od lat i ma za sobą setki walk w boksie olimpijskim. Jeśli nic nie wyjdzie z pojedynku z Furym, to nie wiem, czy będzie chciał jeszcze kontynuować karierę - uważa Joyce.

Przypomnijmy, że Brytyjczyk w zeszłym miesiącu znokautował Josepha Parkera i sięgnął po pas WBO wagi ciężkiej, póki co tylko w wersji tymczasowej.