JACOBS RWIE SIĘ DO REWANŻU Z GOŁOWKINEM

Cały świata zobaczył słabość Giennadija Gołowkina (42-2-1, 37 KO), dlatego ustawia się do niego kolejka chętnych. Do rewanżu z Kazachem z przyjemnością wyjdzie Daniel Jacobs (37-4, 30 KO).

Amerykanin przegrał z "GGG" w unifikacji trzech pasów wagi średniej w marcu 2017 roku. Kazachowi dopiero co wyzwanie rzucił Chris Eubank Jr (32-2, 23 KO), a teraz również właśnie Jacobs.

- Nie byłem zdziwiony, bo nie spodziewałem się najlepszej wersji Gołowkina. Zdziwiły mnie za to karty sędziowskie. Nie mogłem dać Gołowkinowi więcej niż trzy rundy. Każdego w końcu dopada wiek, teraz dopadł również jego. Wyglądał w tej walce na starego i przegrał z kimś młodszym, świeższym i szybszym. Chętnie wyszedłbym z nim do rewanżu. To może być interesująca walka dla kibiców - przekonuje Jacobs.

Obaj przegrali swoje ostatnie walki. Gołowkin w niedzielę nad ranem z Canelo, a Jacobs w połowie lutego z Johnem Ryderem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Zartan
Data: 19-09-2022 09:44:49 
Jacobs też powinien pomyśleć o emeryturze. Młody nie jest , a jego ostatnie walki są fatalne. W potencjalnym rewanżu nie wiem na kogo bym stawiał bo Gienek z walki na walka robi masakryczny zjazd formy a Daniel od dłuższego czasu prezentuje ten sam mierny poziom.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 19-09-2022 10:12:38 
Już lepiej niech dadzą sobie spokój. I znowu będą dysputy filozoficzne w narożniku Gienka z Dżonatanem Banksem na temat zaufania zamiast walki w ringu.
 Autor komentarza: slovik
Data: 19-09-2022 10:50:52 
A ten Jacobs to jeszcze bardziej past prime niż Golovkin. Przegrać z Ryderem, którego kilka lat temu by zbił bez rozgrzewki to już fatalnie o nim świadczy.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 19-09-2022 12:20:12 
Można powiedzieć, że obaj pokiereszowani przez Alvareza natomiast Jacobs jest młodszy i wydaje mi się, że byłby w stanie się na taki pojedynek zmobilizować.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 19-09-2022 12:49:12 
"obaj pokiereszowani przez Alvareza" :) wystarczy, że wyszedł zmęczony życiem czterdziestolatek wykazał się całkowitym brakiem zaufania do swojego trenera oraz ochoty do walki, w końcu przegrał z mistrzem wszechświata w sile wieku, który go nawet raz dobrze nie zranił a ty piszesz o kiereszowaniu?
 Autor komentarza: Polakos
Data: 19-09-2022 12:52:16 
Tak.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 19-09-2022 12:56:53 
A gdzie spełnione obietnice o nokaucie? Meksykański mistrz wszechświata to obiecywał wykazując się wcześniej bardzo rzadko u niego spotykanym agresywnym tonem wypowiedzi? Mistrz wszechświata w sile wieku, w swoim prime nie potrafił choćby zranić tetryka. W końcu wygrał w ringu a nie na papierze ale na pewno nie pokiereszował.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 19-09-2022 12:58:32 
Mi tam ponowne zwycięstwo punktowe wystarczy do szczęścia. Pokiereszował - znowu trochę zdrowia mu zabrał.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 19-09-2022 13:06:04 
I ciesz się tym pierwszym zwycięstwem punktowym. Zdrowie to Gienkowi najwięcej zabrał czas i długa kariera. Zgadza się Canelo zabrał mu trochę zdrowia jak i poprzednie walki czyli w jakimś tam ułamku, zaokrąglając około 1/400 (wliczając amatorkę).
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 19-09-2022 13:07:08 
o przepraszam wygrane walki też zabierają zdrowie więc Canelo zabrał jakieś 3/400 :)
 Autor komentarza: Polakos
Data: 19-09-2022 13:09:02 
Jest satysfakcja, ale większa radość jednak była ze zwycięstwa cztery lata temu. Ja jednak jestem zdania, że trochę więcej mu zabrał.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 19-09-2022 13:09:32 
Najzabawniejsze że to Alvarez idzie do szpitala po walce z GGG więc pokiereszowany jest i owszem, ale nie kazach :)
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 19-09-2022 13:11:15 
Polakos
wiem wiem, ty byś Gienkowi najchętniej policzył straty na zdrowiu Gienka jak u Łajldera z Fjurym :)
 Autor komentarza: Polakos
Data: 19-09-2022 13:13:42 
W trzeciej walce akurat trochę nastawił się na przetrwanie, ale i tak sporo tych mocniejszych ciosów weszło jak w masełko.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 19-09-2022 13:18:05 
Jedyne na co się Gienek nastawił to na kasę niestety.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 19-09-2022 13:20:56 
Pewnie w jakimś stopniu też. Ja tam mimo wszystko nie będę go źle wspomniał mimo braku jaj bo jednak w dwóch pierwszych walkach postawił Alvarezowi twarde warunki (zwłaszcza w pierwszej).
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 19-09-2022 13:24:07 
Polakos
Postawił się mimo braku jaj meksykańskiemu mistrzowi wszechświata - karkołomna ta "logika". To co ma w gaciach ten mistrz wszechświata, że nie trzeba jaj aby mu "postawić twarde warunki"? Jaja sędziów?
 Autor komentarza: Polakos
Data: 19-09-2022 13:27:29 
No a poszedł boksować wyżej tak jak sławny Canelo? Tej wycieczki nie liczę bo już po herbacie.
 Autor komentarza: pankracy
Data: 19-09-2022 13:48:04 
Gołowkin nie ma się czym przejmować gdyż i tak prowadzi z rudym paprykarzem 2-1 w bezpośrednich starciach.Prawdziwi kibice o tym wiedzą i zawsze będą pamiętać.
 Autor komentarza: Oskarito21
Data: 19-09-2022 13:58:13 
W ktorym to momencie Canelo pokiereszował Jacobsa bo jakoś sobie nie przypominam, chyba że chodzi o to ze Jacobs nie mógł wazyć wiecej niż 79 kg bo bedzie kara, ale ten wyłożył na to jaja.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 19-09-2022 14:20:04 
Kawa daje kopa to wiadomo i to ciekawa historia godna publikacji, a nawet ekranu telewizyjnego, choć ostatnimi czasy nie błyszczy i jakby się miał bliżej ku końcowi.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 19-09-2022 14:28:46 
Polakos
No a ten pojechałby gdzieś poboksować poza swój kurwidołek tak jak "sławny" Usyk? I tu nawet nie ma co liczyć :)
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 19-09-2022 14:30:46 
tylko polakos wie co w spodniach ma canelo.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 19-09-2022 14:43:52 
poszukiwacz

Już nawet Gołowkina musisz usprawiedliwiać Usykiem? :P
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 19-09-2022 15:12:03 
Polakos
Gołowkin też by Canelo mógł kawał świata pokazać, gdzie walczył. Taki to z Meksykanina domator, że nawet nie wie co to aklimatyzacja.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 19-09-2022 15:16:57 
Jak to mówią - wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 19-09-2022 16:16:38 
Polakos
No tak. Do tego stopnia takim delikwentom dobrze, że taki Łajlder (podobnie jak Canelo) siedzący w swoim kurwidołku zarzuca AJowi, że ma wszystko podane na tacy :) totalne odklejenie od rzeczywistości - widzieć u kogoś źdźbło w oku a u siebie belki już nie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.