PARZĘCZEWSKI LEPSZY OD GROMADZKIEGO

W walce wieczoru gali Tymex Boxing Night 22 występujący po raz pierwszy w tym roku Robert Parzęczewski (29-2, 17 KO) pokonał jak zwykle twardego Tomasza Gromadzkiego (12-5-1, 3 KO).

"Arab" zaczął dobrą pracą nóg, dzięki czemu unikał ciosów atakującego trochę chaotycznie rywala. A jednocześnie kąsał cały czas lewym prostym i pewnie prowadził walkę. Od czwartej rundy zaczęły się jednak "schody", które trwały do końca ósmej odsłony. W dziewiątej rundzie mocnym prawym zranił przeciwnika i znów złapał luz.

Zwycięstwo przypieczętował w ostatnim starciu. Najpierw rzucił "Zadymę" na deski bezpośrednim prawym krzyżowym. Za moment serią ciosów przy linach znów przewrócił Tomka na deski. Na dokończenie roboty zabrakło jednak czasu i gong wyratował Gromadzkiego.

Sędziowie byli wyjątkowo zgodni i wszyscy wypunktowali przewagę Parzęczewskiego w stosunku 97:91.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: LowBlow
Data: 18-09-2022 01:14:29 
Oktutnie slaby jest poziom polskiego boksu, zero nadziei :( moze za 100lat
 Autor komentarza: BOXER
Data: 18-09-2022 02:44:21 
Koniec Araba .
 Autor komentarza: Scross
Data: 18-09-2022 03:55:55 
Wiadomo, że Parzęczewski, nie jest nadzieją polskiego boksu, a "Zadyma" nią nigdy nie był. Pojedynek okrutnie słaby, jak to LowBow nazwał. Nie wiem co tu bardziej wyjaśniać.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.