WIDEO: ZA KULISAMI WALKI USYK vs JOSHUA

Już 20 sierpnia Anthony Joshua (24-2, 22 KO) spróbuje zrewanżować się Aleksandrowi Usykowi (19-0, 13 KO) za wrześniową porażkę. Na rozgrzewkę prezentujemy Wam materiał zakulisowy z ich pierwszej potyczki.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 21-06-2022 12:16:44 
Fajny materiał. Podoba mi się obustronny szacunek tych znakomitych sportowców. Bez niepotrzebnego kloacznego pieprzenia, tylko sportowa rywalizacja i finalnie zwycięstwo tego o większym skillu.
 Autor komentarza: babyfat
Data: 21-06-2022 13:58:59 
Zmęczenie AJa po ostatnim gongu nieprawdopodobne. Oszołomiony, zbolały, na granicy omdlenia.
 Autor komentarza: Introwertyk
Data: 21-06-2022 15:20:29 
Up

Też to zauważyłem. Z drugiej strony Usyk, facet wyglądający jak po porannym truchcie, mógłby pewnie naparzać się z jeszcze 8-10 rund w takiej samej intensywności.
 Autor komentarza: MacGyjwer
Data: 21-06-2022 18:27:58 
Faktycznie, nie było tego widać w przekazie telewizyjnym.
 Autor komentarza: DrX
Data: 21-06-2022 18:49:55 
bardzo fajny materiał, ale przy takim wejściu jakie miał AJ dostać bęcki, no cóz :), poziom koncentracji AJ gdy szedł do ringu, ściskanie się z jakąś kobietą, przecież nawet gdyby tam stała jego matka to on w tym momencie powinien widzieć tylko ring i nic więcej, z reszty powinien się całkowiecie wyłączyć, facet szedł jak po swoje, był zbyt pewny siebie, dalej jak się ogląda ten kawałek to widać, ża AU cały czas w ringu pracuje, on się nie zatrzymuje tylko cały czas praca, róznica zmęczenia po walce olbrzymia, wszyscy piszą, że taktyką AJ musi być "wyjść i urwać głowę" aby wygrać rewanż, tylko do tego potrzeba kondycji, jak mu się nie uda w dwóch, trzech rundach to się tak zmęczy, że AU go położy
 Autor komentarza: Ziomus
Data: 21-06-2022 19:58:20 
ale Aj zmachany. A co by to dopiero było jakby w tej walce był 120 kg Fury i zaczął się na nim wieszać. Chyba potrzeba byłaby reanimacja
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.