SALITA: USYK I JOSHUA SĄ DOBRZY, ALE DZIŚ NIKT NIE MIAŁBY SZANS Z FURYM

Bokserski świat czeka na rewanż Aleksandra Usyka (19-0, 13 KO) z Anthonym Joshuą (24-2, 22 KO), licząc na to, że lepszy z tej dwójki wyjdzie potem do walki z Tysonem Furym (32-0-1, 23 KO).

Bardziej sceptyczny wydaje się Dmitry Salita, promotor takich zawodników wagi ciężkiej jak Otto Wallin czy Jarrell Miller. Bo jego zdaniem Fury jest obecnie nieosiągalny dla innych.

JEŚLI WYGRA JOSHUA, FURY WRÓCI, JEŚLI USYK, TYSON ZOSTANIE EMERYTEM >>>

- Nigdy nie można przewidzieć tego, co wydarzy się w ringu, a już szczególnie w wadze ciężkiej. Opierając się jednak na tym co widzieliśmy, to ani Joshua, ani Usyk, ani żaden inny zawodnik, nie może w tej chwili pobić Fury'ego. Tyson i jego trener "Sugar" Hill doskonale się dobrali i uzupełniają nawzajem. Po jego ręką Tyson może cały czas się rozwijać i być jeszcze lepszym. Usyk i Joshua to bardzo dobrzy zawodnicy, mam dla nich wiele szacunku, ale w tym momencie nie mają z Furym żadnych szans - przekonuje Salita.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: ELREY
Data: 13-06-2022 15:00:34 
Fury po dzien dzisiejszy nie walczyl z czolowka. Poza Klitschko, ktorego kompletnie zaskoczyl i przed ktorym zreszta uciekal przez wiekszosc pojedynku minimalnie wygrywajac na punkty (a potem dalej migal sie od rewanzu), zostal przez Joshue znokautowany. Tego samego Joshue Usyk ogral jak dziecko. W tej grze sa poziomy.

Przeciwnicy Furego to Dillian (ktory wygladal jak kupa gowna w ringu), trylogia z samozwanczym pseudo krolem nokautu na ponad 30 kelnerach Wilderem, Wallin (ktory zreszta dal mu mega ciezka przeprawe), Schwarz, Pianeta, Seferi, Hammer, Abel i waciany cruiser Cunningham (ktory go zreszta posadzil).

Cygan jest madrze prowadzony natomiast dopoki nie wygra badz to z Joshua badz z Usykiem, nawet nie ma mowy o topie w wadze ciezkiej. Zdecydowanie najlepsi w tej kategorii sa caly czas do przejscia, nie ma mowy o byciu bezdyskusyjnym nr 1 bez bezposreniego pojedynku z zawodnikami uwazanymi przez wielu za nr 1 i nr 2.
 Autor komentarza: babyfat
Data: 13-06-2022 15:18:27 
@up

Dokładnie. Ale .. kim jest Salita i dlaczego mielibyśmy się nim przejmować :P
 Autor komentarza: ThePinEffect
Data: 13-06-2022 15:38:12 
@ELREY

Zmień dilera. Zgodzę się, że póki nie pokona wygranego z walki Usyk - Joshua to nie uniknie zbędnych spekulacji. Natomiast póki do tej walki nie doszło to na papierze jest bezdyskusyjnym nr 1. Usyk tak nie przekonuje w ciężkiej jak w CW. Oczywiście zakładam, że może z Tysonem wygrać nawet go nokautując. Natomiast deprecjonowanie jego dokonań jest śmieszne. p.s Zapomniałeś o lekcji boksu dla postrachu całej czołówki czyli Derecka, który to został dwukrotnie ośmieszony w walce z Furym.
 Autor komentarza: ELREY
Data: 13-06-2022 16:35:46 
@ThePinEffect

1) Chyba "na papierze" toaletowym. Joshua mimo porazki z Usykiem ma caly czas mocniejsze resume niz Fury. Ostatnich 10 przeciwnikow Fury'ego wymienilem w powyzszym poscie, nazwiska mowia same za siebie - bieda z nedza. Z faktami trudno dyskutowac.
2) Usyk jest dzisiaj niekwestionowanym numerem jeden w wadze ciezkiej. Niepokonany, unified w cruiser, zdobyl trzy z czterech pasow wagi ciezkiej w swojej 3 walce w heavyweight dominujac takiego tuza jak Anthony Joshua. "Nie przekonuje" to chyba tylko takich oderwanych od rzeczywistosci laikow jak ty, bardziej "przekonujacego" zwyciestwa niz to nad Joshua trudno sobie wyobrazic w boksie na najwyzszym poziomie. Rowniez uznany za nr 1 przez The Ring.
3) Jak wyzej, bez zwyciestwa badz to z Joshua badz z Usykiem, nawet nie ma mowy o topie w wadze ciezkiej. Zdecydowanie najlepsi w tej kategorii sa caly czas do przejscia, nie ma mowy o byciu bezdyskusyjnym nr 1 bez bezposreniego pojedynku z zawodnikami uwazanymi przez wielu za nr 1 i nr 2.
 Autor komentarza: ELREY
Data: 13-06-2022 16:38:46 
@babyfat

Nawiazalem bo temat ciagle sie powtarza, promocyjne pranie mozgu dziala w najlepsze. Trzeba czasem swiatu przypomniec faktyczny stan rzeczy ;)
 Autor komentarza: Glacenemenes
Data: 13-06-2022 16:49:13 
ELREY

Dlaczego nie dodałeś w swym wywodzie że w walce z Włodkiem Antonio sam prawie przegrał przez KO ?

A Fury latał kolo niego jak motyl i kąsał jak osa !??
 Autor komentarza: Glacenemenes
Data: 13-06-2022 17:03:14 
Skoro już porównujesz jak obydwaj wyglądali na tle Kliczki
 Autor komentarza: Boks4ever
Data: 13-06-2022 17:03:16 
Bawią mnie te podwójne standardy. Ali uważany jest za najlepszego, bo pokonywał najlepszych w swoich czasach. Nikt nie pamięta, że leżał z przeciętniakami, bo nie ma to żadnego znaczenia. Natomiast Furemu wypomina się deski z Cunninghamem czy Pajkicem. Fury dwa razy zrobił Chisorze tatar z mordy i wbrew temu, co niektórzy tutaj piszą nie wygrał ledwo z Kliczką, bo nawet był blisko znokautowania Ukraińca. Sam wtedy typowałem zwycięstwo Cygana na punkty, tylko nie byłem pewien czy dadzą mu wygrać na punkty. Ale oczywiście Kliczko nie był sobą w tamtym pojedynku, bo jego żona miała depresję poporodowej. Pòźniej trzy razy, raz nieoficjalnie pokonał Wildera. Oczywiście po trylogii, Wilder z największego postrachu wagi ciężkiej stał się zwykłym bumobijem. Tylko jakoś nikt, prócz Furego nie potrafił tego wykorzystać. A po zdominowaniu Whyte'a mamy głosy, że Dillian wyglądał w tej walce jak kupa gówna. Być może dlatego, że Fury mu na to nie pozwolił? No ale jak się kogoś nie lubi to każde jego zwycięstwo można jakoś podważyć. Ja też niektórych pięściarzy nie lubię, ale szanuję ich osiągnięcia. Co do potencjalnych pojedynków z Joshuą czy Usykiem to Fury w obu starciach byłby faworytem, a AJ wg mnie zdecydowanym. Z Ukraińcem byłoby pewnie o wiele trudniej, ale rozmiary raczej by zdecydowały.
 Autor komentarza: Boks4ever
Data: 13-06-2022 17:06:22 
Przepraszam, że trochę chaotycznie, ale jestem w pracy. Inteligentni użytkownicy na pewno zrozumieją.
 Autor komentarza: wasylek1
Data: 13-06-2022 17:33:26 
@ELREY

haha koles co ty bierzesz, że wypisujesz takie bzdury?

Jeśli Fury nie walczył z czołówką, to Usyk z nikim niw walczył.

szkoda marnowac czasu na twoje żałosne wypociny więc napisze jedynie,
że na papier toaletowy to ty masz w głowie zamiast mózgu - Joshua dostał ciężko nokaut od grubasa, który nie ma w żadnego resume, bo z nikim praktycznie nie wygrał. w rewanżu Joshua nie był w stanie znokautowac tego samego grubasa, który do tego jak wiadomo niewiele trenował.
Whyte wygladał jak kupa gówna ale został znokautowany przez Furego a usyk wygladającego jak kupa gówna i rozbitego Chisore nie byl w stanie znokautować - jedyne co to kicał wokół niego i go pacał.

Niekwestionowanym numerem jeden w ciężkiej jest Fury.

Usyk jest dzisiaj niekwestionowanym numerem jeden w wadze ciezkiej. Niepokonany, unified w cruiser, zdobyl trzy z czterech pasow wagi ciezkiej w swojej 3 walce w heavyweight dominujac takiego tuza jak Anthony Joshua.

I co mają do rzeczy tytuły w cruiser do ciężkiej? My piszemy o nr 1 w cięzkiej, inne wagi nie mają tu żadnego znaczenia kolego, więc bredzisz kompletnie.
 Autor komentarza: wasylek1
Data: 13-06-2022 17:39:32 
@ELREY

Dominując "takiego tuza" jak Joshua? Haha to przypomnij co z tym tuzem zrobił grubas Ruiz - ciężko znokautował - to 4 nokdauny i nokaut w takim razie to jest kompletne zniszczenie Joshuy przez Ruiza.
"Nie przekonuje" to chyba tylko takich oderwanych od rzeczywistosci laikow jak ty, bardziej "przekonujacego" zwyciestwa niz to nad Joshua trudno sobie wyobrazic w boksie na najwyzszym poziomie. Rowniez uznany za nr 1 przez The Ring.

Haha, no nie:) Przekonujące zwycięstwo to było Ruiza nad Joshuą - TOTALNE zniszczenie i nokaut.
A w rewanżu ten sam tuz Joshua nie był w stanie nawet znokautować mało trenującego grubasa Ruiza. Do tego nauczony z pierwszej walki bał się, że coś wyłapie od niego :) więc go punktował z dystansu i pacał.
Oto mega tuz.

A skoro dalej idziesz w zaparte i wierzysz w te swoje brednie, to w takim razie w twoim rankingu Ruiz jest od razu za Usykiem.
 Autor komentarza: Ziomus
Data: 13-06-2022 17:58:14 
elrej nie zesraj się, tak jak i te hejterki Furego, nawet nie chce mi się już czytać tych bredni. Nie rozumiem też zachwytu na resume Joshuy. Najlpeszy w nim był Kliczko, z którym Antoś walczył na śmierć i życie, a Fury wypykał jak dzieciaczka. Reszta z tego świetnego resume to rywale pokroju Whyta ( z którym też notabene Antoś walczył na śmierć i życiE) i widzieliśmy jak rywalte tego pokroju wyglądają na tle dobrze przygotowanego Tysona. Gdzie takim pulevom, parkerom, czy takamom do Wildera, to nie jest ta półka, a Fury w dodatku stoczył z nim trylogię. Liczą się tylko duże wygrane walki, a tych Fury ma na koncie 4 a Joshulak tylko jedną, w dodatku już dwie porażki na koncie jak to się ma do niepokonanego Furego
 Autor komentarza: ELREY
Data: 13-06-2022 18:23:17 
"nie wygrał ledwo z Kliczką, bo nawet był blisko znokautowania Ukraińca"

LSD czy DMT ?:) lol
 Autor komentarza: funkykoval
Data: 14-06-2022 09:17:16 
a kogo pokonał ten Fury?

BUMobijce? 40letniego Wlada?

to niech jeszcze pokona Adamka to będzie komplet
 Autor komentarza: wasylek1
Data: 14-06-2022 16:23:49 
@funkykoval

a kogo pokonał ten usyk?

starego rozbitego chisore? pseudokulturyste ze szklaną szczęką którego zniszczył grubas ruiz?
to niech pokona lucasa brownie to bedzie komplet
 Autor komentarza: ThePinEffect
Data: 14-06-2022 18:33:46 
@ funkykoval

Ty Funkypolak powiedz mi, którego z tych gladiatorów od Joshuy bądź Ustka w ciężkiej proponujesz posłać na Furego co go to zdeklasuje? Bo ja chętnie naślę dzisiejszego, Wildera czy Walina na Joshue :) Myślę, że taki turniej by się dla AJ skończył 2:0, a w rewanżach znów 2:0 przy czym rzeczą kluczową byłoby to czy najpierw walczy 2x z Wilderem czy Walinem. Jeśli z Alabamą, to wynik z Walinem jest też już z góry znany. 4x ciężkie K.O na AJ'u. Jeśli startujemy od Walina to 1:1 przy czym rewanż wygrywa Joshua po wałku od sędziów i kilkukrotnym liczeniu. Taki ma resume Joshua. Ty mi za to wskaż jednego przeciwnika AJ poza Usykiem co byłby faworytem bądź chociażby zagrożeniem dla Cygana skoro ma taką ekipę gladiatorów na rozkładzie? :D Nie wskażesz bo to są cieniasy... Usyk narazie jest mistrzem świata w ciężkiej po wygranej ze szklanym mistrzem. Tylko tyle i aż tyle osiągnął. Jeszcze sporo musi udowodnić bo przypominam - to nie jest CW, a HW i tylko te osiągnięcia się liczą. A jeśli myśleć inaczej to Adamek w ciężkiej też był top3 bo przecież takich osiągnięć w jego erze nie miali nawet kliczko. Dlatego tam powinno to wyglądać tak do walki z Kliczko: Haye 1, Adamek 2, Władimir 3, Witalij 4, Briggs 5 heheh
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.