TYSON FURY: ODCHODZĘ TAK JAK CHCIAŁEM, BĘDĄC NA SZCZYCIE!

Redakcja, Piers Morgan TalkTV

2022-04-28

Tyson Fury (32-0-1, 23 KO) w rozmowie z Piersem Morganem potwierdził wcześniejsze deklaracja o zakończeniu kariery. Mistrz świata wagi ciężkiej w sobotni wieczór znokautował w szóstej rundzie Dilliana Whyte'a (28-3, 19 KO).

- Zawsze powtarzałem, że chcę odejść na własnych warunkach, będąc na samym szczycie. Nie chcę być kolejnym gościem, który po latach będzie wspominał "Powinienem odejść wcześniej". A odejście po walce w obecności blisko stu tysięcy kibiców to odejście z hukiem. Żadne pieniądze nie skuszą mnie też do powrotu. Jestem szczęśliwym człowiekiem. Odchodzę, bo na każdego przychodzi kiedyś czas - zapewnia "Król Cyganów".

- Zawsze znalazłby się ktoś nowy, ktoś następny. Jestem zdrowy, szczęśliwy, normalnie rozmawiam, mam piękną żonę i szóstkę dzieci. Odchodzę w glorii, sławie, mając dużo pieniędzy. A przecież boks to niebezpieczny sport - kontynuował wielki mistrz z Manchesteru.

- Odchodzę na szczycie, jako drugi w historii po Rockym Marciano odchodzę będąc niepokonanym mistrzem. W głębi serca czuję dumę i szczęście ze wszystkich moich osiągnięć!

TYSON FURY: SERWIS SPECJALNY KRÓLA OLBRZYMÓW >>>

Champion osiągnął wiele, lecz pora na nowe obowiązki.

- Przez ostatnią dekadę podróżowałem po całym świecie, kiedy więc znajdę czas na bycie mężem, ojcem czy bratem? Potrzebuję życia rodzinnego. Chciałem odejść na szczycie i odchodzę. To wszystko prawda, kończę z boksem! - zakończył Fury.