WHYTE: NIE MAM NIC DO STRACENIA - FURY: TO POZIOM JOSHUY

- Whyte jest równie groźny jak byłby Joshua. To ten sam poziom - mówi Tyson Fury (31-0-1, 22 KO) na kilkadziesiąt godzin przed walką z Dillianem Whyte'em (28-2, 19 KO).

- Wychodzę do tej walki na luzie. Nie mam przecież nic do stracenia, mogę tylko zyskać - przekonuje zmotywowany challenger.

Tymczasem obrońca pasa WBC wagi ciężkiej zapowiedział, że w częścią jego narożnika będzie Steve Egan, trener jeszcze z czasów amatorskich. Główny głos należeć będzie oczywiście do Javana "Sugar" Hilla oraz Andy'ego Lee.

- Tyson znokautuje go w środkowych rundach - mówi Frank Warren, promotor Fury'ego.

- Whyte wygra przed czasem w końcowych minutach - uważa z kolei Eddie Hearn, promotor Whyte'a.

Magazyn The Ring przeprowadził ankietę o tym pojedynku. Wypowiedzieli się dziennikarze "Biblii Boksu", ale również ludzie ze środowiska oraz dawni mistrzowie. Na dwadzieścia zapytanych osób wszyscy (!) opowiedzieli się za wygraną Fury'ego.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Ziomus
Data: 21-04-2022 15:15:27 
Zgadzam się nawet uważam, że Whyte ze względu na nieprzwidywalność groźniejszy
 Autor komentarza: Ziomus
Data: 21-04-2022 15:18:53 
"Na dwadzieścia zapytanych osób wszyscy (!) opowiedzieli się za wygraną Fury'ego."

Teraz pytanie czy gdyby Usyk lub Aj walczyli z Whytem to eksperci również byliby tacy jednomyślni? Watpię!

Fury nr 1 Hw bezapelacyjnie
 Autor komentarza: canislupuscampestris
Data: 21-04-2022 15:29:27 
Niektórzy chyba zapomnieli, jak wyglądała walka Joshui z Whyte.
 Autor komentarza: Marduk
Data: 21-04-2022 15:40:45 
AJ ma wyższe umiejętności, ale Whyte lepszą szczękę.
 Autor komentarza: Ziomus
Data: 21-04-2022 15:44:19 
canislupuscampestris zgadza się, tylko weź pod uwagę style w jakich walczą. Whyte zawsze może czymś wypalić, nawet jeśli walka nie idzie po jego myśli, może znokautować. Jest bardzo nieprzywidywalny. Jak natomiasst wyglądała ostatnia walka Antosia? Cała walka klepanie jednego i tego samego w dodatku nie przynoszące skutku. Uważam że mimo porażki w bezpośredniej konfrontacji to Whyte ma więcej atutów na Furego
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.