CÓRKA MAYWEATHERA PRZYZNAŁA SIĘ DO WINY I ATAKU NOŻEM

Redakcja, XXL

2022-04-14

Iyanna "Yaya" Mayweather, córka jednego z najwybitniejszych bokserów w historii, przyznała się do winy. Chodzi o sprawę sprzed dwóch lat, gdy zaatakowała nożem inną kobietę.

Przypomnijmy fakty. Porywcza córeczka "Pięknisia" zaatakowała niejaką Lapattrę Lashai Jacobs. Poszło o rapera występującego pod nazwą Youngboy. On i pokrzywdzona przebywali razem w mieszkaniu. Wtedy przyjechała pani Mayweather i kazała drugiej kobiecie wyjść. Doszło między nimi do kłótni w kuchni. Iyanna pchnęła "rywalkę" nożem. Ta początkowo nic nie poczuła, ale chwilę później otrzymała drugi cios. Gdy przyjechały wezwane służby, ofiara leżała na podłodze. Szybko odwieziono ją do szpitala. Na szczęście przeżyła.

Córka Mayweathera, która uważała się za narzeczoną ów rapera, została aresztowana o godzinie 1:30 w nocy. Tłumaczyła się potem policji, że była targana za włosy przez "rywalkę" zanim sprawy wymknęły się spod kontroli. Ta druga pani ma dziecko z ów raperem, stąd też niesnaski pomiędzy paniami...

"Yaya" przyznała się do winy, dzięki czemu jej wykroczenie sklasyfikowano jako napaść z niebezpiecznym narzędziem drugiego stopnia. W przeciwnym razie groziło jej nawet 99 lat odsiadki.

14 MAJA WRACA FLOYD MAYWEATHER JR >>>

Iyanna Mayweather przyznała się do "bezprawnego, celowego i nieświadomego" spowodowania uszkodzenia ciała Lapattry Jacobs. W zamian za to usłyszy wyrok od 2 do 20 lat, w zawieszeniu/odroczeniu na sześć lat. Takie złagodzenie stosuje się bowiem wobec tych, którzy po raz pierwszy zeszli na złą ścieżkę. Jeżeli podczas tych sześciu lat córka Floyda znów coś przeskrobie, czekać ją będą długie "wakacje". Dodatkowo będzie pod stałym nadzorem policji i czeka ją 40 godzin prac społecznych.

Dodajmy, że córka Mayweathera i wspomniany raper również mają dziecko - synka. Oboje na zdjęciu powyżej.