SASZA SIDORENKO: NIE ZGADZAM SIĘ Z SĘDZIAMI

- W pierwszej walce ogłoszono remis. I tam był remis. W tej walczyłam według mnie lepiej i zasłużyłam na wygraną. Nie zgadzam się z sędziami, a już na pewno nie tym, który dał rywalce siedem rund - mówiła rozżalona Aleksandra Sidorenko (9-1-1, 1 KO) po porażce z Jeleną Janicijević (4-1-1, 2 KO) w pojedynku o tytuł mistrzyni Europy wagi lekkiej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 06-03-2022 10:12:24 
Sory, ale fakty sa takie, ze teraz powinna sie zajac macierzynstwem. Zaprzepascila najlepsze lata swojej kariery bo zdecydowala sie na dziecko, wrocila po kilku latach i liczy na cuda wianki, no ale juz nic z niej nie bedzie po prostu. Mimo, ze powinna byla wygrac ta walke, to gdyby nie pokazala zenujacego jak na nia poziomu w pierwszej walce to by teraz nie bylo porazki w rekordzie. Z bardzo perspektywicznej zawodniczki, ktora miala szanse na pas, stala sie juz sredniej klasy zawodniczka, bez zadnego polotu. Ot druga Piatkowska czy Brodnicka, nic specjalnego.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.