BROOK O KHANIE: BYŁ FANTASTYCZNY W TYM SPORCIE

Chociaż w kontrakcie jest klauzula rewanżu, Kell Brook (40-3, 28 KO) oraz Amir Khan (34-6, 21 KO) wczorajszego wieczoru w Manchesterze wyjaśnili sobie chyba wszystko. To była deklasacja w wykonaniu Brooka i topór wojenny prawdopodobnie zostanie zakopany. Obaj panowie po walce w mediach wypowiadali się w ciepłych słowach. 

- Khan był fantastyczny w tym sporcie, ponieważ zawsze brał udział w walkach, w których mógł zostać zraniony i jednocześnie mógł zranić zawodników. Nie bez powodu był dwukrotnym mistrzem świata - komplementował karierę swojego rywala wczorajszy zwycięzca. 

-  Miałem fantastyczną karierę. Przyjazd do Ameryki. by pokonać Shawna Portera i zdobyć w konsekwencji tytuł IBF. Byłem w ringu z GGG, Spence'm, Crawfordem. Zwycięstwo nad Amirem Khanem jest dla mnie wisienką na torcie. Mogę żyć w zgodzie ze sobą. Usiądę z rodziną, zobaczymy czy chcemy dalej to kontynuować - powiedział Brook. 

Amir Khan również wrócił myślami do przeszłości i krótko przeanalizował swoją bogatą karierę. Nie zabrakło równiez miłych słów w stronę jego rywala, który wczoraj pokonał go przed czasem. 

- W mojej karierze bokserskiej zrobiłem więcej, niż kiedykolwiek się spodziewałem. Może osiągnąłem szczyt zbyt wcześnie w mojej karierze. W wieku 17 lat brałem udział w igrzyskach olimpijskich, zdobyłem tytuł mistrza świata w mając 21-22 lata. Mam teraz 35 lat, jestem więc w grze bardzo długo. Jestem teraz starym człowiekiem. Chcę spędzić czas z moimi dziećmi i rodziną - analizował "King Khan". 

- Brook świetnie się zaprezentował, zrobił wszystko, czego potrzebował, aby wygrać. Był dziś najlepszy. Miałem wspaniały, naprawdę wspaniały obóz treningowy, ale po prostu nie mogłem się rozkręcić. Brakowało tego całkiem sporo. Kell był w świetnej dyspozycji, cały szacunek należy do niego - przekonywał po walce były mistrz świata. 

Wczoraj podczas gali w Manchesterze Kell Brook dominowal od pierwszych minut nad Amirem Khanem i ostatecznie wygrał z nim przed czasem w szóstej rundzie. Starcie przerwał sędzia ringowy, wcześniej bacznie przyglądając się naruszonemu Khanowi, który podczas walki kilka razy boleśnie odczuł ciosy przeciwnika. 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 20-02-2022 12:55:04 
Solidny był, niestety twardość szczęki go dyskwalifikowała, pomimo że, inne elementy swojego warsztatu miał na wysokim poziomie to bez tytanowego "kasku" trudno liczyć na spore sukcesy, niemniej bardzo dobrze się go oglądało w akcji, w szczególności podczas walki ze swoimi słabościami, notabene czasami się udawało.
 Autor komentarza: Sikso4
Data: 20-02-2022 15:37:56 
Kolejny Hipokryta po walce przed to by mu nóż w plecy wpierd..... a teraz prawie by mu laskę zrobił za przeproszeniem normalne w tym sporcie
 Autor komentarza: MacGyjwer
Data: 20-02-2022 16:03:16 
Brook zachował dużo więcej z jakości przez te wszystkie lata, niż Khan, którego główne atuty, jak szybkość i ilość ciosów w kombinacjach dzisiaj nie miały prawie żadnego znaczenia. Wydaje mi się, że kilka lat temu (a przynajmniej przed GGG i Canelo) ta walka wyglądałaby nieco inaczej. Tak czy siak Amir zdecydowanie powinien już kończyć karierę, a paradoksalnie, zwycięzca chyba też.
 Autor komentarza: GarbatyPredator
Data: 20-02-2022 17:03:19 
Brook wydaje się być bardziej przekonany o zakończeniu kariery niż Khan. Wygląda na to że jest zadowolony z tego co osiągnął, a zwycięstwo nad Amirem jest dopełnieniem. IMO jeden i drugi jest w odpowiednim momencie by powiesić rękawice na kołku, choć Kell skończyłby karierę będąc jeszcze na solidnym poziomie.
 Autor komentarza: PawelToronto
Data: 20-02-2022 18:00:58 
"Mam teraz 35 lat, jestem więc w grze bardzo długo. Jestem teraz starym człowiekiem"

O ja p......e!
 Autor komentarza: MacGyjwer
Data: 20-02-2022 20:08:49 
@GarbatyPredator
Bardzo dobrze ujęte.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 20-02-2022 23:02:22 
Brook niby przekonany do zakończenia kariery, ale coś czuje, ze jak pojawi się tłusta oferta na walkę z Eubankiem jr. to wyjdzie do tego starcia. Koniec kariery, wiec te kilka milionów przyda się na stare lata.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.