LISTA ŻYCZEŃ ESPN NA ROK 2022
Redakcja, ESPN
2022-01-05
Boks ma się świetnie, ale zawsze może być jeszcze lepiej. Jakie walki porwałyby wyobraźnię kibiców? Oto lista życzeń na rok 2022 przygotowana przez dziennikarzy stacji ESPN.
Pamiętacie serial "7 życzeń"? Oto jakie walki wybraliby w ESPN, gdyby mieli takiego kota...
ciężka:
Tyson Fury vs Aleksander Usyk - o wszystkie pasy
super średnia:
Saul Alvarez vs Giennadij Gołowkin III - o wszystkie pasy
półśrednia:
Errol Spence Jr vs Terence Crawford - o wszystkie pasy
ciężka:
Anthony Joshua vs Deontay Wilder
lekka:
George Kambosos vs Devin Haney - o wszystkie pasy
lekka:
Ryan Garcia vs Gervonta Davis
super średnia:
David Benavidez vs Jermall Charlo
Dodaj do:
Artur Szpilka vs Krzysztof Włodarczyk ;)
Przykładowo starcie Joshua vs Wilder jest ciekawe bo ciężko wskazać faworyta, natomiast obaj są już poobijani i raczej do tego najwyższego poziomu nie wrócą - po prostu dobra walka w kategorii ciężkiej i dwaj byli mistrzowie w akcji.
Nie wiem czy walka Kambososa z Haneyem też by gwarantowała emocje takie jakie powinna gwarantować walka o 4 pasy czy być może weryfikacja Australijczyka byłaby tutaj dość brutalna.
Natomiast pozostałe walki bardzo interesujące.
1. Fury vs Usyk
2. Crawford vs Spence
3. Gołowkin vs Charlo
4. Łomaczenko vs Kambosos
5. Ortiz Jr vs Ennis
6. Wilder vs Joshua
7. Masternak vs Makabu
Dla GGG walka z Canelo to olbrzymia kasa, której nigdzie indziej nie dostanie.
Nie dziwię się że w pierwszej walce oszczędzał Canelo aby tylko dostać drugą walkę.
Moim zdaniem miał taki zapis w kontrakcie że jak skończy Canelo to nie otrzyma drugiej walki, albo jakiegoś bonusu.
Dostał drugą walkę z perspektywą trzeciej walki.
W trzeciej nie będzie miał nic do stracenia...
Oczywiście werdykty obu walk były niewłaściwe. W pierwsze zwycięstwo GGG w drugiej remis.
Tak, a w drugiej go oszczędzał żeby dostać trzecią. Przestań z tymi swoimi teoriami bo to śmiechu warte :D
czyje komentarze są śmieszne lub wręcz groteskowe w swoich zachwytach, pozostaw do oceny postronnym :)
Clevland stwierdził fakt, który jest oczywisty dla całej rzeszy fanów i wielu ekspertów: Canelo nie wygrał z Gienią, co najwyżej raz zremisował. Być może motywowany chęcią sprowokowania wyznawców rudej divy nakreślił nieco kontrowersyjną wersję wydarzeń co do motywów Kazacha ale to i tak w kontekście kabaretowych walorów wypowiedzi, wypowiedź, która blednie na tle twoich tekstów typu "Wcześniej czy później Canelo powinien dorwać Beterbijewa"
Nie mam problemu, że ktoś mógł widzieć zwycięstwo Gołowkina. Natomiast faktem jest, że Canelo wygrał i zremisował - nie myl faktów z opinią.
2.Canelo vs Beterbijew
3.Crawford vs Spence
Miejsce 2: Brian Carlos Castano vs Israil Madrimow
Miejsce 3: Joe Joyce vs Dillian Whyte
Miejsce 4: Virgil Ortiz vs Jarron Ennis
Miejsce 5: Demetrius Andrade vs Jermall Charlo
Miejsce 6: Gary Russell Jr vs Albert Batyrgazijew
Miejsce 7: Lawrence Okolie vs Michał Cieślak
Joshua vs Wilder
Whyte vs Ortiz/Ruiz jr.
Joyce vs Yoka
Masternak vs Makabu
Rivas vs Różański
Alvarez vs Beterbijew
Łomaczenko vs Kambosos
Anderson vs Wichryst
Chisora vs Kownacki
Gasijew - Sanchez/Hunter
Ajagba vs Takam
Poproszę przedstawiciela Canelo na Polskę o oficjalne stanowisko teamu.
4. Crawford VS Spence
3. Joshua VS Wilder
2. Fury VS Usyk
1. Trevor Bryan VS Manuel Charr (o pas Dona Kinga lub King Konga)
0. Hearn VS White (na zasadach Mortal Kombat)
AJ - Fury
Usyk - Wilder
Ortiz - Ruiz
dowolne kombinacje wewnątrz Dubois - Yoka - Hrgovic - Machmudow - Gassiew
Beterbijew - Briedis
Spence - Crawford
a także:
Różański - Babic
Wilder vs Usyk lub Aj
Whyte vs Ruiz Jr
Okolie vs Bredis
Crawford vs Spence
Canelo vs Beterbijew
GGG vs Charlo
Lopez vs Loma 2
Chisora vs Ruiz Jr
Cieślak z kimkolwiek o pas
Fury vs Usyk
Joshua vs Wilder
Usyk vs Wilder
Fury vs Joshua
Briedis vs Okolie- unifikacja w cruserach.
Whyte vs Fury
Pulev vs Parker
Szpilka vs Wilder 2
No i w Pl
Masternak vs Głowacki
Szeremeta vs Sulęcki
Cieślak vs Balski
Czy też Whyte Usyk :)
Przyznam szczerze że czułbym duży niedosyt gdyby tak właśnie się to skończyło. Nie to żeby walka Usyk vs Whyte w szczególności gdyby obu się tak powiodło była nieciekawa. Ot po prostu inaczej w mojej głowie ciekawiej to sobie wyobrażałem.