PATRYK TOŁKACZEWSKI: REMIS W DEBIUCIE BYŁ WYPADKIEM PRZY PRACY

Redakcja, Informacja prasowa

2021-11-18

- Remis w debiucie był wypadkiem przy pracy. Potrafię walczyć dużo lepiej, ale muszę być zdrowy - mówi dwukrotny mistrz Polski Patryk Tołkaczewski (0-0-1) przed bardzo ciekawie zapowiadają się galą Tymex Boxing Night 19. Impreza odbędzie się 26 listopada, a rywalem torunianina będzie Paweł Sowik (3-8, 1 KO). Transmisja w TVP Sport.

Zawodnik grupy Tymex Boxing Promotion świetnie spisał się na GROMDZIE w boksie na gołe pięści i wróciły pięściarskie marzenia. Dekadę temu uchodził za spory talent, a w 2011 roku potrafił znokautować Pawła Wierzbickiego, późniejszego wicemistrza świata juniorów. Walczący w wadze ciężkiej "Gleba" podpisał kontrakt z Mariuszem Grabowskim. W pierwszej walce na gali w Obornikach zremisował z mającym świetne warunki fizyczne Michałem Bołozem.

- Walczyłem z rywalem i z samym sobą. Co prawda dobrze zacząłem pojedynek, ale też dość szybko "odcięło" mi nogi i zaczęło brakować sił. A z takim potężnym pięściarzem jak Michał Bołoz bez siły konia nic się nie zrobi. Inna sprawa, że ze mną stoczył walkę życia. W kolejnym występie miał już niewiele do powiedzenia z Jakubem Sosińskim. W moim przypadku chodziło o problemy ze zdrowiem. Ale nie chcę mówić o szczegółach, niech to wystarczy za cały komentarz - powiedział Tołkaczewski.

- Kibice lubią takie korespondencyjne potyczki, jak moja z Michałem Bołozem i Pawłem Sowikiem. Zremisowałem z Michałem, który z kolei przegrał z Pawłem Sowikiem. Natomiast Paweł przegrał z Pawłem Wierzbickim, debiutującym wówczas w profesjonalnym boksie - dodał wychowanek klubu Ring Wolny Toruń.

W porównaniu do przygotowań do pierwszej zawodowej walki, przed rywalizacją z Pawłem Sowikiem bokser Tymexu niewiele zmienił.

- Poprzednie przygotowania były dobre, więc je powtórzymy. Jedyna rzecz, którą wprowadziliśmy to jeszcze więcej treningów biegowych, i w terenie, i na bieżni stacjonarnej. Są i dłuższe odcinki, i interwały, a także sprinty. Wcześniej dbałem też o kondycję, na sparingach radzę sobie na dystansie ośmiu rund, lecz chcę być gotowy na jeszcze więcej - zapowiedział Patryk.

W jego narożniku będą trenerzy Kamil Gorząd, Maciej Żołnowski oraz odpowiedzialny za przygotowanie motoryczne Dominik Narojczyk.

- Taktyka na walkę jest ustalona. W tych dniach miałem, ale jeszcze będę miał sparingi z Oskarem Gryckiewiczem, chłopakami z GROMDY Wasylem Halyczem i Danielem "Hunterem" Więcławskim oraz kickboxerem Rafałem Muchem. Byłem też na sparingach w klubie Boks Ring Raiders u Tomasza Laski. Część zawodników odmawia, a powody są różne. Ale też wiem na kogo mogę liczyć, na kogo nie. Nie zmienia się jedno - lecimy w stronę marzeń i obiecuje, że łatwo się nie poddamy! Chcę osiągnąć najwięcej ile się da w boksie w barwach Tymexu - przyznał "Gleba", który trenuje od poniedziałku do soboty, realizując plan 10 jednostek tygodniowo.

26 listopada w Radomsku na gali Tymex Boxing Night 19 dojdzie do kilku ciekawie zapowiadających się starć - Robert "Arab" Parzęczewski (27-2, 17 KO) vs Taras Gołowiaszczenko (6-4, 3 KO), Oskar Wierzejski (4-0-1) vs Łukasz "Brodacz" Załuska (0-1), Tomasz Nowicki (10-0, 2 KO) vs Tomas Andres Reynoso (13-8-1, 3 KO), Karol Łapawa (debiut) vs Wołodymir Juszyn (0-3), Kamil Kuździeń (6-0, 1 KO) vs Jhon Teheran (16-1, 13 KO). W rewanżowym pojedynku Damian Jonak (41-1-1, 21 KO) spotka się z Andrew Robinsonem (25-5-1, 7 KO).