WIDEO: NIESPODZIANKA - MARTINEZ ZNOKAUTOWAŁ GALAHADA

Weteran Kiko Martinez (43-10-2, 30 KO) nowym mistrzem świata IBF wagi piórkowej. Faworyzowany Kid Galahad (28-2, 17 KO) poległ przed czasem. Poniżej obszerny skrót walki.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 14-11-2021 08:41:45 
Cóż, do czasu przyjęcia prawego weselniaka bitego zza lewego pośladka mistrz radził sobie całkiem nieźle :P
 Autor komentarza: Gazun
Data: 14-11-2021 08:47:43 
Były mistrz :D
 Autor komentarza: MLJ
Data: 14-11-2021 08:52:42 
Tak szczerze to po tym pierwszym ciezkim nokdaunie powinno się to zatrzymać, Kid pływał jak boja. No ale że miejscowy i pare sekund do końca rundy to dostał minutę. Galahad miał się zapewne przetoczyć po "starym" mistrzu, a tu dwa prawe i dobranoc. Fajna historia, lubię takie.
 Autor komentarza: MacGyjwer
Data: 14-11-2021 09:46:57 
Sędziego mogli jednak inaczej dobrać, wyglądał jak Goliat na tle krasnoludków.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 14-11-2021 09:57:57 
Kiko był znokautowany przez Framptona i Quigga. Dziś obydwu dawno nie ma w boksie, a on jest mistrzem świata. Co za historia. Co więcej on może nawet swój pas mistrzowski jakiś czas utrzymać, bo piórkowa to kategoria słabiutka, w której poza Navarrete, Vargasem, nieaktywnym od 1,5 roku Russellem i może jeszcze Conlanem, nie widać nikogo na mistrzowskim poziomie.

Angloarabowie ciągle nie mogą doczekać się następcy Naseema Hameda, chociaż bardzo się starają. Charakterystyczne, że mają bokserów bardzo dobrze wyszkolonych technicznie, ale jakby fizycznie słabych. Poległ Khalid Yafai, teraz Kid Galahad, może coś więcej zdziała mistrz olimpijski z Tokio Galal Yafai, który na słabego fizycznie nie wygląda.
 Autor komentarza: bison0516
Data: 14-11-2021 10:30:11 
Cienki ten Martinez, jak na mistrza świata. Jakiś pokraczny boks.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 14-11-2021 10:33:21 
Ale jaja
 Autor komentarza: Soku
Data: 14-11-2021 10:46:58 
Ale go zgasił. Pełna zgoda z MLJ, sędzia nie powinien Galahada wypuszczać poza 5 rundę, bo zrobił mu tylko krzywdę. Mało tego, trener też spokojnie mógł kolesia poddać.

Chapeaux bas dla Kiko, widać było że polował na ten overhand praktycznie od początku, ale się nie podpalał za mocno. Skończył gościa de facto już w 5 rundzie, w 6 Galahad już nawet nie trzymał gardy.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 14-11-2021 16:19:16 
Ale jaja. A ja autentycznie wyłączyłem po cruiserach, bo były jakieś powtórki i myslałem, że to już koniec gali :).
Niezłe że 2 lata temu pojedynek *na szczycie* niepokonanych Warrinshton - Galahad, a teraz najpierw jeden dostał gonga od no-name'a (to nie brak szacunku, ale chyba można tak powiedzieć o gościu, który w swojej wadze był wtedy chyba na 6 miejscu w kraju), a teraz drugi - od journeymana.
A z sędzią fajny komentarz - gość z gatunku tych, co mogą powiedzieć do zawodnika "noż k... jeszcze jeden klincz i ci j..ę!".
 Autor komentarza: leon84
Data: 14-11-2021 17:09:27 
Ja miałem podobnie.Po walce Smith-Bregeon przełączyłem na inną gale,bo boks kobiecy mnie mało interesuje a walka Galahad vs Martinez wydawała mi sie kompletnym mismatchem.Po tamtej gali przełączyłem z powrotem a tu Kiko Martinez trzyma pas,a do tego Harper została znokautowana przez Baumgartner.Porażki wałkarza Hearna zawsze mnie cieszą.
 Autor komentarza: MacGyjwer
Data: 15-11-2021 12:03:26 
A z sędzią fajny komentarz - gość z gatunku tych, co mogą powiedzieć do zawodnika "noż k... jeszcze jeden klincz i ci j..ę!".

Ha, ha :-)))
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.