HEARN: KHAN vs BROOK TO NIE JEST JUŻ TAK MOCNE ZESTAWIENIE

Redakcja, iFL TV

2021-11-13

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - zwłaszcza biznesowo - finansowego. Jeszcze rok temu Eddie Hearn był chętny, by zestawić Amira Khana (34-5, 21 KO) z Kellem Brookiem (39-3, 27 KO). Dzisiaj, gdy wraca się do tematu, a szef grupy Matchroom Boxing miałby nie być zaangażowany w organizację, przekonuje, iż ma dla jednego z nich lepszy pojedynek.

KELL BROOK: PODPISAŁEM KONTRAKT NA WALKĘ Z AMIREM KHANEM >>>

- Słyszałem, że Brook podpisał swoją część umowy. Nie jestem związanym z tym interesem - powiedział na kanale iFL TV Hearn. - Odbyłem z nimi rozmowę. Zrezygnowałem z tego pojedynku, gdyż Khana chciałbym zaoferować Conorowi Bennowi - dodał.

- Obaj, zarówno Khan, jak i Brook chcą za to wielkich pieniędzy. Widziałem Brooka mówiącego, "to będzie największe zestawienie w brytyjskim boksie". Słuchajcie, uwielbiam Amira, uwielbiam Kella, to nadal pojedynek, którzy ludzie zobaczą, lecz skala tego przedsięwzięcia nie jest już tak duża. Pojedynek Joshuy z Furym byłby większy, pojedynek Fury'ego z Whyte'em też, nawet bój Anthony'ego Yarde'a z Joshuą Buatsim, gdy ten pierwszy upora się z Lyndonem Arthurem. Nie mówię, że to nie jest dobra walka, twierdzę jedynie, że pieniądze, których obaj chcą, nie są tego warte.

- Oni myślą, że sprzedadzą milion przyłączy pay-per-view. Cóż, wynik na poziomie 400 tysięcy już będzie dobry. Obaj chcą skończyć karierę w mocnym stylu i zarobić, ile się da, nie obwiniam ich za to. To nadal spory pojedynek, ale wielkością nie jest nawet blisko tego, jak duży mógł być. Postawiłbym mój dom na to, że kiedyś sprzedaliby milion przyłączy. To było olbrzymie zestawienie do zrobienia. Teraz Khan nie boksował od dwóch lat, kiedy pobił go Crawford, prawda? Kella nie było w ringu od roku, także od czasu Crawforda.

Wspomnianego już "Króla Khana" Hearn chciałby zestawić z jedną ze swoich gwiazdek - Conorem Bennem (19-0, 12 KO), który w grudniu skrzyżuje rękawice z Chrisem Algierim (25-3, 9 KO). Zdaniem 42-latka, srebrny medalista olimpijski z Aten to nie jedyny przeciwnik, którego przymierza się do "Niszczyciela".

- Jeśli Benn pokona Algieriego, będę rozmawiał z Amirem i jestem gotów złożyć mu dużą ofertę na ten pojedynek. (...) Możemy spojrzeć na Dawida Awanesjana, ale widzę większe zestawienia na horyzoncie. Chętnie ściągnąłbym Adriena Bronera. Khan i Broner to mocniejsze nazwiska od Awanesjana, o takim samym, jak nie mniejszym ryzyku. 

- Dawid Awanesjan jest bardzo dobrym zawodnikiem. To ta sama liga, co Shawn Porter i reszta i myślę, że nawet jeśli Conor się ze mną nie zgodzi, to w moim przekonaniu potrzebuje jeszcze jednej walki przed. Chris Algieri to idealny rywal, idealny stopień w górę. Zawsze powtarzałem, że po Granadosie rywalem powinien być ktoś pokroju Roberta Guerrero, Victora Ortiza, czy właśnie Chrisa Algieriego, to goście, których chcemy - zakończył najmocniejszy promotor na rynku brytyjskim.