KEITH THURMAN: WRACAM PRZED ŚWIĘTAMI LUB W STYCZNIU

Keith Thurman (29-1, 22 KO) szykuje się do powrotu. Uważany swego czasu za najlepszego zawodnika świata wagi półśredniej "One Time" chce wystąpić pod koniec roku.

Były zunifikowany mistrz WBA/WBC ostatnie wielkie zwycięstwo zanotował w marcu 2017, gdy po ringowej wojnie pokonał Danny'ego Garcię. Potem bardzo długo leczył kontuzję i rehabilitował się, a gdy doprowadził organizm do stanu startowego, przyszła pandemia. Przez cztery i pół roku stoczył tylko dwie walki, a tą ostatnią, z Mannym Pacquiao dwadzieścia siedem miesięcy temu, przegrał na punkty.

- Wróciłem na salę i jestem gotowy na akcję. Nie mogę się już doczekać, by znów pokazać się kibicom. Najchętniej zrobiłbym to tuż przed świętami. Jeśli się nie uda, wrócę w styczniu. Są dwie daty, druga połowa grudnia i właśnie styczeń. Rywalem nie będzie też chyba nikt z najlepszej piątki wagi półśredniej - mówi Thurman.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Wesley94
Data: 18-10-2021 15:50:27 
Ciekawe czy się podniesie po tej porażce z Pac manem. W tej chwili Spence czy Crawford robią go do jednej dupy.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 18-10-2021 16:09:02 
No właśnie, to kolejna tak długa przerwa w jego karierze. W sumie najdłuższa, w styczniu minie 2,5 roku od walki z Pacmanem.
 Autor komentarza: slovik
Data: 18-10-2021 18:46:55 
Od razu na Spence'a go nie rzucą. Pewnie będzie to jakiś gatekeeper i wtedy sprawdzimy w jakiej jest formie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.