TYSON FURY: NIE WIEM, CZY MUSZĘ JESZCZE WALCZYĆ

Mistrz świata WBC wagi ciężkiej, Tyson Fury (31-0-1, 22 KO) zamierza po wielkim sobotnim zwycięstwie w trzeciej walce z Deontayem Wilderem (42-2-1, 41 KO) zrobić sobie miesięczną przerwę od boksu. Jaka będzie sportowa przyszłość Fury'ego? Odpowiedź jest enigmatyczna.

WARREN: CHCEMY ZORGANIZOWAĆ WALKĘ FURY vs WHYTE W WIELKIEJ BRYTANII >>>

- Co będę teraz robił? Wracam do korzeni. Będę wyrzucał śmieci, zawoził dzieci do szkoły, pracował w domu i ogrodzie. Normalne rzeczy. Zrobię sobie miesiąc przerwy i będę się cieszył życiem - powiedział Fury.

- Została mi jeszcze jedna walka w kontrakcie z grupą Top Rank i telewizją ESPN. Zobaczymy, kto będzie rywalem. Teraz jednak nie myślę o boksie. Nie wiem, czy muszę jeszcze walczyć. Nie wiem, co przyniesie przyszłość - dodał charyzmatyczny "Król Cyganów".

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: slovik
Data: 13-10-2021 17:50:13 
Musisz. Są jeszcze Usyk, Whyte no i Joshua też nie powiedział ostatniego słowa.
 Autor komentarza: stanoski
Data: 13-10-2021 17:56:54 
Co do walki Usyk - Fury, to trzeba dokładnie wyjaśnić czym ta walka będzie. Wkleję tutaj moją opinię i polecam ją zapamiętać, bo po tej walce znów będziecie mówić: "A jednak miał on rację!".

Tyson Fury wygląda heroicznie, super, niesamowicie, natomiast z nim jest taki trochę syndrom "zdolnego lenia". On często się zagapia, nie raz przyjmuje, wcale nie jest omnibusem technicznym jak niektórzy by go chcieli widzieć. Ma sporo luk, a obnażył je Cunningham. Sytuacja jednak wygląda tak, że dotychczas nie trafił na rywala "pod linijkę" jak Usyk. Dotychczas błyszczał na tle jeszcze bardziej popełniających błędy słoni w składzie porcelany.

Z Fury'm i Usykiem to będzie sytuacja zdolnego lenia ze ZDOLNYM (również zdolnym) pracusiem. I ten pracuś będzie widział każdą lukę, każdy błąd Fury'ego, każde rozleniwienie się Fury'ego Usyk będzie dobitnie piętnował.
Problem polega jednak na tym, że tutaj nasz zdolny leń nie będzie mógł tak łatwo zabłyszczeć.
To jak z egzaminem - na języku polskim zdolny leń może lawirować, opowiadać kwieciście, wymyślać na poczekaniu, etc.

Problem polega na tym, że walka z Usykiem to nie będzie egzamin z języka polskiego.
To będzie egzamin z matematyki.
 Autor komentarza: stanoski
Data: 13-10-2021 18:03:38 
Poniekąd walka z Cunninghamem to też dla Fury'ego był taki egzamin z matematyki.
Walka z Wilderem to idealny egzamin z polskiego - tutaj Fury może błyszczeć, szaleć, bawić się, wymyślać rzeczy na poczekaniu.
Jednak egzamin "pod linijkę" z matematyki już tak Fury'ego nie bawił i tak już mu się nie podobał.

Sprawę rozwiązał poniekąd "ściągając" na chama od kolegi (rozwiązanie siłowe).
Pytanie jednak czy będzie w ten sam sposób mógł zdać egzamin z matematyki z Panem Usykiem?

No właśnie i tu pojawia się problem.
 Autor komentarza: Marduk
Data: 13-10-2021 18:35:07 
Oho, widzicie już się zaczyna, a co z gadkami typu "Boksuję, bo mogę, nic innego nie sprawia mi przyjemności, nie mam żadnego hobby. Kiedy skończę karierę, będę bardzo smutną i samotną osobą." Niby gada, że boks sprawia mu przyjemność, a teraz emerytura. Największe zestawienia, na który wszyscy czekają, najwięcej kasy, a on rezygnuję. Powiedziałby w końcu walczę dla hajsu i tyle, a nie jakieś pieprzenie o tym, że kocha boks.

Jak zawalczy to jedną walką z Whyte to już będzie dobrze. Nawet sobie nadziei nie robię na walkę Usyk vs Fury. Będą nas czekać zestawienia typu Usyk vs Joshua/Wilder i inne jeśli chodzi o szczyt wagi ciężkiej. Usyk przynajmniej walczy normalnie, a nie jakieś unikanie. Jak trzeba to i walczy na wyjeździe (w sumie cały czas walczy na wyjeździe). Przynajmniej jak Usyk walczy to z najlepszymi, a nie jak Wilder z jakimiś, w większości, bumami (oprócz Fury'ego i Ortiza) lub Fury raz na ruski rok.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 13-10-2021 19:12:14 
Usyk to gladiator, w szczególności mentalny, więc jego postawa nie powinna nikogo dziwić.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 13-10-2021 19:46:49 
A pojedynek Fury - Usyk musi się odbyć, choćby po to, aby wyłonić niekwestowanego króla wagi ciężkiej. Faworyta w tym frapującym zestawieniu nie ma, więc trzymam kciuki za udane pertraktacje.
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 13-10-2021 19:57:04 
Usyk nie ma z T. Fury większych szans. Tym razem nie będzie walczył ze stojącym jak pała na środku ringu Joshuą macającym się na jaby, tylko wywierającym ciągłą presję, 130 kg grubasem, który może walczyć (tak jak na początku kariery i tak jak z Wilderem) jak gigantyczny swarmer, spychający na liny i duszący masą/brudnym boksem. To najpierw zabierze Ukraińcowi nogi, a gdy Olek zwolni, zostanie zmaltretowany. Usyk nie ma ciosu, ani warunków żeby zatrzymać Cygana. Za Furym przemawia wszystko, od rozmiarów po układ stylów. Chętnie przypomnę o tym poście już po walce, jeżeli do niej kiedykolwiek dojdzie.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 13-10-2021 19:57:39 
Oczywiście że Fury musi, choćby z Whytem któremu zwyczajnie walkę obiecał. Poza tym nie wyobrażam sobie że w tej erze nie zobaczylibyśmy walki o wszystkie pasy. Usyk, już pomijając fakt że facet jeździ absolutnie wszędzie i nie stosuje żadnych wymówek z pewnością będzie chciał takiej walki zwłaszcza jeśli znów odprawi AJ'a.
Mam nadzieję że obecna narracja Fury'ego to jego dwubiegónowe pieprzenie i jak trzeba będzie, to do takiej walki wyjdzie.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 13-10-2021 20:08:30 
@GROiLLORT

Ale Fury też wtedy nie będzie walczył z kimś tak ograniczonym i po trzech rundach wypompowanym, jak Wilder. Z kimś takim jak Usyk, Fury jeszcze nie walczył, więc nie ogłaszajmy wyniku przed walką. Cunningham? Cunningham w walce z Furym miał już swoje lata, był zawodnikiem, który do HW przeszedł po kilku porażkach w Cruiser, miał opinię waciaka i szklanego zawodnika. Absolutnie nie porównywałbym go do Usyka, bo Usyk pod każdym względem jest lepszy, w dodatku mentalnie to jest przechuj. Oczywiście, jeżeli Fury będzie w stanie Usyka klinczować i wieszać się na nim, tak jak na Wilderze, to stłamsi go swoją masą. Tylko ja nie skreślam Usyka, bo może znajdzie na to sposób.
 Autor komentarza: towlasnieja
Data: 13-10-2021 20:11:22 
Obstawiam że oleje Whyte, wyjdzie na Usyka i jak wygra to już nigdy nie będzie walczył
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 13-10-2021 20:37:26 
Ramirez82,

a gdzie ja porównałem Usyka do Cunna?

Tu nie ma co gdybać - są 2 bokserskie porzekadła, które - chociaż trochę banalne - pozwalają ocenić, jak będzie wyglądała taka walka.

Pierwsze - duży dobry bokser zawsze pokona małego dobrego boksera.

Drugie - styles make fights. Joshua chciał walczyć jak out-boxer i został wypunktowany przez znacznie lepszego out-boxera. Fury nie musi się w to bawić, pójdzie na Olka jak na Wildera, zmaltretuje i znokautuje Ukraińca. Myślisz, że dlaczego Deo tak szybko się wypompował? Bo narzucił mordercze tempo?

I dam Ci bardzo dobrą analogię: jeden z najlepszych LHW w historii, gość który walczył chyba w najlepszym okresie tej dywizji i NIGDY nie leżał na deskach M. Spinks wyboksował out-boxera Holmesa. Był po prostu o wiele szybszy, wyprzedzał akcje Holmesa. Jak trafił na wywierającego presję, o wiele silniejszego, TOP3 HW w historii M.Tysona został zmasakrowany. Oczywiście - Spinks to nie Usyk (chociaż był podobnie wybitnym zawodowcem) a T.Fury to nie Iron Mike, ale chodzi mi w tym przypadku tylko o zderzenie stylów: out-boxer vs out-boxer oraz out-boxer vs pressure-fighter.

Aha - też nie skreślam Usyka. Zawsze może mu wejść jakiś fartowny cios w Angola, którego nie potrafił zastopować jeden z największych puncherów w historii mimo że dość często trafiał. Fury może też dostać kontuzji albo może spaść na niego lampa.

I w końcu - dlaczego jak ktoś ma dobre argumenty, to "nie powinien ogłaszać wyniku przed walką"? To nie do tego czasem służy forum o boksie?
 Autor komentarza: stanoski
Data: 13-10-2021 20:51:40 
"Autor komentarza: GROiLLORTData: 13-10-2021 19:57:04
Usyk nie ma z T. Fury większych szans."

A jak tam Joshua - Usyk baranku?
Wygrał już Joshua jak nam tu przepowiadałeś?
 Autor komentarza: stanoski
Data: 13-10-2021 20:53:05 
"Autor komentarza: GROiLLORTData: 13-10-2021 20:37:26
Pierwsze - duży dobry bokser zawsze pokona małego dobrego boksera."


To samo pisałeś przed walką Joshua - Usyk idioto.
Gratuluję inteligencji.
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 13-10-2021 20:58:05 
Rafałku,

masz bardzo krótką pamięć - już ci kiedyś pisałem, że o ile kiedyś miałeś przebłyski, jeżeli chodzi o trolling, o tyle już dawno straciłeś wenę. Naprawdę nie mam zamiaru tracić czasu na dyskusję z gościem od dużych głów, wysoko zawieszonych barków, hakowania stron, punktowania w slow motion, oglądania nietransmitowanych walk etc. itd.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 13-10-2021 21:19:30 
i sparowaniu z kuzynem xD
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 13-10-2021 21:28:26 
Autor komentarza: GROiLLORTData: 13-10-2021 20:37:26

I w końcu - dlaczego jak ktoś ma dobre argumenty, to "nie powinien ogłaszać wyniku przed walką"? To nie do tego czasem służy forum o boksie?

Nie no, spoko, nie chodziło mi o nie przedstawianie swojego spojrzenia na te walkę, tylko o odbieranie szans Usykowi. Bo jeśli on ich nie ma, to kto je ma?

Z Cunnem to mówiłem ogólnie, bo widzę, że jego walka z Furym jest przytaczana w kontekście walki Fury-Usyk.

Czaję analogię z Spinksem, zresztą różnice w tej kwestii widzieliśmy też w trylogii Fury-Wilder, jak wyglądała pierwsza walka, w której Fury boksował, a druga i trzecia w której atakował. Ale wierzę, że Usyk będzie w stanie się dostosować. Ale wiem, że będzie to starcie podobnie wszechstronnych zawodników, tyle że jeden będzie dużo większy. Zobaczymy, ja jestem mega ciekaw tej walki.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 13-10-2021 21:28:27 
Autor komentarza: GROiLLORTData: 13-10-2021 20:37:26

I w końcu - dlaczego jak ktoś ma dobre argumenty, to "nie powinien ogłaszać wyniku przed walką"? To nie do tego czasem służy forum o boksie?

Nie no, spoko, nie chodziło mi o nie przedstawianie swojego spojrzenia na te walkę, tylko o odbieranie szans Usykowi. Bo jeśli on ich nie ma, to kto je ma?

Z Cunnem to mówiłem ogólnie, bo widzę, że jego walka z Furym jest przytaczana w kontekście walki Fury-Usyk.

Czaję analogię z Spinksem, zresztą różnice w tej kwestii widzieliśmy też w trylogii Fury-Wilder, jak wyglądała pierwsza walka, w której Fury boksował, a druga i trzecia w której atakował. Ale wierzę, że Usyk będzie w stanie się dostosować. Ale wiem, że będzie to starcie podobnie wszechstronnych zawodników, tyle że jeden będzie dużo większy. Zobaczymy, ja jestem mega ciekaw tej walki.
 Autor komentarza: stanoski
Data: 13-10-2021 21:38:42 
UWAGA:

" Autor komentarza: GROiLLORTData: 20-09-2021 21:24:20
Stawiam, że AJ wygra przez TKO do 10 rundy."

Temat: http://www.bokser.org/content/2021/09/20/194050/index.jsp


Z nim dyskutujecie? ;)
Naprawdę, z nim dyskutujecie co do walki Fury - Usyk? :D
 Autor komentarza: Matys90
Data: 13-10-2021 21:43:39 
Tyle lat minęło, wracam poczytać komentarze na orgu i jakbym znowu był w 2015 czy 2014 roku, aż łezka się w oku kręci...

Jak wspominamy archiwalne walki Fury'ego, to powinien mieć w rekordzie porażkę z McDermottem, oglądałem tę walkę dawno temu i z tego co pamiętam to był całkiem wyraźny wałek, notabene dzisiaj w Internecie chyba nie do znalezienia jest ten pojedynek na serwisach streamingowych, przypadek?

Inna sprawa, że trudno mi z głowy przywołać pięściarza, który zrobił tak ogromny progres w trakcie swojej kariery jak Fury, już mało kto pamięta jakim bywał pośmiewiskiem, przeszedł niesamowitą drogę, stąd też akurat w jego przypadku przywoływanie walki z 2013 roku jest według mnie mało miarodajne.
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 13-10-2021 21:45:13 
Autor komentarza: Ramirez82Data: 13-10-2021 21:28:27

Nie no, spoko, nie chodziło mi o nie przedstawianie swojego spojrzenia na te walkę, tylko o odbieranie szans Usykowi.


xxx

Dałbym zdecydowanie największe szanse AJowi (pozdro @rafałku!), o ile nie jest już past prime i zdoła się odbudować. To nadal duży boxer-puncher, silny fizycznie, dobry w pół dystansie. A poza tym imo z każdym Fury będzie zdecydowanym faworytem. Bo nie zakładam, że zawalczy z zawodnikami typu Hrgovic/Machmudow, zanim się wdrapią na odpowiedni poziom marketingowy i sportowy.

"Bo jeśli on ich nie ma, to kto je ma?"

Prawie nikt? Bez urazy, ale to zdanie skojarzyło mi się trochę z twierdzeniami powtarzanymi na orgu przez fanatyków pewnego niedoszłego europosła, który trenował drifting po pijaku. "Adamek wygra z Kliczko i zostanie mistrzem HW, bo jak nie on z polskich bokserów, to kto?" ^^
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 13-10-2021 21:55:27 
Mnie AJ bardzo zawiódł w ostatniej walce. Nie tyle samą porażką, co brakiem zmiany taktyki kiedy wygrana się oddalała. No ale to bardziej wina narożnika. Od czasu porażki z Ruizem zdecydowanie brak mu agresji. O tyle o ile w rewanżu z Ruizem było to zrozumiałe, to po kolejnych dwóch walkach, nie wiem czy nie zatracił tego.
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 13-10-2021 21:55:45 
O cześć kolego @Matys90. Dużo ryzykujesz wracając na orga po takim czasie i wystawiając się na bezlitosną ocenę pewnego słynnego hakera i historyka z Florydy, w kręgach bokserskich znanego przede wszystkim jako stały sparingpartner swojego kuzyna.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 13-10-2021 22:03:30 
@Ramirez82,

nie oglądałem walki AJ z Pulewem, ale jeśli chodzi o starcie z Usykiem to z mojej perspektywy w mistrzowskich rundach AJ próbował zaryzykować i być nieco agresywniejszy, w rezultacie czego o mały włos nie przypłacił KD/KO w ostatniej rundzie.

AJ na swoje nieszczęście jeśli chodzi o jego rekord, a na nasze szczęście jako kibiców nie stał się Władem Kliczko v.2, bo w takiej wersji gdyby się udoskonalił jak Władek (a miał i ma do tego predysopozycje) mógłby nie mieć porażek na koncie, ale z drugiej strony byłby kolejnym nudnym Robocopem, który walczy super zachowawczo i jest mistrzem asekuracyjnego klinczu.
 Autor komentarza: Shaker1982
Data: 13-10-2021 22:26:44 
@Ramirez82

To nie jest wina narożnika i to nie jest, że brak mu agresji... jak to ktoś kilka tematów temu zauważył - chyba Stieczkin - Antek stracił jak dla mnie odporność na ciosy i jego team dobrze o tym wie, dlatego co mieli mu powiedzieć, tak samo on. Było widać, że się tam na chwilę gdzieś zachwiał. Nie wiem jak Ty, ale ja jakby mi jakiś kurdupel wyskoczył na ulicy (no może przesadzam, bo z wzrostem nie aż taka różnica, waga ich normalna, nie zbijana to już dość duża różnica wg mnie) to będąc takim Antkiem rozgniótłbym go jak robaka, jednak AJ tego nie zrobił... Nie zastanawia Cię czemu ? Dla mnie odpowiedź jest prosta, bo boi się kontry dostać na szklaną szczękę... Nie będę pisał co ja robiłem bo kim ja jestem, ale taki gość jak AJ - czemu takiego ogryzka jak nie umiał wyboksować to nie ruszył mimo, że cały team zdawał sobie sprawę, że przegrywa ? Wierzysz w to, że myślał, że pokaże arcymistrzowi szachowemu, że jest lepszy w szachach ? No way !!! Aj Team zdawał sobie sprawę, że nie ma co szarżować, bo wtopią, a tak można zrobić jeszcze rewanż i zarobić. Mnie zastanawia czy Usyk go trafił w tej walce i tylko w tej walce nie chciał już ryzykować, czy to jak z Kownackim - odporność się skończyła i starannie starają sie to zamaskować. Nie wiem, odpowiedź poznam w przyszłości.
 Autor komentarza: Shaker1982
Data: 13-10-2021 22:31:53 
Zapomniałęm dodać, zawsze Joshule kibicowałałem i dalej będę, żeby nie było, że nagle front zmieniam. Co do ostatniej walki też Usyk mnie zaskoczył, bo rozum Joshua, sercem za Usykiem, nie wiem czemu, może dlatego, że biały człowiek :P Także tego, rasa afroamerykańskich panów jak głosił chyba jeden i drugi czampion o ciemniejszej karnacji została zlana przez białasów :P
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 13-10-2021 22:45:52 
Jestem daleki od wyciągania zdecydowanych wniosków po jednym, czy dwóch potknięciach, ale fakty mówią same za siebie. Poważne problemy w walce z Kliczko, plotki o nokaucie na sparingu, 4x dechy z Ruizem, ogromny respekt przed ciosami Usyka...

Jestem fanem Joshui, ale zdaje sobie sprawę, że starego AJa już mogę nie zobaczyć. A natychmiastowy rewanż z Usykiem może okazać się gwoździem do jego trumny.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 13-10-2021 23:28:25 
Matys90 siema,z wieźnia źeś wyszedł?:)
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 13-10-2021 23:34:51 
Nie jestem fanem Furego chociaż czasami chłop da się lubić.Nie mniej obserwując go już jakiekies 9 lat na zawodowych ringach to jest zawodnik kompletny
Do tego on naprawdę czuje boks,każdy aspekt tego sportu,podobnie jak Usyk
Gdyby miało dojść do ich walki to Ukrainiec mógłby wygrać tylko przewaga szybkości ale szanse na to,ze Cygan pozwoliłby mu wykorzystać to przewagę są małe
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-10-2021 23:54:17 
Jeśli Fury wyjdzie na Usyka z taką formą jak na Wildera w ostatniej walce to będzie mógł się przejechać.
Dla mnie Usyk ma szanse z Cyganem i nie tylko ze względu na ostatnie wydarzenia choć z oczywistych względów faworytem będzie Tyson.

Fury 130 kg straszliwie będzie odstawał szybkością od Oleksandra i to że go by naciskał i próbował zamęczyć a to czy by mu się to udało to inna kwestia. Co innego brylować na tle spompowanego 108 kilogramowego Wildera a co innego na tle Ukraińca który pod tym względem jest w Hw obecnie najlepszy. Ba już taki Joshua który szybkościowo naprawdę był niezły a i tak od Usyka odstawał byłby od Cygana z ostatniej walki szybszy (nie twierdzę że by wygrał!!).

Co innego jak Fury wypracuje swoją optymalną formę a wg mnie to byłaby waga koło 112-115 kg. Wtedy warunki + umiejętności + szybkość ruchów mogłyby być dla Usyka zbyt wielkim miksem bardzo dobrych zalet.

Trochę ta trylogia zakłamała obraz obu zawodników. Bo Wilder nic nie zdziałał a ciągle stawia się go na piedestale bo przegrał tylko z nr 1. A z kim miał przegrać jak walczył praktycznie tylko z nim? Właściwie niewiele tracił na tych porażkach a bardzo możliwe że kilku innych zawodników i w przeszłości i teraz utarłoby mu nosa.

Tysonowi potrafiły wymknąć się spod kontroli takie walki jak ta z Wallinem i był tam w niezłych tarapatach. Ja nie kupuję że to tylko kwestia motywacji. To po prostu człowiek. Usyk z przewagą szybkości mógłby wsadzać mu sporo ciosów- wystarczy takie rozcięcie i już jak może się inaczej potoczyć taka walka. Usyk to geniusz a geniuszom szans się nie odmawia. Co innego że Fury'ego śmiało też za genialnego można uznać.

A na miejscu AJ-a i piszę to jako jego kibic który cały czas ma nadzieję że jeszcze coś zdziała "oddałbym w prezencie" Usyka Tysonowi. Co z tego że powiedzą że się bał? U kogo miał stracić w oczach u tego stracił. I tak dużo już zdziałał i załatwił chociażby za Tysona Kliczkę bo on "nie był w stanie". Niech teraz ktoś załatwi sprawę za niego.
A Antka niech spróbują po powrocie (niby jakaś kontuzja czy coś w ten deseń) odbudować mentalnie- wypośrodkować go i dać mu wyczuć gdzie leży granica bezpiecznego boksu z zza lewego a agresywnego boksu ala ten z przeszłości. I wtedy niech wygłodniały zaatakuje wygranego z walki o wszystkie pasy.
 Autor komentarza: mc32
Data: 14-10-2021 00:05:04 
Dla mnie Fury nie musi nic, On tylko może chcieć. I tak ostatnia jego walka będzie o pozostałe 3 pasy. Żadne wbc nie zabierze mu nic, bo by Sulejman musiał go po rękach całować zeby przyjął z powrotem pas. ( już tak prosił Canelo, który wypiął się na pas wbc).
 Autor komentarza: CzystyHarry
Data: 14-10-2021 01:20:30 
Fury to pokraka, Lennox by go rozszarpał.
 Autor komentarza: stanoski
Data: 14-10-2021 08:28:12 
"Autor komentarza: Matys90Data: 13-10-2021 22:03:30
AJ na swoje nieszczęście jeśli chodzi o jego rekord, a na nasze szczęście jako kibiców nie stał się Władem Kliczko v.2, bo w takiej wersji gdyby się udoskonalił jak Władek (a miał i ma do tego predysopozycje) mógłby nie mieć porażek na koncie, ale z drugiej strony byłby kolejnym nudnym Robocopem, który walczy super zachowawczo i jest mistrzem asekuracyjnego klinczu."

Czy tak czy inaczej przegrałby z Usykiem. Władymir w prime i tak by przegrał z Usykiem tak samo, Johny Nelson widział ich sparingi z 2015 roku (prawie prime Kliczki) i powiedział, że musieli je przerwać bo Usyki ośmieszał Kliczkę.
 Autor komentarza: stanoski
Data: 14-10-2021 08:31:23 
"Autor komentarza: Ramirez82Data: 13-10-2021 22:45:52
Jestem fanem Joshui, ale zdaje sobie sprawę, że starego AJa już mogę nie zobaczyć. A natychmiastowy rewanż z Usykiem może okazać się gwoździem do jego trumny."

Starego? Masz na myśli tego, którego jabował Whyte?

No ten to nie wiem czy dotrwałby do 12 rundy z Usykiem.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 14-10-2021 11:59:37 
Jest niemal na ostatniej prostej do unifikacji i znów pierdzieli te swoje głupoty jakby był w wieku Vita.
 Autor komentarza: babyfat
Data: 14-10-2021 12:34:21 
Matys90

Jest ta walka:
https://www.youtube.com/watch?v=oeYyl0zQK6w

John w boxrec ma wzrost 191cm.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.