FANTASTYCZNA WOJNA! FURY ZNOKAUTOWAŁ WILDERA!
Fantastyczna trylogia dobiegła końca! Wielka wojna, kilka nokdaunów, po obu stronach, a na końcu Tyson Fury (31-0-1, 22 KO) nokautujący Deontaya Wildera (42-2-1, 41 KO)!
Wilder wszedł ostro w ten pojedynek. Bił prawym na dół, albo lewym na korpus, po którym polował prawym na górę. Niemal równo z gongiem Fury odpowiedział akcją lewy-prawy na głowę. Druga runda też pełna emocji, ale już dla Brytyjczyka, który dwukrotnie sięgnął dawnego mistrza prawą ręką.
STATYSTYKI CIOSÓW WIELKIEJ WOJNY >>>
Kapitalna runda trzecia. W połowie Wilder trafił prawym krzyżowym. Fury zrewanżował się dwoma lewymi, a za moment przy linach strzelił prawym sierpowym w ucho i Wilder padł na matę ringu. Sędzia długo liczył i gdy Tyson poszedł kończyć, wszystko przerwał mu gong.
JAK PUNKTOWALI SĘDZIOWIE RUNDA PO RUNDZIE >>>
Wydawało się, że koniec Wildera jest blisko, tymczasem to on 50 sekund przed końcem czwartej odsłony huknął prawym na czoło i teraz to Fury leżał! Po liczeniu do ośmiu krótki prawy sierp i Anglik znów zapoznał się z matą ringu. Teraz to jego wyratował gong! "Brązowy Bombardier" na starcie piątego starcia poszukał nokautu, jednak Fury wziął jego bomby na blok bądź przepuścił i w końcówce doszedł do głosu.
Zmiana taktyki "Króla Cyganów" w szóstej rundzie. Szybko skracał dystans, wieszał się na rywalu wykorzystując swoje ponad 125 kilogramów i bił na korpus. Po gongu Wilder na półmetku wyglądał już na mocno zmęczonego. A po przerwie przewaga Fury'ego bardzo mocno wzrosła. Pół minuty przed kolejną przerwą Brytyjczyk trafił prawym sierpowym, poprawił prawym podbródkowym i Wilder "zatańczył". Ale nie przewrócił się i dotrwał do gongu.
USYK: Z JOSHUĄ TEŻ NIE DAWALIŚCIE MI SZANS, MOGĘ POKONAĆ FURY'EGO >>>
W ósmym starciu Wilder w aż takim kryzysie po ciosach nie był, wyglądał jednak na wyczerpanego. A rozpędzony Tyson powiększał przewagę. Tak samo wyglądały kolejne trzy minuty, choć w samej końcówce Wilder nieoczekiwanie trafił prawym podbródkowym. Na tym etapie jednak jego siła rażenia była już dużo mniejsza. W połowie dziesiątego starcia Fury pięknym unikiem przepuścił lewy sierp Wildera i skontrował krótkim prawym na brodę, posyłając rywala na deski. Ale półprzytomny Amerykanin jeszcze finiszował, podrywając kibiców z miejsc.
Męczarnie Wildera skończyły się w jedenastej rundzie. Fury karcił go podbródkami w zwarciu, a gdy się w końcu odkleił, wystrzelił prawym sierpowym i ściął z nóg Amerykanina. Tym razem sędzia nawet nie liczył! Tym samym Tyson Fury obronił tytuł mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC!
TYLKO JEGO WIELKICH JAJ Z ŻELBETONU
Za co ? Że czekał aż go znokautuje Fury ? Ty nie wiesz chyba co to serce do walki
Wielkie brawa dla obu pięściarzy !!!!
Ale bym sobie teraz obejrzał taki pojedynek AJ vs Wilder :D
-Fury leżał dwukrotnie na deskach jednak wstawał,
-Wilder po raz pierwszy padł po ciosie w ucho, potem też padał i przegrał przed czasem,
-Wilder był wykończony fizycznie i zrezygnowany, jednak resztka determinacji kazała mu walczyć do końca,
-Fury wieszał się i siłował, nawet gdy miał Wildera na widelcu,
Najlepsza walka z całej trylogii
Fury zrobił co do niego należało, jednak pokpił trochę przygotowania. Gorsza motoryka i mniej "naturalne" wyprowadzanie ciosów.
NIe wyobrazam sobie Joshuy w takiej wojnie na wyniszczenie. JOshua na pewno by przyjal bombe WILdera, ale on nie ma szczeki jak FUry wiec zostalby znokautowany na 100%.
Natomiast ciekawa walka USyk FUry sie nam szykuje
Kropka nad "i" i koniec historii.
Czyli teraz Fury vs Whyte.
Whyte również zmęczony chodzi jak zombie i nie pada. Będzie ciekawie.
Masz rację, dlatego Dazn zaproponowało Wilderowi za 3 walki, w tym w z Joshuą tylko 100 mln. A powinni 200, lub 300.
Masz rację, dlatego Dazn zaproponowało Wilderowi za 3 walki, w tym w z Joshuą tylko 100 mln. A powinni 200, lub 300.
Masz rację, dlatego Dazn zaproponowało Wilderowi za 3 walki, w tym w z Joshuą tylko 100 mln. A powinni 200, lub 300.
Dziś wygrał boks a nie siła i mięśnie.
Joshuę to Wilder by zamordował i wsadził w czarny worek. Joshua jakby dostał taką bombę jak Fury w tym 1 nokdaunie to by go w czarny worek zapakowali. Nie ma co nawet porównywać. Joshuę to by Wilder zapierdolił jak psa.
Czekam z niecierpliwością na kolejne superfighty w ciężkiej, masa emocji
Joshua to jest pipcia a nie zawodnik z jajami.
Dodaj że "gdyby" pipo. Po raz kolejny obsrałeś się przed podaniem typu na walkę ty podlaska niemoto.
Ale jak ktoś wyżej napisał jeśli chodzi o emocje to poziom mistrzowski.
Nie będę się wyżywał też na tych co wcześniej typowali uparcie Wildera bo nie o to tu chodzi, każdy ma prawo typować, mylić się, bo przecież walka takich kolosów mogła by pójść w kazdą stronę
Fiurego strategia była prosta zaklinczować/zmęczyć ciężkiego Wildera i wziąć go na ilość rund, ten ostatni nockdown to był wyprowadzony z samej ręki, choć wyglądało to i tak na mocny cios, ale nie było skrętu tułowia itp. Wilder był krańcowo zmęczony.
Nie lubię Deontaja ale trzeba mu oddać że wole walki w sobie ma, nie było rzucania ręczników itp a on mimo braku paliwa od 5 rundy jakoś trwał i wciąż był niebezpieczny.
Mam nadzieje że nie będzie szukał głupich wymówek to wtedy nabiorę szacunku dla tego pięściarza, bo taki Wilder wciąż jest TOPEM HW i widać szczenę też ma twardą i mimo braków technicznych to w tym momencie z AJ stawiał bym już 50:50 [wcześniej Aja uważałem za faworyta]
A Fury mimo iż boksuje dość brudno no ale... Jak tu z takim bykiem jakim był Albama dziś wdawać się w wymiany, zrobił swoje wygrywając po emocjonującej walce.
Pzdr. dla wszystkich "orgowiczów" do następnego...
Byliśmy dziś świadkami bitwy dwóch samców alfa o prymat. Fury ma 6 dzieci, Wilder ma 5, 10 czy tam 15 dzieci z różnymi kobietami.
Prawdziwa wojna dwóch samców alfa o prymat.
A tak już serio bo to oczywiście żart...
Świetna walka. Emocje jak to przy tym zestawieniu do końca. Okazuje się że nawet ładnie mentalnie pozbierali Wildera co pokazał w 1 rundzie ale...
Fury nie był dziś w najlepszej dyspozycji. Ja bym mu radził ogarnąć się nawet na walkę z Whytem a co dopiero AJ/Usyk. Facet sporo traci przez podejście. Mimo wszystko facet ma jedną niesamowitą cechę której może mu zazdrościć i Wilder i Fury, i cała masa inny zawodników a mianowicie REGENERACJA...
Facet potrafi się nadziać, zostać solidnie zranionym by za 30 sekund już być w stanie konkurować na najwyższym poziomie. Nie wiem czy to cecha kluczowa czy nie ale każe mi się poważnie zastanowić czy Wład by wygrał ewentualny rewanż czy po prostu "oberwał w wojnie"
Chwalenie Wildera wg mnie nie może być przesadne. Trzeba pamiętać o jednym i o tym też wspominano wcześniej. Fury nigdy nie był i nigdy nie będzie typowym punczerem. On po prostu widząc te luki ładował czyściochy ale to że półprzytomny Wilder stał, stał i stał to efekt tego że Fury nie ma typowej punczerowskiej mocy i tyle.
A Wilderowi życzę i to szczerze żeby nie zebrał mimo wszystko efektów swojej "gadki" w kwestiach zdrowotnych. On był przez większą połowę walki w podobnym stanie co w walce nr 2. Scott oczywiście nie chciał go poddać, sędzia też bo "presja" ale żeby facet tego nie "odchorował".
A i wagą moim zdaniem zabili swoje szanse. Wilder lżejszy tak przygotowanego Fury'ego naprawdę mógłby dziś ściąć na amen.
GeorgeForman/Koshi
Dzięki za zakład. Co prawda pamiętałem o nim tylko do 1 rundy bo później emocje wzięły górę. Czy znikniesz czy nie mi to właściwie obojętne. Życzyłbym sobie po prostu więcej serdeczności wsród userów bo koniec końców siedzimy tu dla pasji i każdy ma gorsze i lepsze momenty. Ja też.
Pozdrawiam.
My za to byliśmy świadkami jak zrejterowałeś sprzed obstawieniem walki i to swojego ulubieńca.
Samiec alfa, buehahaha a weź ty spierdalaj na te swoje forum dla stulejarzy. Podlaska tchórzliwa ciota
Daj sobie spokój, nie karm tego trolla. Ja ostatnio ptzestaelm, to już widziałem, z innymi typami się żarł.
dwóch znanych trolli.
Jak tam wasz Antoś? Pokonał w koncu tego Usyka?
Hahahhahahaha.
Gdzie wasz pedalski Antoś do Wildera albo Furyego xD
By go kurwa zapierdolili i wsadzili w czarny worek tę pipkę malowaną.
Owszem, walka mogła się podobać. Były knockdowny, niespodziewane zwroty akcji i powroty z zaświatów, kiedy wydawało się, że za chwilę nastąpi koniec. Wilder wydawał się podłączony niemal przez cały pojedynek, przysypiając na ramieniu Cygana, kiedy ten klinczował, aby po chwili ukąsić znienacka niczym kobra. Do samego końca był groźny. Byłemu mistrzowi świata można wiele zarzucić, ale serca do walki nie można mu odmówić. Szacunek.
Fury mnie zwyczajnie rozczarował. Po tym, co pokazał w ich drugim starciu, miałem znacznie większego oczekiwania co do jego postawy. Potwierdził, że zdarzają mu się słabsze występy, ale wielką sztuką jest, że potrafi wyjść z nich zwycięsko. Ma do tego ma dobrą regenerację, szybko dochodził do siebie po knockdownach. Przyjął jednak zdecydowanie za dużo i nie można go pochwalić za tę walkę.
Wcześniej uważałem, że Usyk miałby niewielkie szanse w starciu z angielskim olbrzymem, to teraz myślę, że wynik byłby sprawą otwartą. Fury nadal byłby faworytem za sprawą znakomitych warunków fizycznych, ale przy jego gorszej dyspozycji Ukrainiec mógłby go wypunktować. Tylko to będzie zupełnie inna historia.
Ludzie, Wasz spedalony Antoś Joshua to by popłakał się i by mu kredki z tornistra wyjebały jakby go Wilder pierdolnął jak Fury'ego w 4 rundzie.
Teraz czas na Whyte'a, na którego Cygan możw spokojnie zmienić taktykę i nie walczyć na pressingu, tylko łatwo zajabować z dystansu.
1.Wilder zawsze tak walczył.
2.Nie wiem ilu dzsisjeszych ciężkich przetrwało by to co przetrwał dzisiaj Wilder.
3.Dziejszy Wilder to nr 3 HW
Ludzie, nie porównujcie tej cipci do prawdziwych samców alfa jak dziś Wilder i Fury.
Rafau ;D
Spokojnie zaraz przyjdzie pielęgniarka. Nie wściekaj się...
Co do twoich wątpliwości. Jeden odrzucił 80 milionów za taką walkę a drugi po prostu związał się z tym pierwszym żądając od zawsze zaporowych sum.
Dla jaśniejszego przedstawienia sprawy- dla mnie Joshua znokautował by Wildera. Ma znacznie mocniejszy ciosy i lepsze kończenie przeciwników co jest po prostu FAKTEM więc mając pół-trupa w ringu raczej szybciej stało by się to co się stało w trylogii z Furym,
Fury vs AJ? No tu trzeba oddać jasno że Joshua mógłby się przejechać fest szczególnie z ostatnimi problemami.
Ale jest jeszcze Usyk! Tak w niego wierzyłeś! Dla mnie dość "ślamazarnego" Cygana dziś by Usyk pokonał.
Co jak co ale chyba ciągły mecz między oboma panami zamazał trochę realny obraz sytuacji. Fury był dziś wolnawy i mało dynamiczny.
Wilder? Wyszedł na twardziela bo stał długo z gościem który koniec końców nie dał rady skończyć Wallina czy Pianety.
No dawaj złość się dalej ;D
Co za rynsztok.
kurwiszonie niemyty ale nie pyskuj polska kurwo.
Pisałem - wasz Antoś by się zesikał w spodenki jakby Wilder go pierdolnąl jak Fury'ego
Mam nadzieję że Wallin zaskoczy Whyta i będzie wielki nieoczekiwany rewanż z Wallinem :)
O ile dobrze widziałem czmychnął bez wywiadu z ringu. O tyle dobrze że może szybko go przetransportowali do szpitala. Faceta holowali w tej walce na oparach dość długo. On sam tego chciał i mam nadzieję że tego nie pożałuje ale przydałby mu się Breland w narożniku. Oj przydał.
Ale to przebrzydły ZDRAJCA!...
Źle przygotowany fizycznie Fury znowu obił najlepiej mentalnie przygotowanego Wildera.
Wypierdalaj bura, czarna locho stąd bo Cię tu zjemy wszyscy buuu
kurwo szmato, kurwiszonie ty. Jesteś kurwą i szmatą.
Joshua do Fury'ego i Wildera? to kurwa żarty? obaj by go zapierdolili i by skonczyl w czarnym worku spedalony Antoś.
Warto dodać że dzisiaj ucho Wildera również wyglądało jak po gangbangu,. Zamiast Brelanda jest double agent Malik :)
Wilder z 1 walki znokautowałby po raz drugi Fury'ego.
Pisałem, że waga 97 kg była dla niego najlepsza.
Rozumiem niechęć do Rafała ale bez przesady.
kurwo, jesteś kurwiszonem tutaj
Patola jeszcze jak ;)
Z chamstwem trzeba po chamsku ;)
Nie można poczytać nic ciekawego bo zalewacie wpisy swoim gównem.
Wilder jechał na sercu + nokdaunach na Furym które dawały nadzieję ale facet kondycyjnie + "szczękowo" to wyglądał gorzej niż Anthony który się zbierał po dramatach.
Oby mu się tam nic nie stało bo on sam nie był w stanie na nogach stać a ciągle cisnęli żeby walka dalej trawała.
Gdyby go bił i trafiał taki Klitchko czy nawet Joshua to podejrzewam że w takim stanie szybko by się to skończyło jak w ostatnich chwilach. Cyganowi brakuje tylko tej mocy ala Wład, Joshua, czy Wilder. Ale to widać taki bardziej Vit co nie przeszkadza mu jechać na takim poziomie wszystkich,
Walka w ogóle niepotrzebna nikomu, Fury dwa razy wygrał z Wilderem. Za drugim razem Tyson rozniósł go jak gnój po polu. W sobotę będzie powtórka z rozrywki, trzecia przegrana i koniec kariery dzikusa.
Rafał cioto bez jaj i elementarnego pojęcia o boksie ucz się od Pana, bo ja wiecznie żył nie będę hahahha
Jak czytam niektóre komentarze i sformułowania typu: "dla mnie", "radziłbym" i inne pie*dolamento, to tylko mnie śmiech ogarnia... A niech wyjdzie Józek dobra rada i pokarze co potrafi, ocenimy ;)
kurwo, jesteś kurwiszonem tutaj
@IronBeast
No jesteś kurwą i szmatą tutaj która się nie zna na boksie
Tak wolnego i mało dynamicznego Wildera to taki Joyce by dziś ubił. Fury'ego który pod względem przygotowania i wyłapywnaiu farfocli, Usyk by dziś ograł na punkty. Fury była IMO klase gorszy niż w drugiej walce..
Cudownie, kompletnie złamany Wilder.
A PATRZĘ NA TĘ PATOLOGIĘ WULGARNĄ TUTAJ I RYNSZTOK ZAMIAST DYSKUSJI O SPORCIE I NADZIWIĆ SIĘ NIE MOGĘ ŻE ADMIN TO TAKI DEBIL, KTÓRY WIDZI LINKI DO YT ALE WULGARYZMY I CHAMSTWO MU NIE PRZESZKADZA...
ROZUMIEM ŻE RUCH NA STRONIE I POZYCJONOWANIE JEST WAŻNIEJSZE - MOŻNA ZARZĄDZAĆ CHLEWEM BYLE BY BYŁ WIDOCZNY
ŻAL
Ja pierdzielę... No tak... To nie takie dzbany jak ty który to pisał od 2 tygodni jak to zobaczymy i że Wilder to wygra na pewno...
Ty nie jesteś dzbanem. Ty jesteś mądrym i elokwentnym gościem który pisze nie pod wpływem emocji a rozsądku!
To wszystko dlatego że według usera @MODM Chisora się nie popisał z Heleniusem xD
Myślę, że byłoby KO przez morderstwo na Antosiu.
Jakby Wilder pierdolnął Joshuę jak Fury'ego dziś wiele razy, to Joshua by skończył w krematorium.
Bo w to wierzyłem. A to że Fury będzie go obijał i zabierał runda po rundzie było do przewidzenia.
MLJ
Przypomnieć historie z łapaniem za parówkę w mięsnym? xD
Natomiast gołym okiem widać było że Fury jedzie na talencie a przygotowanie ma takie sobie.
Gdyby to był szybki i znacznie lżejszy Fury z walki z Władem to by się obyło bez żadnego dramatu i by Wildera który kompletnie źle wyczuł walkę (taktykę) pojechał do zera i znokautował.
A co do zachowania Wildera po walce...
Co on może... Ośmieszył się debilnymi teoriami + jeszcze przed tą walkę panikował żeby tylko coś tam zyskać. Ostatecznie co on może dziś powiedzieć jak żądał nawet rozcięcia rękawic? Co było w tych rękawicach że "podłączały" go identycznie jak w walce nr 2? Żwir? Zatruta woda? A może Scott go zdradził...
Ten facet to żenua pod względem charatkeru i wiem to ja, kibice, środowisko bokserskie, wie to Fury (który powiedział że AJ to zupełnie inna klasa) + wie to nawet debil stanoski to zwykły leszcz bez honoru...
I Wladek Kliczko tez by ich pobił xD
Idiota pozostanie idiotą.
Wciąż będzie to lepsza historia niż twoja ocena postawy Chisory z Heleniusem xD
Co do samej walki; Fury z taką wagą nie da rady Usykowi. Bedzie musial zejsc do wagi 115 kg, zmotywować się, bo z wagą 125 Usyk nie wejdzie z nim w młóckę ale go po prostu wypunktuje
Jak tam Joshua idioto? zniszczył już Usyka jak przepowiadałeś? xD
To akurat fakt. Takim się urodziłeś i choć z tym walczysz blisko Pruszkowa to dalej jedyne co możemy to wzdychać i robić smutną minę.
Tak wierzę że Joshua by pokonał Wildera szczególnie w wersji 108 kg który ma paliwa na jeden zryw na rundę. Wierzę bo Joshua co jest FAKTEM bije znacznie mocniej niż Fury i jak by już go zranił to nie dałby mu stać na nogach przez następne 5 rund.
Fury'ego obecny Joshua nie pokona jeśli mentala nie naprawią a ten zrobi formę. Dziś formy nie miał. Po prostu wiedział że wyjdzie bić gościa od którego jest o tyle lepszy że może być nawet w średniej formie a i tak go rozniesie jak gnój po polu.
A Wład by Wildera zabił. Fury'ego raczej byłoby ciężko ale to zależy pewnie od formy cygana i tego nigdy się nie dowiemy.
A teraz spać. Leki od pielęgniarek powinny zadziałać równie kojąco jak ban po szale gdy AJ wbrew temu co wieszczyłeś rozwalił do zera Ruiza...
To moja ostatnia odpowiedź w twoją stronę.
a banujesz merytorycznych...
fajny portal, graficznie dobrze rozwiązany ale chyba admin to żul skoro pasuje mu takie słownictwo. no bo człowiek w biznesie raczej unika takiej meliny
Jak tam Joshua? Zniszczył już do zera Usyka jak nam tu tłumaczyłeś? O ile pamiętam wałek sędziowski Cię śmieszył bo było oczywiste, że Joshua zrobi Usyka na spokojnie.
jak tam? Już po walce trollu???
*
*
@BlackDog
Jako naczelny idiota i debil tej strony ciężko abyś cokolwiek zrozumiał. Nawet taka walka dalej nie dotrze do twojego ptasiego móżdżku, więc... ciężko z Tobą przygłupie dyskutować.
Masz rację Pies. Antoś by POBIŁ Fury'ego i Wildera xD xD
Wilder walczył tak samo ale sprawdzało się to gdy ważył w okolicach 97-98 kilo, dycha więcej spowolniła go i odebrała mu kondycje
człowiek w biznesie raczej unika takiej meliny"
Ale czego oczekujesz po absolwentach zawodówki: @BlackDog, @Ramirez82, @MLJ, IronBeast, @wesley94
No koń jaki jest każdy widzi. Niedopierdolenie intelektualne i pisanie bzdur jest przecież tu na porządku dziennym.
Nie pamiętasz, że każdy z nich wieszczył, że Joshua znokautuje Usyka oraz że Joshua zabije Fury'ego i Wildera ? xD
xD
Beka roku z idiotów i laików xD
Skąd wiesz że Usyk był najlepszy w karierze?
Z Usykiem o wiele lepiej wypadł Chisora, anonimowy Łiterspun też mu nawsadzał a średni cruizer Bellew prowadził na punkty do momentu przerwania.
W pełni się zgadzam, uważam że Wilder poniżej setki być może by tego nie wygrał ale miałby więcej pary i większe szanse na ścięcie Cygana w końcowce
Jak zawsze pełna zgoda i po dzisiejszej walce trzeba to wyraźnie podkreślić. W porównaniu do Wildera, Joshua to miękiszon :)
Leki już zaczynają działać...
Facet odpływa. Czuje przypływ spokoju ale jeszcze coś tam miota bez sensu te same sentencje. Zaraz powinien usnąć. Pielęgniarki go zapną i będzie spokój.
Swoją drogą potwierdzam. Jak można chcieć udzielać się na tak GÓWNIANEJ STRONIE. Redakcja udaje że nie ma czasu dbać o porządek komentując i usuwając komentarze temat nad takimi jak ten. Akceptacja bydła, wyzywania rodzin, ludzi itd. Wulgaryzmy, ataki, szały trolli? Wszystko jest ok. Nie widzieliśmy bo nie mamy czasu xD
Furman to w tym ogrodzie powinien się czerwony robić nie od nadwagi a od wstydu że na taki chlew pozwala.
I piszę to z pełną świadomością. Ogarnijcie się ludzie...
To ci się akurat udało xD
człowiek w biznesie raczej unika takiej meliny"
Ale czego oczekujesz po absolwentach zawodówki: @YABOLprank, @BlackDog, @Ramirez82, @MLJ, IronBeast, @wesley94
No koń jaki jest każdy widzi. Niedopierdolenie intelektualne i pisanie bzdur jest przecież tu na porządku dziennym.
Nie pamiętasz, że każdy z nich wieszczył, że Joshua znokautuje Usyka oraz że Joshua zabije Fury'ego i Wildera ? xD
xD
Beka roku z idiotów i laików xD
A ten @YABOLprank to przecież forumowa kurwa
Nie ma pytania czy Wilder by wygrał walkę z Wilderem, ale czy by ją przeżył.
Myślę, że byłoby KO przez morderstwo na Antosiu.
Pierdolisz jak potłuczony ledwo piśmienny indolencie po zasadniczej zawodowej hahaha
Jak to było, AJ to teraz top 20 ? xD
2.Usyk
3.Wilder
4.Joshua
Nie daj się temu Wesleyowi. Wstań z desek i pokaż charakter...
Piszę poważnie.
Dlaczego?
Za dokonania + mam świadomość że walcząc non stop z nr 1 obecnej Hw Wilder zamazał być może to gdzie powinien się znajdować.
AJ bił się z każdym zawodnikiem którego mu dawali. Groźny, łatwy- wychodził do takich starć i większość wygrał.
Wilder? Wielu starć uniknął a na Furym zwyczajnie się PRZEJECHAŁ. Liczył że zrobi interes obok AJ-a na wielkim nazwisku i wtedy dadzą mu co najmniej "pół tortu" w zachwycie.
Problem był 1. Facet którego wybrał 1 raz go ograł i 2 razy znokautował. Przejechał się na tej wierze że to to "przedwczesny emeryt" 3 razy i teraz jest w czarnej dupie.
A kto wie czy by AJ-a nie ustrzelił czymś ważąc te 96 kg. Co innego że wcześniejszy AJ miał bardzo zły styl dla niego i o tym wiedzieli stąd brak chęci walki.
Ale nie będę żałował Wildera. Nie za to co zrobił chociażby Brelandowi. Zobaczymy czy tym razem też strój okazał się zły i czy Scott też jest sprzedajny i zatruł wodę...
człowiek w biznesie raczej unika takiej meliny"
Ale czego oczekujesz po absolwentach zawodówki: @YABOLprank, @BlackDog, @Ramirez82, @MLJ, IronBeast, @wesley94
No koń jaki jest każdy widzi. Niedopierdolenie intelektualne i pisanie bzdur jest przecież tu na porządku dziennym.
Nie pamiętasz, że każdy z nich wieszczył, że Joshua znokautuje Usyka oraz że Joshua zabije Fury'ego i Wildera ? xD
xD
Beka roku z idiotów i laików xD
A ten @YABOLprank to przecież forumowa kurwa
Ciężko traktować kogos poważnie jeśli od początku Joshuy nie lubi, a jednoczesnie jest fanem Wildera, nie ogląda walk (chisora vs helenius), widzi niewidoczne czasówki (Pulew - Fury) i generalnie widzi tylko to co chce zobaczyć, jak choćby wyzwiska pod adresem Podlaskiego, ale wyzwisk samego Podlaskiego już nie krytykuje. Krótko mówiąc, nie jesteś poważny :)
Autor komentarza: stanoskiData: 10-10-2021 07:57:59
Nie ma pytania czy Wilder by wygrał walkę z Wilderem, ale czy by ją przeżył.
człowiek w biznesie raczej unika takiej meliny"
Ale czego oczekujesz po absolwentach zawodówki: @YABOLprank, @BlackDog, @Ramirez82, @MLJ, IronBeast, @wesley94
No koń jaki jest każdy widzi. Niedopierdolenie intelektualne i pisanie bzdur jest przecież tu na porządku dziennym.
Nie pamiętasz, że każdy z nich wieszczył, że Joshua znokautuje Usyka oraz że Joshua zabije Fury'ego i Wildera ? xD
xD
Beka roku z idiotów i laików xD
A ten @YABOLprank to przecież forumowa kurwa
Wesley94 nie kojarzyłem wcześniej więc zwróciłem uwagę.
Z Rafałem natomiast nie będę się kopał bo po co? Każdy na forum go zna, co to zmieni.
Przyznałem się do błędu odnośnie tych dwóch walkale widzę dalej jątrzysz. Nie wiem po co szukasz zaczepki.
Zapewne kwestia kibicowania i sympatii...
Trzeba wziąć pod uwagę na jakim tle jak wyglądali obaj panowie.
Wilder "pokazał serce" bo stał. Ale spuchł szybko, dawał się łapać naprawdę banalnymi ciosami i momentami naprawdę wyglądało to jakby dwóch amatorów się okładało.
Joshua mimo że sporo trafił, był mega szybki jak na siebie nie wygrał i nie zaryzykował ale to wszystko na tle kapitalnego zawodnika jakim jest Usyk.
Ja w sumie chyba postawiłbym z sentymentu na AJ-a bo to znacznie lepszy pięściarz i wierzę że to on by tak ciężkiego Wildera szybciej zranił.
Fury szybkościowo dziś był... Średni. Forma po japońsku "jako taka"... To Wilder szybko został w tej walce podłączony i walczył już bardziej sam ze sobą niż z przeciwnikiem.
jestem powszechnie szanowanym i lubianym userem, gdzie mi tam zaczepki w głowie :)
Przecież on panikuje i wywraca się po ciosach Ruiza który bije tak sobie, a co dopiero po bombach Wildera.
Ciekawa walka się szykuje Usyk - Fury ale jak pisałem - Fury będzie musiał zgubić wagę do 115 kg, taki gruby jak dziś zostanie wypunktowany.
Walka dwóch wielkich przegranych, z której jeden się odkupuje
Jak dla mnie 50:50
Lepsza szczęka i mocniejszy cios Wildera vs. Lepsze umiejętności bokserskie i siła ogólna Joshui
Kondycje i szybkość dałbym im podobna, z praca nóg też bo Wilder tym nie grzeszy a AJ czasem sztywny jak robot
To był ciężki dzień. Koncert w plenerze z rana, później zostałem zgarnięty do pomocy przy jesiennych zbiorach warzyw na działce i się namachałem kosą(!), później spotkanie z kumplem + parę piw no i walka i emocje związane z boksem. Wszystko po bardzo ciężkim miesiącu w pracy...
Czas odpocząć. I jeszcze trzeba znaleźć siłę do powrotu do trenowania w tym wszystkim. Masakracja prawie jak na Wilderze!
Pozdrawiam wszystkich i do ewentualnego przeczytania! Życzę zdrowia i dalszych emocji związanych z boksem!
Na koniec chcę Ci pogratulowac zwycięstwa z pewną łajzą. Ciekaw jestem kiedy się zjawi lamus pod kolejnym nickiem..
Dziękuję ale to bez znaczenia!
Fajna zabawa i tyle. Zaryzykowałem choć wcale nie byłem pewny tego co sugerował.
Czy się zjawi czy nie wszystko jedno. Jedno jest smutne. Są tu ludzie którzy tak mnie nie znoszą że poświęciliby wszystko żeby tylko mnie nie było. To daje do myślenia.
Nie wiem na ile ten człowiek wierzył w swój typ a na ile po prostu liczył na fart żeby mnie tu nie było- wszystko jedno.
Życzę mu żeby miał kiedyś do mojej osoby podobne podejście chociaż jak ja do Niego...
Pozrd i żegnam!
Chciał bym zobaczyć potyczkę wildera z Joshua po tym jak ten drugi przegra ponownie z Ustykiem
Teraz pewnie Fury będzie się szykował na Ustyka i mam nadzieje ze ukrainiec da sobie z nim spokój bo o ile boksersko jest trzy levele wyżej, to na wieszanie się kloca nie ma recepty … czas to zweryfikuje
Co do starcia Joshua-Wilder, wiadomo, że Joshua ma jeszcze rewanż z Usykiem, ale jeśli go przegra, to obaj z Wilderem są w podobnym miejscu. Aż się prosi o zestawienie ich. Ta walka powinna się odbyć.
Póki co, widzieliśmy ze na Wildera skuteczny jest brudny boks, klinczowanie, duszenie. Joshua tego nie potrafi, więc jego walka z Wilderem byłaby zupełnie inne. To wciąż mogłoby być hitowe starcie.
Zaraz przyjdzie dzban Stanoski i Ci wytłumaczy wszystko jaki to Wilder ideał techniki jest xd
Beka roku z idiotów i laików xD
A ten @YABOLprank to przecież forumowa kurwa
Odszczekaj to psi synu...