ANKIETA MAGAZYNU THE RING: FURY 19 - WILDER 1
Magazyn The Ring przeprowadził ankietę wśród swoich dziennikarzy, ale i innych ekspertów świata boksu, pytając ich o faworyta sobotniej walki Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO).
Pogłoski o ponad 130 kilogramach obrońcy pasa WBC wagi ciężkiej nie zrobiły większego wrażenia na przepytywanych. Aż dziewiętnaście osób wskazało na kolejną wygraną Anglika. Tylko Jolene Mizzone, matchmakerka grupy Main Events, wskazała na udany rewanż w wykonaniu "Brązowego Bombardiera". Z drugiej strony ta pani typuje bardzo dobrze. Pokazała to już wiele razy, gdyż The Ring zawsze zaprasza ją do zabawy przy dużych walkach. Ostatnio na przykład typowała wygraną Aleksandra Usyka na punkty nad Anthonym Joshuą.
- Gdyby do tej walki doszło w lipcu zeszłego roku, tak jak planowano pierwotnie, wskazałabym na Fury'ego. Od czasu tamtej walki Wilder nieustannie trenuje, w przeciwieństwie do Fury'ego. Do tego jeszcze dochodzi covid - analizuje Mizzone. - Wilder przez TKO w siódmej rundzie!
Z dziewiętnastu ekspertów - dziennikarzy, dawnych mistrzów, trenerów i promotorów, którzy wskazali na Brytyjczyka, dwunastu wskazało "czasówkę", pięciu pełen dystans i punkty, a dwóch powiedziało po prostu Fury.
Ja tez jestem zdania, ze Fury pokaze mu miejsce w szeregu ale nie wykluczam zwyciestwa Wildera.
Gosc jest zmotywowany, zwykle optymalnie przygotowany kondycyjnie, mysle ze ma za soba mocno przepracowany oboz.
Istnieje szansa, ze sprawi niespodzianke. Raczej malo prawdopodobne ale kto wie.
Nie ma wiec powodow by wieszac psy na najmocniej bijacym zawodniku krolewskiej dywizji. Chlop nie lezal tylko trenowal do walki, ktora jest dla niego byc albo nie byc w boksie na poziomie mistrzowskim.
Mimo to, wierze w zwyciestwo Furego. Po walce ewentualnie przyznam racje tym, ktorzy typowali inaczej
Ale czy ktoś odbiera szanse Wilderowi? Większość stawia na Fury'ego, ale też większość wypowiada się, że Wilder jednym ciosem może odwrócić losy pojedynku, więc nie skreślają go. Jesteś tak dobry jak twoja ostatnia walka. Poza tym, na 19 stoczonych rund, wg. wielu, Wilder wygrał 2 - w dodatku w tej walce, w której Fury chciał z nim boksować. Wiemy jaką różnicę zrobiło, gdy Fury poszedł po nokaut.
W sobotę znów będą emocje i to jest najważniejsze.
Nikt zdrowo myslacy nie odbiera szans Bomberowi, ja to wiem.
Jestem jednakze uzytkownikiem tego forum bardzo dlugo, chociaz nie udzielalem sie, sledzac wasze wpisy i poziom tychze.
Zaobserwowalem, ze wiele osob napada slownie na jednego goscia, ktory faktycznie popiera Wildera zbyt fanatycznie i moj wczesniejszy komentarz dotyczyl tego, ze mocno sie zdziwia ci uzytkownicy, jezeli hejtowany przez nich typ okaze sie miec racje.
A wcale nie jest to wykluczone, bo Wilder przygotowaniem stricte sportowym, na wskros atletycznym, zaskoczyc moze jak zwykle pozytywnie. A poki zdrowia i kondycji, dotad istnieje szansa na ten jego slynny, celny prawy wiatrak.
Mimo powyzszego typuje zwyciestwo Furego, ktory przetrzyma najlepsze momenty Bombera i zdeklasuje go czystym bokserskim IQ.
Według mnie jak i większości pewnie faworytem jest Fury będzie wygrywał rundy i punktował. Wilder będzie przegrywał ale jak wiemy w 1 sekundzie może być po wszystkim wystarczy jeden celny soczysty cios.
nawet w 12 rundzie gdzie Fury wygra pierwsze 11 rund to Wilder do ostatniego gongu bedzie w grze...