OJCIEC FURY'EGO: WILDER DOSTANIE W SOBOTĘ JESZCZE WIĘKSZE LANIE

Informacje o 130 kilogramach (lub więcej) Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) zachwiało u niektórych kibiców wiarę w mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC. Spokojny o syna jest jednak John Fury.

Już w sobotę Anglik dopełni trylogię z bodaj najmocniej bijącym pięściarzem świata - Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO). Umiejętności ostatnio wzięły górę nad siłą, ale ciężki i prawdopodobnie wolniejszy przez to Fury może zapłacić karę za swoje niedbalstwo. Takiego zdania jest choćby Eddie Hearn, promotor Anthony'ego Joshuy, choć on akurat powinien bardziej skupić się na swoim (byłym) mistrzu.

- Zapomnijcie o tych wszystkich bzdurach, Tyson miał świetny obóz. Wilder ma przy sobie wielu ludzi, którzy wmawiają mu, że może dokonać niemożliwego, w końcu jednak zabłysną światła i rozpocznie się walka. Ostatnio został dotkliwie pobity, a z takiego lania szybko się nie wraca. Jego jedyną szansą jest mocny cios, bo to wielki puncher. Mój syn wciąż jest bardzo głodny i trenuje tak, jakby wciąż nie zdobył jeszcze tytułu. Motywacji mu nie brakuje. I bez względu na to, co Wilder robił na treningach, w walce zabraknie mu ringowej inteligencji. Wynik będzie taki sam jak ostatnio, z tą tylko różnicą, że Tyson zaaplikuje mu jeszcze większe lanie. Mój syn trenuje pod kątem nokautu. On chce go zranić i po tej walce odeśle Wildera na sportową emeryturę - mówi John Fury.

- Wilder wyjdzie agresywnie i w pierwszych czterech-pięciu rundach wyprowadzi milion ciosów. Potem jednak nastąpi powtórka z rozrywki i Tyson znów go zastopuje - dodał Tommy Fury, młodszy brat Tysona.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: mrb2700
Data: 04-10-2021 17:59:16 
Ja obstawiam KO na cyganie
 Autor komentarza: stanoski
Data: 04-10-2021 18:13:21 
Fury będzie chciał mocno zacząć i będzie na pewno mocno skupiony na początku. Wilder powinien zacząć uważnie i spokojnie, przykryty szczelną, wysoko zawieszoną gardą.

Spokój, wysoka garda, bez cofania się, bez uników, żadnego movementu, tylko szczelna garda i spokój. Spokojnie... Fury zacznie mega czujny, mocny, silny, będzie bił po całym ciele, spychał - Wilder nie powinien się siłować z Fury'm, szczelna garda i spokój, niech mu się da wyszaleć, ba, niech go nawet Fury spycha na liny cielskiem - spokojnie... Wilder niech spokojnie stoi przykryty gardą i spokojnie przyjmuje te ciosy na blok.

Gdzieś od 5 rundy Fury zrobi się mniej uważny i mniej wojowniczy, wbrew pozorom widzę jedną lukę w charakterze Fury'ego. On lubi emocje i nakręcanie się. Jak walka staje się "nudna" Fury traci uważność, przesypia koło walki, nie podnieca się już tak, bo to wyzwanie w jego głowie się zaczyna powoli kończyć. Wtedy właśnie Wilder powinien zacząć polować i odpalać swoje rakiety.
Od 5 rundy.

Pierwsze 5 rund spokój, szczelna wysoka garda, bez paniki, bez uników, tylko szczelna garda, bez siłowania się z Fury'm - niech go Fury spycha na liny, niech szaleje, niech ostro bije - Wilder niech nie traci sił na żadne siłowanie się, żadne specjalne uniki, itp. Po prostu szczelna garda i spokój.

Od 5 rundy Fury zacznie się "nudzić", przestanie być uważny i wtedy jest czas dla Wildera aby zacząć odpalać rakiety.
 Autor komentarza: ThePinEffect
Data: 04-10-2021 18:16:49 
@stanoski

daj se chłopie siana, klepiesz to samo wkoło jak potłuczony... nawet jeśli masz racje to jesteś już nudny i monotonny z tym swoim "powtarzam" i "powtarzam". Chcesz sobie pogadać to załóż bloga i tam Cię zapętlimy przez 1,5h gdzie będziesz wkoło klepał te swoje bzdury. Skończ spamować i zacznij myśleć.

powodzenia bracie.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 04-10-2021 18:20:33 
Niektórzy twierdzą, że tym razem Wilder będzie mega zmotywowany i w tym widzą jego przewagę. Ale czy po pierwszej walce zakończonej remisem, gdzie rzekomo Fury został znokautowany, Wilder nie był zmotywowany na tyle, by taka sytuacja się nie powtórzyła?

W obu walkach obstawiałem Wildera, myślałem, że Fury po powrocie nie będzie w stanie wyrobić takiej formy jak z walki z Kliczko, no i z tyłu głowy miałem myśl, że to może Kliczko bardziej przegrał tamtą walkę. A przed drugą walką, mądrzejszy o pierwszą, czułem, że tym razem Fury się nie wywinie Wilderowi. Tym razem w Furym widzę wyraźnego faworyta. Nie wierzę w te gadki o słabej formie.

Jeśli wygrałby Wilder, to w tym momencie byłby to mega wyczyn. Facet został obnażony, wg. wielu przegrał obie walki, to jak przyjął porażkę, pokazuje, że stracił pewność siebie. I teraz w wieku 36 lat miałby powrócić na szczyt i zrewanżować się swojemu pogromcy? No nie wiem, zobaczymy...
 Autor komentarza: Soku
Data: 04-10-2021 22:57:47 
Jezu.
Wilder, garda? Serio? Widzieliście go kiedyś za gardą, choćby pojedynczą?
Nie nauczysz starego koszykarza nowych sztuczek.
:3
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.