SIDORENKO NA REMIS O MISTRZOSTWO EUROPY, RZADKOSZ NA PUNKTY

Wciąż bezkrólewie w wadze lekkiej w Europie. W starciu o wakujący tytuł mistrzyni Europy Aleksandra "Sasza" Sidorenko (9-0-1, 1 KO) zremisowała z Jeleną Janicijević (3-1-1, 2 KO).

Pierwsza połowa dobra w wykonaniu "Saszy". Co prawda widać było, że to rywalka bije mocniej, ale podopieczna trenera Andrzeja Liczika fajnie pracowała nogami, przepuszczała przeciwniczkę i łapała czasem na kontrę. W szóstej rundzie jednak zainkasowała mocny prawy sierpowy, po którym musiała sklinczować.

Od szóstej odsłony ciężko oddychała, a podrażniona Janicijević nacierała coraz ostrzej. I widać było, że szczególnie jej haki na korpus robią na "Saszy" wrażenie. Po ostatnim gongu sędziowie punktowali 96:94 Sidorenko, 96:94 Janicijević i 95:95. A więc remis!

Wcześniej debiutujący w kategorii cruiser Mateusz Rzadkosz (12-0-1, 3 KO) pokonał po walce toczonej w wolnym tempie Iwana Juchtę (3-4-1, 2 KO). Sędziowie punktowali po ostatnim gongu 78:74, 77:75 i 78:74.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 24-09-2021 23:32:49 
Sidorenko jako perspektywiczna zawodniczka kiedys, teraz sie nie liczy. Wybrala macierzynstwo zamiast kariery bokserskiej, teraz juz wiele nie zdziala, a ten remis tylko pokazal, ze nie ma w niej juz co pokladac nadzieji.
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 24-09-2021 23:55:02 
Ehe... Oglądałem tę walkę, nieco podsypiając. Jak na mój gust gdyby walka odbywała się poza Polską, to Sidorenko by w niej przegrała. Remis był próbą ratowania twarzy przez sędziów. Co nie zmienia faktu, że ani jedna anie druga dziewczyna nie ma czego szukać w czołówce. No chyba że cała ta czołówka tak wygląda, ale w takim wypadku niech to puszczają na samym początku, bo się mogę nie obudzić na walkę wieczoru.
 Autor komentarza: SWJar
Data: 25-09-2021 00:39:21 
Oglądałem nie podsypiając i też mi wyszło że remis naciągany, powiem więcej, jak dla mnie wał. Punktowałem dopiero od 4 rundy i oprócz piątej wszystkie wygrała Janicjevic.
Sidorenko zbyt sztywno zostaje po swoich ciosach, jakby brak obrony przed sierpowymi. Wydaje się jakby oprócz lekkiego zamroczenia było też spore zmęczenie, ale to zrozumiałe przy tak napierającej rywalce. Nie kojarzę by się choć raz cofnęła.
Przypomina mi się walka Piątkowskiej z Gumienną, tam też były momenty że Ewa zbierała lanie, co prawda nie tak ewidentnie jak dzisiaj Sidorenko, ale też było słabo.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 25-09-2021 07:07:52 
Sidorenko i Rzadkosz, nic z tego nie bedzie..
 Autor komentarza: SpoconyAlfons
Data: 25-09-2021 10:13:05 
Przekręcili tą Jelena Janicievic, bo wygrała z Ukrainką 2-3 punktami, Sidorenko od połowy walki człapała na nogach i zadawała ciosy bez siły
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.