REYNOSO ODPOWIADA ATAKUJĄCYM: NIE ZAJMUJE SIĘ DIETĄ, TYLKO BOKSEM

W ostatnich tygodniach część osób ze światka bokserskiego patrzy na Eddy'ego Reynoso mało przychylnym okiem. Wszystko za sprawą wpadki dopingowej Oscara Valdeza (30-0, 23 KO), którego przyłapano na fenterminie.

Mistrz świata WBC w kategorii super piórkowej to nie jedyny członek teamu meksykańskiego trenera, który ma za sobą aferę dopingową. W kwietniu 2018 roku zawieszono Saula Alvareza (56-1-2, 38 KO), najbardziej popularnego podopiecznego Reynoso. Suchej nitki nie zostawili na nim Devin Haney czy Caleb Plant, w związku z czym szkoleniowiec postanowił odpowiedzieć przy nadarzającej się okazji, jaką była rozmowa z reporterami stacji ESPN. Poniżej wypowiedzi 45-latka, uznanego w przeszłości za Trenera Roku.

- Trenuję innych od 20 lat, w międzyczasie wyszkoliłem 15 mistrzów świata i moim zadaniem jest po prostu ich nauka - stwierdził urodzony w Guadalajarze Reynoso. - Tacy jak Caleb Plant nic nie wiedzą o mojej karierze, osiągnięciach, tym wszystkim, czego dokonałem w roli szkoleniowca. To coś, co pomijają i próbują zdyskredytować wszystko, na co pracowałem - dodał.

- Czuje się rozczarowany krytyką. Jestem trenerem. Uczę boksu, techniki, przygotowuję pięściarzy do walki. Taka jest moja rola. Niestety wśród dziennikarzy są również tacy, którzy starają się mnie deprecjonować i atakować za coś, za co nie jestem odpowiedzialny. To hejterzy.

- Analogicznie, gdy menedżer wybiera swoim zawodnikom złe walki, obwinia się trenerów. To pomieszanie kompetencji. Nie studiowałem medycyny, nie udzielam porad z nią związanych, nie zajmuje się też żywieniem.

- Do tej pory miałem świetny rok, jeśli chodzi o moją karierę, teraz przyjąłem wiele krytyki, która jest w mojej opinii nieuzasadniona, ponieważ jestem trenerem i nie miałem z tym nic wspólnego. Czuję, że musiałem odpowiedzieć i bronić się - zakończył jeden z najlepszych w swoim fachu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MLJ
Data: 23-09-2021 21:07:03 
Reynoso to masarz z zawodu jakby ktoś nie wiedział, a czym zajmuje sie masarz jak ktoś nie wie, niech sobie wygogluje.
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 23-09-2021 21:41:03 
Facet pieprzy głodne kawałki w nadziei, że "ciemny lud to kupi". Na poziomach, na których obraca się Reynoso główny trener danego zawodnika jest odpowiedzialny lub współodpowiedzialny za całość jego przygotowania. To on dobiera metody treningowe i ich styl, obciążenia i harmonogram zajęć. Ma decydujące słowo w doborze sparingpartnerów, dietetyków i ludzi od przygotowania fizycznego.

Co za tym idzie wie o ewentualnym dopingu i akceptuje jego zakres. Jest to zresztą absolutnie konieczne choćby w celu określenia optymalnej taktyki danej walki. Trener musi bardzo dokładnie wiedzieć, na co stać jego zawodnika. Weźmy przykład Canelo. Brany przez niego Clenbuterol oznaczał lepszą wydolność oddechową. Wiedząc, że Canelo tę lepszą wydolność ma można było albo odpowiednio ustawić przygotowania, albo nawet samą walkę, przy założeniu, że testy przed i po walce byłyby "ustawione". Clen wypłukuje się w ciągu 36 godzin, więc jest pole do popisu.

To samo z Valdezem. Dzięki fentarminie (którą też łatwo wypłukać) zawodnik nie miał problemu ze zrobieniem wagi, dlatego można się było skupić na innych aspektach. Proste jak cep. A Reynoso jęczy i udaje niewiniątko.
 Autor komentarza: PrawyISprawiedliwy
Data: 24-09-2021 00:13:31 
Reasumując: Trener, który nie wie, że jego podopieczni koksują to chujowy trener. A trener, który o tym wie, to w dodatku cwaniak i kłamca. A zaś trener, który nie ma pojęcia, że zawodnicy jadą na towarze to po prostu debil. O to ostatnie Reynoso nie podejrzewam, więc niech wybierze jedną z dwóch pierwszych opcji.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 24-09-2021 07:14:17 
oj oj Reynoso, nic nie wie, nic nie slyszal, niczego nie widzial :)) Klasyka. Chlop taki stary, a nie wie , ze takimi wypowiedziami sie tylko pograza

Czysty jak lza, a Rudemu koks nasypali do burrito
 Autor komentarza: TerrenceCrawford
Data: 24-09-2021 11:39:33 
@Stieczkin

Jeśli Canelo przyjmował clen świadomie jako środek dopingujący, to mógł to robić wyłącznie w celu redukcji tkanki tłuszczowej. Wykorzystanie clenbuterolu do poprawy wydolności w większości przypadków jest niemożliwe, mimo, że wspomniany środek jest β2-mimetykiem, a więc powoduje m.in. rozszerzanie oskrzeli, co prowadzi do wzorstu objętości oddechowej. Jednak działania niepożądane substancji, zwłaszcza drżenie mięśni oraz występowanie silnej tendencji do ich skurczów, eliminują albo znacznie utrudniają jej wykorzystanie jako preparatu mającego pozytywny wpływ na wydolnść tlenową. Fakt ten potwierdzają badania na koniach, z których sprawozdanie jest dostępne w sieci, jednak niestety nie zapisałem odpowiedniego linku.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.