Konfrontacja Anthony Joshua vs Aleksander Usyk o należące do Brytyjczyka pasy IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej czeka nas już w najbliższą sobotę w Londynie. Oto opinie dwóch sparingpartnerów na temat tego pojedynku: pierwszą wygłosił Marko Milun (sparingpartner Joshuy), a drugą Evgenios Lazaridis (sparingpartner Usyka).
WHYTE: JOSHUA ZASTOPUJE USYKA W RUNDACH 5-7 >>>
Marko Milun (Chorwat, jeden ze sparingpartnerów Joshuy, brązowy medalista mistrzostw Unii Europejskiej i mistrzostw Europy): Joshua jest w ringu bardzo mądry i sprytny. Wie, co ma robić i robi to we właściwy sposób. Wiele się nauczyłem spędzając z nim czas. Praca z Angelem Fernandezem i Jobym Claytonem (trenerami Joshuy, głównym trenerem pozostaje Robert McCracken - przyp.red.) sprawiła, że jestem trochę lepszym zawodnikiem niż wcześniej. AJ zaskoczył mnie jako człowiek, był bardzo pokorny i skromny. Jak gość z lokalnego klubu, a nie mistrz świata wagi ciężkiej. Myślę, że wybrał mnie i innych amatorskich zawodników jako sparingpartnerów, bo potrzebował gości podobnych do Usyka. Ukraniec walczy bardziej jak amator niż jak zawodowiec i dlatego AJ chciał sparować ze mną, Wiktorem Jurkiem i innymi amatorami (...).
Myślę, że Joshua wygra, Usyk jest również bardzo mądry, ale mam wrażenie, że AJ ma lepsze atuty: jest większy, silniejszy i mocniej bije. Moim zdaniem wygra stosunkowo komfortowo, ale to będzie mądra walka, nie wojna.
Evgenios Lazaridis (Grek, jeden ze sparingpartnerów Usyka, legitymujący się na zawodowym ringu bilansem 17-3, 11 KO): Usyk ma za sobą wspaniały obóz przygotowawczy i świetnie sobie radził. On wspaniale porusza się w ringu i jest bardzo technicznym zawodnikiem. Bije przy tym mocniej niż kiedykolwiek wcześniej. To wspaniały czempion. Bardzo ciężko pracuje, jego celem jest mistrzostwo wagi ciężkiej, nic innego.
Walka z Usykiem będzie najtrudniejszym pojedynkiem w karierze Joshuy, bo nie walczył jeszcze z tak dobrym i tak zaawansowanym technicznie zawodnikiem jak Usyk. Rozmiar Joshuy nie będzie dla Usyka problemem, bo Usyk nie jest małym "ciężkim". Widzę walkę, w której szanse rozkładają się po równo. To będzie spektakularna bitwa dwóch mistrzów olimipijskich i mistrzów świata.