ALEKSANDER USYK: NIE PRZEJMUJĘ SIĘ OPINIAMI LUDZI

Już w tą sobotę na stadionie Tottenhamu w Londynie czeka nas walka mistrza świata IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej Anthony'ego Joshuy (24-1, 22 KO) z obowiązkowym pretendentem WBO Aleksandrem Usykiem (18-0, 13 KO). Faworytem bukmacherów i większości obserwatorów jest Brytyjczyk, ale Ukrainiec nie zamierza się tym przejmować.

WSZYSTKO O WIELKIEJ WALCE JOSHUA vs USYK >>>

- Nie myślałem o tym, kto jest postrzegany jako faworyt tego pojedynku. Zaaplikowałem mojemu umysłowi i ciału maksymalny wysiłek podczas obozu przygotowawczego. Nie myślę o opiniach z zewnątrz, po prostu będę boksował, czyli robił to, co kocham - powiedział Usyk, złoty medalista igrzysk w Londynie w 2012 roku (zdobył tam złoto w wadze ciężkiej, a Joshua w super ciężkiej - przyp.red.) i były niekwestionowany zawodowy mistrz świata wagi cruiser.

- Nie przejmuję się opiniami ludzi, którzy mnie nie doceniają. To ich problem. Wszystko okaże się w walce. Miało do niej dojść już rok temu, długo na nią czekaliśmy. Koncentruję się teraz na zdobyciu tytułu mistrza świata wagi ciężkiej, moją motywacją nie są pieniądze czy pasy. Motywuje mnie boks, robię to na chwałę boksu - dodał wirtuoz z Symferopola.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 22-09-2021 17:14:36 
Usyk: *ierdolę hejterów, wygrywam:)
 Autor komentarza: MODM
Data: 22-09-2021 17:53:06 
Mentalnie to jest przepaść.AJ to już nie ten sam dzik, zrobiła się taka gorsza wersja Włada. Jestem przekonany że Kliczko z ich walki ubił by dzisiejszego Antoniego do 7 rundy.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 22-09-2021 18:34:17 
Up

Rozumiem niechęć a w Twoim wypadku wręcz hejt odnośnie Joshuy, ale tamten AJ to był żółtodziób, a dzisiejszy jest nie tylko lepszy ale i mądrzejszy. W tamtym pojedynku Brytyjczyk miał dużo szczęścia. AJ robi duże postępy, owszem jest ostrożniejszy, ale to świadczy o ringowej dojrzałości. Mniej klapek na oczach, mniej złośliwości, więcej oglądania.
 Autor komentarza: MODM
Data: 22-09-2021 18:47:45 
Drogi przyjacielu @MLJ, nie mam klapek na oczach, AJa mentalnie naruszył Władek a Ruiz go zniszczył. To jest zupełnie inny piesciarz, zachowawczy, przewidywalny i bez zęba który był jego mocną stroną. Przyciśnięty zgubi się jak dziecko we mgle.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 22-09-2021 18:59:36 
Ten jego "ząb" to była młodzieńca fantazja i trochę brak wyobraźni.. Teraz to zawodnik w zasadzie ukształtowany i doświadczony. W mojej opinii porażka z Ruizem wyszła Brytyjczykowi na dobre, owszem, nie są jego walki już tak "eletryczne" jak na początku, ale po porażkach zawodnicy często się zmieniają. Choćby Pacman, który po Marquezie też już nie był takim jeźdzcem bez głowy..
 Autor komentarza: MLJ
Data: 22-09-2021 19:03:01 
Poza tym potencjalna porażka AJ z Usykiem nie będzie żadną ujmą. Ukrainiec to zawodnik wybitny, elitarny. Jeśli chodzi o umiejętności jest od brytyjczyka klasę lepszy, zna więcej ringowych sztuczek, dlatego AJ musi nie tylko odpowiadać na akcję Usyka, ale samemu pokazać coś ekstra by werdykt był po jego myśli.
 Autor komentarza: MODM
Data: 22-09-2021 19:08:53 
Napisz tak szczerze, na kogo byś postawił w walce AJ 2017 - dzisiejszy Antoni?
 Autor komentarza: MLJ
Data: 22-09-2021 19:20:29 
Dzisiejszy AJ na pkt, albo przed czasem.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 22-09-2021 19:32:14 
W powyższym sporze przychylam się do zdania kolegi MODM, chociaż kolegę MLJ szanuję i jego zdanie poważam. Dzisiejszy Joshua to już nie ten sam nieustraszony bokser, co kiedyś. A poza tym: Sława Kozakam! Chaj żiwe Ukraina!
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 22-09-2021 20:00:46 
Usyk nie przejmuje się opiniami ludzi którzy nie uważają go faworyta w walce z Joshua,chociaz bardzo często widzieli go w roli faworyta w jego poprzednich walkach
Do buca nie docierane,ze jakiś kibic może mieć inna opinie niż on...
 Autor komentarza: marcinm
Data: 22-09-2021 21:31:45 
lekki spor miedzy MODM a MLJ (obydwaj macie czym podpierac swoje tezy) wyglada zdrowo :D bez jakis gowniarskich pierdoletow :D.

To czy AJ dalej walczy zachowawczo to nie jest taki pewniak, z Ruizem wrecz musial bo mial prawo obawiac sie porazki przed czasem, z Pulevem jak dla mnie to wygladalo na celowe - gdyby tam chcial to w 2 rundzie by bulgara skasowal (zreszta sedzia powinien przerwac pojedynek po tym jak kubrat, ktorego tez szanuje jako boksera, odwrocil sie plecami). Z Puelewem wygladalo to na "kare" dla zuchwalego czarnmoroca.

De facto Joshua walczy "zachowawczo" tylko i wylaczanie kiedy widzi w tym korzysc, lub mozliwosc zniwelowania ryzyka, jak dostal od dziadka powietkina po japie to wlaczyl sie agresor, jak w pierwszej walce z Ruizem zlapal go dobrym ciosem to poszedl w wymiane.

Joshua wcale sie nie uspokil, ale nauczyl uzywac innych atutow jak widzi ze mu sie to oplaca - nie zawsze jednak bedzie wstanie to robic, gdy plan a i b nie zadziala to bedzie szedl i nakurwial, co tez moze przyniesc mu porazke.

Mnie u AJ niepokoi jego nadmierna wiara w trenging mentalny tj. tak jakby za duzo czasu spedzal z psychologiem i wierzyl w to, ze to jest glowny klucz do sukcesu. Byc moze jest jest to skladowa ale obok tego jest cala masa innych czynnikow. Bo psycholog w ringu nie stal, a tym bardziej nie dostawal bomb od 100kg chlopa.

Sama wypowiedz Usyka - jak zawsze racjonalna, wkoncu chlop zjadl zeby na boksie, a jego resume jest chyba nawet lepsze lub porownywalne niz Joshuy (patrzac na aktualnych i bylych mistrzow swiata) - nie chce mi sie tego liczyc (oczywiscie w innych wagach)
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 22-09-2021 23:53:36 
Wydaje mi się, że pada na oczy nastawienie plemienne, jestem za Usykiem, to muszę dyskredytować Joshuę i na odwrót. Po pierwsze i najważniejsze, obaj od dawna nie musieli korzystać ze swojej destrukcyjności, zwłaszcza Joshua. Za kompletnie absurdalne uważam robienie zawodnikowi zarzutu, że wygrywa 'tylko' na punkty zamiast przez nokaut. Może jeszcze Joshua cofa się w rozwoju od olimpiady?? Oczywiście przychylam się do tezy, że Joshua jest teraz lepszym i kompletniejszym bokserem. Dziwne jest również czepianie się Usyka za wypowiedzi. A co ma powiedzieć, o kurde, ci goście mają rację, nie mam szans? Obaj wypowiadają się sensownie i z taktem, bez pajacowania i obu szanuję za to i za wiele innych rzeczy.
Sercem za Usykiem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.