CRAWFORD vs PORTER - OCENIAJĄ BRADLEY I LEO SANTA CRUZ

Redakcja, ESPN, badlefthook

2021-09-16

Na 20 listopada zaplanowana jest piąta obrona tytułu WBO w dywizji półśredniej w wykonaniu Terence'a Crawforda (37-0, 28 KO). Rywalem Amerykanina twardy i sprawdzony Shawn Porter (31-3-1, 17 KO).

JARON ENNIS: JESTEM LEPSZY OD CRAWFORDA W KAŻDYM ELEMENCIE >>>

Dla "Buda" to pierwsze od długiego czasu walka z zawodnikiem, należącym do stajni Ala Haymona. I choć na początku niedowiarków nie brakowało, szef grupy PBC dogadał się z Top Rank, grupą reprezentującą mistrza trzech kategorii wagowych.

Od strony sportowej wszystkie zalety obu pięściarzy są doskonale znane. Faworytem starcia niewątpliwie reprezentant Nebraski, ale należy się spodziewać wyrównanego i twardego pojedynku. Tak też widzą to Timothy Bradley i Leo Santa Cruz, których słowa cytujemy poniżej.

Timothy Bradley: to będzie trudny pojedynek dla obu. Obaj mają swoje atuty. Porter jest naprawdę ruchliwym goście, Crawford z kolei dysponuje nienagannym timingiem. Dla mnie Crawford to talent jedyny w swoim rodzaju. Jego zestaw umiejętności i mentalność jest tym, co czyni go wyjątkowym i ciężko będzie go pokonać, ale Porter wnosi styl, który jest w stanie to zrobić.

- (...) Pierwsze sześć rundy będzie niezwykle interesujących. Niezależnie, czy ludzie to widzą, czy nie, Crawford wolno wchodzi w walkę - to gość, który patrzy na ciebie i na to, co próbujesz robić, a potem wprowadza swoje poprawki.

- (...) Porter będzie musiał poradzić sobie ze zmianą pozycji ze strony Crawforda - Terence boksuje z pozycji normalnej, potrafi też walczyć zza prawej ręki. I będzie musiał błyskawicznie zmieniać swój tryb ataku, gdy tylko to zauważy, to właśnie najtrudniejsza rzecz w walce z kimś takim, jak Crawford. Będzie musiał być gotowy na wszystko. Obóz treningowy pod Crawforda jest na dodatek o wiele bardziej kosztowny, musisz sobie sprawdzić nie tylko "normalnych", ale i mańkutów.

Leo Santa Cruz: Porter jest zawodnikiem, który wchodzi, by się bić. Wnosi presję, ciągle na tobie siedzi, łamie cię i ja nie wiem, czy Crawford mierzył się kiedyś z takim pięściarzem - który nieustannie na ciebie napiera i ciągle cię popycha. Jest to świetny pojedynek dla jednego i drugiego. Obaj są świetni, jednymi z najlepszych i myślę, że będzie to naprawdę wyrównana walka, w której ten, który wykrzesa z siebie więcej, wygra.

- Crawford jest wspaniałym zawodnikiem, który także zadaje wiele ciosów, ale kiedy masz naprzeciw siebie kogoś takiego, jak naciskający na ciebie Porter, dużo to zmienia. Crawford będzie musiał sobie z tym poradzić i zobaczymy, co zrobi.