BELFORT: 40 MILIONÓW DLA ZWYCIĘZCY MOJEJ WALKI Z CANELO

Były mistrz UFC, 44-letni Vitor Belfort (2-0, 2 KO) błyskawicznie pokonał wczoraj w walce wieczoru gali Triller Fight Club w Hollywood 59-letniego Evandera Holyfielda (44-11-2, 29 KO), jedynego czterokrotnego mistrza świata wagi ciężkiej w historii boksu zawodowego. Walka i cała gala spotkały się z miażdżącą krytyką, ale nie powstrzymało to Belforta przed rzuceniem wyzwania kolejnym gwiazdom.

BELFORT ZASTOPOWAŁ 59-LETNIEGO HOLYFIELDA W 109 SEKUND! >>>

- Myślę, że Holyfield był zraniony pierwszym ciosem, sędzia wykonał swoją robotę, musi dbać o zdrowie zawodników. Pokazałem, że jestem zdolny do boksowania z legendami. Teraz moim celem jest walka z Saulem Alvarezem w limicie 185 funtów. Pokonałem najlepszego "ciężkiego" w historii, Canelo nie może mi odmówić. Kolejny na liście jest Jake Paul. Czterdzieści milionów dolarów dla zwycięzcy mojej walki z Canelo, trzydzieści dla zwycięzcy mojego starcia z Paulem. Takie stawki proponuje Triller - powiedział Belfort.

Czy Saula Alvareza - uważanego obecnie za najlepszego boksera na świecie - mogą skusić ogromne pieniądze, o których mówi Belfort? Canelo jest przeciwnikiem cyrkowych zestawień, więc raczej nie będzie robił interesów z platformą Triller, choć niczego nie można w tym biznesie wykluczyć. Dużo bardziej prawdopodobna jest natomiast walka Belforta z niezwykle popularnym youtuberem Jake'em Paulem, który w sierpniu tego roku pokonał w walce bokserskiej byłego mistrza UFC Tyrona Woodleya.