YAMAGUCHI FALCAO, JUŻ W SUPER ŚREDNIEJ, WYGRYWA NA PUNKTY

Yamaguchi Falcao (17-1-1, 8 KO) to brązowy medalista olimpijski z Rio i wciąż niespełniony zawodowiec. Ale Brazylijczyk nie składa broni i zanotował właśnie kolejne zwycięstwo.

Gilberto Pereira dos Santos (16-12, 12 KO) przetrwał pełen dystans, lecz przegrał bardzo wyraźnie na punkty. 33-letni "Guchi" dał sobie spokój ze zbijanie kilogramów do wagi średniej i na stałe przeniósł się do super średniej.

- Cele się nie zmieniają i nadal zamierzam rywalizować z najlepszymi na świecie. W limicie 76,2 kilograma czuję się znakomicie, będę gotowy na każdego kogo postawią naprzeciw mnie - zapowiada Falcao, który ma już zaplanowany kolejny pojedynek na 23 października w Sao Paulo. Jego walkę ma pokazać państwowa telewizja.

- Pamiętajcie, że on sięgnął po medal olimpijski w wadze 81 kilogramów. Zbijanie do kategorii średniej za dużo go kosztowało. Nie mam wątpliwości, że w dywizji super średniej zostanie mistrzem świata - dodał Jodi Caliguire, szef grupy Fire Fist Boxing Promotions i promotor Falcao.