MŁODY BENN Z BRONEREM POD KONIEC ROKU?
Rodzina Bennów jest niewątpliwie znana na brytyjskim rynku bokserskim, głównie za sprawą znakomitego Nigela - jednego z najlepszych super średnich lat 90. Teraz krok po kroku po szczeblach boksu zawodowego wspina się jego syn Conor (18-0, 12 KO).
Młody "Niszczyciel" boksował po raz ostatni w pierwszej połowie kwietnia, błyskawicznie rozprawiając się z solidnym Samuelem Vargasem (31-7-2, 14 KO). Za półtora tygodnia czeka go kolejny test - Adrian Granados (21-8-3, 15 KO), ale Eddie Hearn planuje już dalsze ścieżki kariery 24-latka.
A te, krótko mówiąc, są całkiem ciekawe. Szef grupy Matchroom Boxing chciałby bowiem sprowadzić do Wielkiej Brytanii byłego mistrza czterech kategorii wagowych Adriena Bronera (34-4-1, 24 KO). Jak przekonuje Hearn, walka byłaby możliwa na przełomie 2021 i 2022 roku.
- Uwielbiam pomysł walki z Bronerem. Jego pojedynek z Bennem byłby wielkim wydarzeniem. Rozmawiałem już z Luisem DeCubasem z PBC, dywagowaliśmy o liczbach. Te na razie nie są dla niego wystarczające, ale będziemy próbować dalej. Benn z Bronerem, niezależnie czy w grudniu, czy na początku przyszłego roku, to zestawienie o wysokim kalibrze - stwierdził chyba najmocniejszy w chwili obecnej promotor.
