TOKIO 2020: POZNALIŚMY PIERWSZYCH FINALISTÓW WŚRÓD MĘŻCZYZN

Za nami dzisiejsza pierwsza seria turnieju bokserskiego na igrzyskach w Tokio, po której poznaliśmy m.in. pierwszych finalistów w kategoriach półśredniej i półciężkiej. W tej drugiej do finału nie wszedł potężnie bijący Rosjanin Imam Chatajew, którego powstrzymał znakomity Brytyjczyk Benjamin Whittaker.

TOKIO 2020: WYNIKI 1/8 FINAŁU MĘŻCZYZN (52 KG I 63 KG) >>>

W wadze średniej kibice ostrzą sobie zęby na półfinał wagi średniej: Aleksander Chyżniak (mistrz świata z 2017 roku, dwukrotny mistrz Europy) vs Eumir Marcial (aktualny wicemistrz świata), czyli starcie bezkompromisowych wojowników. Dziś lepiej wypadł Filipińczyk, który efektownie znokautował Armana Darczinjana (Armenia).

Tymczasem w wadze super ciężkiej do półfinału pewnie wkroczył faworyt, Uzbek Bachodir Żalolow, aktualny mistrz świata. W półfinale czeka go jednak duże wyzwanie - walka z Brytyjczykiem Frazerem Clarke'em, który dziś wygrał z Mouradem Alijewem. Francuz został zdyskwalifikowany za atakowanie Clarke'a głową, po czym uderzył kamerę i w ramach protestu okupował ring przez prawie pół godziny...

Waga piórkowa (52-57 kg) - 1/4 finału:
Duke Ragan (USA) PKT 3:2 Kurt Walker (Irlandia)
Samuel Takyi (Ghana) PKT 3:2 Ceiber Avila Segura (Kolumbia)

Waga półśrednia (63-69 kg) - 1/2 finału:
Pat McCormack (Wielka Brytania) WO (walkower) Aidan Walsh (Irlandia)

Waga średnia (69-75 kg) - 1/4 finału:
Aleksander Chyżniak (Ukraina) PKT 4:1 Euri Cedeno Martinez (Dominikana)
Eumir Marcial (Filipiny) KO 1 Arman Darczinjan (Armenia) - obaj na zdjęciu

Waga półciężka (75-81 kg) - 1/2 finału:
Benjamin Whittaker (Wielka Brytania) PKT 4:1 Imam Chatajew (Rosja)

Waga super ciężka (+91 kg) - 1/4 finału:
Bachodir Żalolow (Uzbekistan) PKT 5:0 Satish Kumar (Indie)
Frazer Clarke (Wielka Brytania) DSQ (dyskwalifikacja) Mourad Alijew (Francja) 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 01-08-2021 12:38:24 
Oglądałem większość w/w walk, więc sądzę że warto niektóre skomentować.
Whittaker vs Chatajew
Odnoszę wrażenie, że w Tokio podobnie jak w Rio ponownie premiowany jest przez sędziów styl uciekającego zajączka. Inaczej było na MŚ w Jekatierynburgu 2019, gdzie sędziowie premiowali bokserów atakujących. W każdym razie Chatajew ganiał przez 3 rundy po ringu Whittakera, który trochę częściej trafiał pacnięciami i wygrał.
Clarcke vs Aliev
Dla mnie skandal ze strony sędziego ringowego. Clarcke w 1 rundzie doznał kontuzji łuku, ale ja żadnego faulu Alieva nie widziałem. Lekarka dopuściła go do dalszej walki, ale w 2 rundzie kontuzja się pogłębiła i pod jej koniec kolejna decyzja lekarska przerwała pojedynek. W tym momencie ringowy udzielił Alievowi ostrzeżenia i odebrał punkt. Francuz zareagował nerwowo, wypluł ochraniacz i kopnął go poza ring, a poza tym dużo gestykulował w ramach protestu. Jak sądzę, dyskwalifikacja była następstwem jego zachowania. Jeżeli Aliev rzeczywiście faulował, to sędzia powinien dać mu ostrzeżenie zaraz po faulu, a nie dopiero po decyzji lekarki nie dopuszczającej Clarcke'a do dalszej walki. Dodam, że pojedynek był bardzo ciekawy i stał na wysokim poziomie. Osobiście pierwszą rundę dałbym minimalnie Alievowi (sędziowie punktowali dla niego 3:2), a drugą minimalnie Clarcke'owi.
 Autor komentarza: Furmi
Data: 01-08-2021 13:27:37 
@Hugo - u mnie Whitaker zasłużenie wygrał 1. i 2. rundę. W 3. ciosy na korpus Chatajewa zrobiły swoje, ale mi wyszło wyraziste 29:28. To nie tak, że tylko uciekał, ale też genialnie przepuszczał bomby Rosjanina. Ucieczka ucieczce nierówna ;)
Pzdr
 Autor komentarza: golabek
Data: 01-08-2021 13:43:45 
Redakcjo, dalibyscie radę wrzucić w jakiś jeden zbiorczy artykuł terminarz finałów i półfinałów w poszczególnych kategoriach? Póki co wszystkie starcia mi uciekły:/ a olimpijska 1/2 to już prawie obowiązek dla kibica boksu ;)
 Autor komentarza: HokusPokus
Data: 01-08-2021 13:53:23 
@Hugo
Tak, dyskwalifikacja za zachowanie po tym odebraniu pkt
Nie wglebialem się w przepisy ale taka opóźniona kara, po tym jak puszczono walkę wcześniej to generator problemów
 Autor komentarza: Furmi
Data: 01-08-2021 13:59:28 
@golabek
https://olympics.com/tokyo-2020/olympic-games/en/results/boxing/olympic-schedule-and-results.htm
 Autor komentarza: hms
Data: 01-08-2021 14:23:41 
Withaker pierwsze dwie rundy wygrał zasłużenie, kontrolował walkę, Chatajew głównie robił wiatr, w trzeciej rundzie można było mu dać wygraną
 Autor komentarza: Hugo
Data: 01-08-2021 16:38:23 
@HokusPokus
Zachowanie Alieva zasługiwało na dyskwalifikację, ale zostało sprowokowane przez ringowego. Nie wiem, jak to wygląda od strony przepisów, ale ostrzeżenie i odebranie punktu po zakończonej decyzją lekarza walce jest jakimś absurdem, bo to jest sytuacja analogiczna do odebrania punktu po gongu. Ja faulów Alieva nie widziałem, ale sędzia był bliżej i może je dostrzegł. W takim razie powinien dać ostrzeżenie natychmiast po faulu, a nie z opóźnieniem i po decyzji lekarza. Bokser powinien być karany ostrzeżeniem za faule, ale nie za ich odległe skutki.
@Furmi, hms
Takie walki, w których jeden cały czas atakuje, a drugi częściej trafia są trudne do punktowania, ale na zawodowstwie częściej jednak premiowane jest "panowanie na ringu". W boksie amatorskim natomiast liczenie ciosów bez uwzględniania ich mocy i skutków to przeżytek epoki "maszynek do punktowania". Na ostatnich MŚ była jakaś zmiana w tej kwestii, czego efektem było mniej medali dla Kuby, a więcej dla byłego ZSRR. Teraz chyba "wróciło stare" i kubańskie "zajączki" zdobędą zapewne grad złotych medali. Podziwiam technikę takich bokserów, ale tego stylu na dłuższą metę nie trawię. Na zawodowstwie reprezentują go m.in. Rigondeaux, Lara, a w przeszłości przede wszystkim Floyd.
 Autor komentarza: hms
Data: 01-08-2021 17:46:34 
@Hugo
Owszem też wolę ofensywnych zawodników, ale tu dysproporcja była zbyt duża. W pierwszych dwóch rundach Chatajew zbierał kupę ciosów na twarz, samemu jakoś znacznie nie zagrażając Whitakerowi. Gdyby walka była równa też uważam, że zwycięstwo powinno iść na korzyść bardziej agresywnego boksera. Chatajew bardzo mi przypominał w tej walce Czakijewa. Cały czas cepy i do przodu, ciosów prostych jak na lekarstwo. Myślę że jak przejdzie na pro, to w najlepszym wypadku skończy podobnie.
 Autor komentarza: Furmi
Data: 02-08-2021 01:13:08 
Podzielam zdanie kolegi wyżej. W 1. i 2. rundzie kilkanaście jabów doszło głowy Rosjanina. Nie były to znaczące uderzenia, ale w zawodowym boksie też miałbym 20:18 po sześciu minutach. Kapitalne uniki, balans... Nie lubię zwykłych "uciekinierów", ale Whitaker to coś więcej niż tylko defensywny zawodnik. Ale sam fakt, że dyskutujemy tak długo o tej walce świadczy tylko, iż była to dobra walka ;)
Pzdr
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.