PLANT O ZERWANIU ROZMÓW: ŚMIESZNE ROSZCZENIA CANELO

Redakcja, ESPN

2021-07-28

Dlaczego nie dojdzie do starcia Saula Alvareza (56-1-2, 38 KO) z Calebem Plantem (21-0, 12 KO) o wszystkie pasy kategorii super średniej? Podirytowany Amerykanin wytyka niedoszłemu rywalowi różne fanaberie.

Sławny Canelo to zunifikowany mistrz WBA, WBA, WBO w limicie 76,2 kilograma. Do kolekcji brakuje mu tylko tytułu IBF, który należy właśnie do Planta. Pojedynek był już niemal dogadany na 18 września, gaże ustalone - 40 milionów gwarantowanych dla Meksykanina i nieznacznie ponad 10 milionów dla Amerykanina, ale po wielu godzinach negocjacji nie osiągnięto porozumienia.

- Rozmowy zostały zerwane z powodu różnych śmiesznych roszczeń Alvareza. Był tak absurdalny zapis, że jeśli zachoruję bądź złapię kontuzję, on dostanie zmiennika i zawalczy za te same, bardzo duże pieniądze. Ale jeśli to on by się rozchorował, wówczas musiałbym grzecznie na niego poczekać. Do walki zostało siedem i pół tygodnia, straciliśmy mnóstwo czasu na negocjacje i już dawno powinniśmy promować pojedynek, przechodzić testy antydopingowe i tak dalej. Czekaliśmy na niego, aż załatwi ślub, potem jakieś występy telewizyjne, poczekaliśmy nawet gdy brał udział w jakimś turnieju golfowym, daliśmy mu wszystko co chciał, a on wciąż chce czegoś więcej. Jestem gotowy na Canelo na każdą datę i mam na to papiery jeśli ktokolwiek chciałby to zakwestionować - powiedział Plant.

Jeśli najbliższe godziny nie przyniosą rozstrzygnięć, prawdopodobnie nowym rywalem Canelo zostanie Dmitrij Biwoł (18-0, 11 KO), mistrz WBA wagi półciężkiej.