JOYCE CHĘTNIE PO TAKAMIE SPOTKA SIĘ Z JOSHUĄ, ALE YOKĘ JUŻ ODPUŚCIŁ

Joe Joyce (12-0, 11 KO) spotka się 24 lipca w Londynie z Carlosem Takamem (39-5-1, 28 KO). Potem bardzo chętnie zaatakuje Anthony'ego Joshuę (24-1, 22 KO). Z Joyce'em chętnie zmierzyłby się z kolei Tony Yoka (10-0, 8 KO), który walczył już z nim w finale olimpijskim wagi super ciężkiej.

- Joshua to świetny zawodnik, z bardzo dobrą defensywą i równie dobrymi kombinacjami. To silny facet i z pewnością walka z nim byłaby trudna. Carlos Takam spróbuje pokrzyżować moje plany, ale nie pozwolę na to. Odprawię Takama, a potem zaatakuję tytuł mistrza świata wagi ciężkiej i chętnie powymieniam ciosy z Joshuą - mówi wciąż aktualny mistrz Europy, wicemistrz olimpijski z Rio (2016).

- Już nie jestem tak bardzo zainteresowany rewanżem z Yoką za finał olimpijski. Mierzę wyżej, w tytuł mistrza świata, on natomiast musi coś w końcu udowodnić, by zasłużyć sobie na taki pojedynek. Jest za nisko w rankingach. Ostatnio Daniel Dubois miał mną wytrzeć podłogę, zdemolować mnie w trzy rundy, tymczasem sprawiłem, że się poddał. Moim celem jest więc tytuł mistrzowski - dodał Joyce.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 18-06-2021 20:08:52 
Yoka poki co na ringach zawodowych ma duzo lepszy resume, niz Joyce.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 18-06-2021 20:18:50 
Up

Chyba Coś Ci się kolego pomyliło.

Sam skalp Dubouis jest więcej wart niż resume Yoki..
A dopisz do tego Stiverne'a, Jenningsa i za chwile pewnie Takama..
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 18-06-2021 21:39:35 
Polecam zwierzęce inspiracje. O lisie w ogródku i o skórze na niedźwiedziu.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.