TRENER CANELO: CHARLO I GOŁOWKIN MUSZĄ POCZEKAĆ NA SWOJĄ KOLEJ

Saul Alvarez (56-1-2, 38 KO) wypełnił krótkotrwały kontrakt z Eddie Hearnem i DAZN na dwie walki i znów może negocjować. Ale nikt inny nie ma takiej pozycji jak on, więc to on będzie stawiał warunki, a nie promotorzy.

Canelo nie ukrywa, że celem numer jeden jest Caleb Plant (21-0, 12 KO) i jego pas IBF. Ostatni, którego brakuje do kolekcji sławnemu Meksykaninowi w limicie 76,2 kg. Plant to zawodnik związany z galami PBC Ala Haymona.

Do walki z Alvarezem rwą się prawie wszyscy, z Giennadijem Gołowkinem (41-1-1, 36 KO) i Jermallem Charlo (31-0, 22 KO) na czele.

- Pokonaliśmy Calluma Smitha, który był mistrzem, a w sobotę odprawiliśmy kolejnego mistrza. Teraz idziemy po Planta. A Gołowkin i Charlo? Oni muszą poczekać na swoją kolej, póki co chcemy walczyć z Plantem - mówi Eddy Reynoso, szkoleniowiec Canelo.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 11-05-2021 11:07:55 
Gołowkin pewnie ostatni w tej kolejce:)
 Autor komentarza: Marduk
Data: 11-05-2021 11:55:01 
Jak dla mnie to teraz Charlo jest większym zagrożeniem dla Canelo niż stary Gołowkin.
 Autor komentarza: ALiBudda
Data: 11-05-2021 12:22:27 
Osobiście nie miałbym nic przeciwko kolejności: Plant, Charlo, Gienek.
Od biedy ujdzie nawet ten Andrade, ale nie lubię jego stylu boksowania.
A może znów wycieczka do LHW i sklepanie Joe Smitha? chyba łatwy skalp dla Canelo ;)
 Autor komentarza: Hugo
Data: 11-05-2021 13:23:34 
Tak jest. Gołowkin niech czeka jak najdłużej. Najlepiej do 50-ki. A w ogóle to chętni powinni zawiązać komitet kolejkowy do Canelo, łącznie ze staczami, którzy gotowi byliby odstąpić swoje miejsce za odpowiednią kasę.
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 11-05-2021 13:29:18 
Na ochotnika zgłaszam się do roli stacza. W razie czego mogę ewentualnie wziąć też walkę. Jestem mańkutem, niewygodnym, wprawdzie wiekowym, ale w ciągłym treningu i dobrze się trzymam, trzy rundy przetrwam, do czwartej nie wyjdę, wstydu nie będzie :P
 Autor komentarza: puncher48
Data: 11-05-2021 13:49:35 
Stieczkin, Alvarez raczej cię nie weźmie z racji pozycji mańkuta oraz braku wiedzy o twoich możliwościach. Stanowisz potencjalne zagrożenie, a nuż lucky punch ci wejdzie i zdetronizujesz Króla, dlatego pozostaje ci obejść się smakiem:)
 Autor komentarza: leon84
Data: 11-05-2021 14:43:19 
@hugo
Golovkin ma już specjalne wzgledy federacji.Chyba nikt inny w świecie boksu nie ma tak dobieranych rywali w walce o mistrzostwo świata,którzy nawet nie sa w top 30,a co do walki z Canelo,to na chwilę obecna,to jakie Golovkin stanowi zagrożenie dla Canelo???
 Autor komentarza: Varga
Data: 11-05-2021 17:05:43 
Canelo z Charlo ma więcej sensu sportowego bo z Golovkinem to już tylko walka o pieniądze i żeby zamknąć jadaczki niektórym kibicom.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 11-05-2021 17:14:12 
Gołowkin jednak zaliczył spory regres. Mówi się, że po walkach z Canelo nikt już nie jest taki sam i Kazach wziął to sobie mocno do serca. Ostatnie walki czy to z Saundersem czy Callumem Smithem z pewnością miały większe znaczenie sportowe niż jakby zdecydował się Alvarez na trzeci pojedynek z Gołowkinem.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 11-05-2021 18:26:33 
@leon84
Gołowkin ma dobieranych żałosnych leszczy (jak np. Szeremeta), ale to nie on ich dobiera. To obowiązkowi rywale wyznaczani mu przez federacje pod groźbą utraty pasa mistrzowskiego, który jest dla niego zabezpieczeniem jakichś tam zarobków. To nie Canelo, który wybiera sobie, kogo chcę (i informuje go tym 4 tygodnie przed walką, jak Smitha), a pasy i paski ma w dupie, bo i tak forsa jest przy nim.
Gołowkin był dużym zagrożeniem dla Canelo, a drugą walkę zdecydowanie wygrał (choć sędziowie widzieli inaczej). W tej chwili jest zagrożeniem coraz mniejszym, a za rok, dwa nie będzie żadnym.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.