CALEB PLANT I JERMALL CHARLO RWĄ SIĘ DO POJEDYNKU Z CANELO

Redakcja, Social Media

2021-05-09

Po wczorajszym zwycięstwie Saula Alvareza (56-1-2, 38 KO) nad Billym Joe Saundersem (30-1, 14 KO) w walce unifikacyjnej wagi super średniej na gali w teksańskim Arlington, do pojedynku z uważanym za najlepszego pięściarza na świecie Meksykaninem rwą się dwaj kolejni niepokonani mistrzowie: czempion IBF wagi super średniej Caleb Plant (21-0, 12 KO) i czempion WBC wagi średniej Jermall Charlo (31-0, 22 KO).

CANELO: SPODZIEWAŁEM SIĘ TRUDNIEJSZEJ WALKI Z SAUNDERSEM >>>

- Nie można złamać szczęki chłopaka, który wyrósł z biedy. To mój kod wojownika. Są rzeczy i sprawy, których się boję, ale przysięgam na swoją duszę, że nie boję się żadnego człowieka - tako rzekł Caleb Plant, odpowiadając na słowa Canelo po walce: Meksykanin, czempion WBA, WBC i WBO stwierdził, że celuje we wrześniową walkę z Plantem o wszystkie pasy.

- Pieprzyć pieniądze, pieprzyć sławę, pieprzyć stacje telewizyjne. Stracę mój tytuł i przejdę do wagi super średniej, żeby od razu doprowadzić do walki z Canelo! Boks potrzebuje tego pojedynku! - oto słowa Jermalla Charlo. Jedno jest niemal pewne: Alvarezowi wyzwań nie zabraknie i zobaczymy go jeszcze w wielu wielkich pojedynkach. Canelo wpisuje się na naszych oczach w poczet królów boksu.